|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:18, 05 Sty 2007 Temat postu: Odchudzanie ??? |
|
|
Czy któraś z Was ma doświadczenia z odchudzaniem się? Nie mówię o takim skrajnym, nagłym "nicniejedzeniu" ale stopniowym powrocie do normalnej wagi. Mam 164 cm wzrostu i ważę 74,5 kg... Jeszcze 2 lata temu ważyłam 59... Nie mam pojęcia, co się mogło stać, że aż tak przytyłam. Prowadzę trochę bardziej siedzący tryb życia, jem tyle, co zawsze, nigdy nie rezygnowałam ze słodyczy, uwielbiam je Do tego, gdy jestem akurat w III fazie, czuję się non stop głodna i zatykam się różnymi słodkościami
Niestety, zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadzać, czuję się trochę ociężała. Próbowałam wziąć się za ćwiczenia, ale mój nieregularny tryb życia koliduje z systematycznością w tej dziedzinie, próbowałam zrezygnować ze słodyczy, ale wytrzymałam tydzień
Co robić? Doradźcie coś, proszę !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:20, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
1. idź spać, późno już
2. mam trochę pomysłów/doświadczeń, to opowiem przy okazji może
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:22, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
espree napisał: | 1. idź spać, późno już
2. mam trochę pomysłów/doświadczeń, to opowiem przy okazji może |
Koniecznie! trzymam CIę za słowo!
A niechodzenie spać przed północą też może mi zaszkodzić pod tym względem? Łooo matko, to biorę męża sprzed drugiego komputera i idziemy do łóżka. Tfu, idziemy spać, wszak II faza w pełni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:28, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oo i ja i ja... ja tez z chęcia przeczytam....
tez nie mam silnej woli zeby ćwiczyc....
słodycze ograniczam... ale przez swieta sobie "pofolgowałam".....
jak zaszłam w ciąze (2004 rok) wazyłam cos ok 58 kg....
a teraz , ponad 70, nawet nie mam odwagi stanac na wadze....
takze podobnie jak ty micelko....
po ciazy niby schudłam i miesciłam sie w ciuchy przedciazowe..., ale w ostatnie wakacje tak przytyłam.. i nic a nic nie moze "samo spasc"...
Ciuchy 2 rozmiary wieksze musze kupowac, brzuch jak w ciązy, załamka totalna
stad moje noworoczne postanowienie......
jestem Ciekawa waszych wskazówek...i doswiadczen..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:37, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oj dziewczynki dziewczynki... ech....
też mam 164 wzrostu ważyłam 53 kg....
ważyłam...
taaaaa
teraz nie mam wagi w domu.... nie mam pojęcia ile ważę...
jakieś 2 miesiące temu pojechałam do domu i była tam stara znajoma mamy...i jej pierwsze słowa "ooo ale ci się przytyło, nono powodzi ci sie" .... cóż... czułam że mój brzuszek nie jest tak płaski jak był a tyłek się rozrósł... no ale żeby tak od razu...
przedwczoraj chciałam założć jeansy stare... zawsze leżały na mnie dobrze - ani za ciasne, ani za małe. średnie. to że w te mniejsze nie włażę wiedziałam.... teraz nie wchodze już w te średnie.... no załamka...
jak patrze na siebie w piżamie to mi się buzia wykrzywia....
muszę schudnąć o tak!!!
PS dziś zgrzeszyłam, zeżarłam tabliczkę czekolady ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:52, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A może ktoś mi podpowie jak pozbyć się brzuszka? Został mi po ciąży i przeszkadza bardzo, nie mówiąc o tym, że żadnej starej spodnicy włożyć nie mogę :sad: Wagowo jest bdb, ale niedługo to będę wyglądać jak taki pająk - cienkie nóżki i rączki i bebech
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:23, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja po ciąży jestem strasznie chuda, wszystkie ciuchy z przed ciąży wiszą jak na wieszaku :sad: zdaje się, że to wszystko przez cholerną alergię mojego dzidziusia
ale mogę polecić świetną dietę, opisana jest dokładnie w książce autorstwa pani Mai Błaszczyszyn "Dieta życia". z doświadczenia wiem, że bez łaski, bez katowania się, bez głodzenia i bez ćwiczenia można szybko schudnąć i mieć świetne samopoczucie. ja właśnie z powodu tego samopoczucia ją stosowałam kiedyś i teraz muszę chyba do niej wrócić - mam nadzieję, że nie schudnę przez to jeszcze bardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:07, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | A może ktoś mi podpowie jak pozbyć się brzuszka? Został mi po ciąży i przeszkadza bardzo, nie mówiąc o tym, że żadnej starej spodnicy włożyć nie mogę :sad: Wagowo jest bdb, ale niedługo to będę wyglądać jak taki pająk - cienkie nóżki i rączki i bebech |
fiammo ja tez mam problem z brzuchem.....
