..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

walecznaS

ja też się cieszę, że już jesień, zdecydowanie najbardziej lubię
te kolory liści /u mnie drzewa zmieniają się raczej powoli Mruga

/, które ładnie współgrają z błękitem nieba /o ile nie pada non stop, lubię pogodną jesień Mruga

/, wrzosy... bardzo lubię fiolety i róże i chętnie bym się wybrała na jakieś wrzosowisko, niestety chyba tylko wrzos w doniczce