Jak juz tyje, to mi wszystko w brzuch idzie
ja nawet w ogole nie musze sie wazyc, a po ciuchach widze, ze co nieco odłozyło sie tu i ówdzie....
i jak dla mnie....nie ma innego wyjscia jak po prostu cwiczenia..... :sad: :sad:
A tu w wawie fitness kosztuje 3 razy wiecej niz we wrocławiu, zgroza....
nie stac mnie niestety.. a sama nie umiem sie zmobizowac do cwiczen...
ja ze słodyczy umiem zrezygnowac, (robie sobie tylko slodkie weekendy) , najlepiej jak nie ma w domu nic słodkiego, bo moge sie czasami skusic...
ale namietnie objadam sie waflami ryzowymi...
taka namiastka słodyczy (np z dzemem)
Siostra proponuje rezygnacje z weglowodanow- chleba, ziemniaków, ryzu..
Ale ja sobie nie wyobrazam takiego jedzenia
potrzebuje normalnej diety.. albo stresu... jak poszlam do pracy to schudłam z 5 kilo w ciągu miesiaca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triss
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:57, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro to temat o odchudzaniu to może się podepnę z pytaniem o odchudzanie mężczyzn...
Mój T. ma duuuży brzuch i nie mam pomysłu, jak się go pozbyć (brzucha, nie T.) na wiekszość dyscyplin sportu zdrowie mu nie pozwala, a te które by mógł uprawiać go nie interesują. dieta nie działa, a brzuch rośnie.
może któraś z Was ma/miała podobny problem z nadwagą męża lub któryś z panów ma problem z własną...
proszę o kilka pomysłów - moje już się wyczerpały...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:05, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ojej.. moj męzus tez wyhodowal sobie pokaźny brzuszek....
a to wszystko przez siedzacy tryb zycia.. i ukochane słodycze.....
ja tez nie mam pomysłu, co z tym zrobic, chce go wysłac na basen, to by tez dobrze na kregosłup mu zrobiło, ale w zimie, nie bardzo moze chodzic, bo sie zaraz przeziebi.., do tego po takim basenie kicha przez kilka dni, bo jest uczulony na chlor....
ja nie gotuje jakos tłusto
raczej z racji jego kłopotów z zoładkiem, staram sie robic lekkie, dietetyczne posiłki, raczej gotuje niz smaze
(patelnia słuzy mi od czasu do czasu do nalesników)
no i jestesmy takim małzenstwem "grubaskow", z tym ze on nie placze co dzien jaki to jest gruby... a ja wrecz przeciwnie, i nawet sam zaczal mi ostatnio sugerowac, ze ten brzuszek mam troche za duzy...
a jak mu mowie "popatrz na swój".. to mi odpowiada, ze jemu nie przeszkadza.....
ta.. ale na zdrowiu z pewnoscia sie odbije... ech te chłopy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triss
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12:43, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
u nas grubasek jest tylko jeden - ja mieszczę się w normie, tylko tyłek mam spory:-)
niestety T. ma bardzo niską odporność (co miesiąc zapalenie gardła, czasem ucha lub oskrzeli) to zimą niewiele nawet chodzi (wszędzie samochodem lub tramwajem) i brzuszek rośnie...
latem jest minimalnie lepiej - staram się wyciągać go na spacery, czasem gdzieś w góry pojechać (choć kolana mu siadają od wspinaczek) cokolwiek...
ale do lata daleko:-(
tłuszczu nie lubię, w ogóle mało mięsa używam do gotowania, mnóstwo warzyw itd.
ale T. musi dołożyć jakąś kiełbaskę, boczek... cokolwiek i dopiero wtedy jest zadowolony z obiadu...
słodycze...ja lubię bardziej, ale on tez musi mieć o 17-ej jakąś czekoladę, ciastka, cukierki czekoladowe, ot, coś do kawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:02, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ludziska polecają czerwoną herbatę pitą naprzemian z zieloną.
kiedyś tak piłam - pomogło
ale teraz nie za bardzo mogę bo mam problem z serduszkiem, a te herbaty mają sporo kofeiny...
Fiam i Dona... na brzuszek po porodzie jest jakiś krem... i chyba majtasy z dłuższym stanem uciskowym.. bo to jest chyba fałd skórny a nie tłuszczyk w nadmiarze (choć może być to i to )
a ja w ramach odchudzana śmigam dziś do sklepu i pewnie frytki se kupie.....
trzeba mnie zarąbać....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:49, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mój mąż też ma brzuszek, wyhodował sobie jak byłam w ciąży, tylko mnie potem zniknął a jemu nie
na wspomnianej przeze mnie diecie poprzednim razem schudł chyba 10 kg w ciągu 2 miesięcy. i tak było póki się tak odżywialiśmy. a potem jakoś nam się nie poskładało z różnych powodów, no i teraz trzeba wrócić na dobrą drogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:06, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
micelka!!
biegac, biegac, biegac BIEGAC!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:41, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, ajk mężczyzna nie bedize chcial zrzucic brzucha to nei zrzuci. a jak bedzie chcial, to zrzuci szybciej niz kobieta. jelsi wam brzuchy męzowskie pzreszkadzają to walczcie.
No bo jesli chodiz o zdrowie, a to co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|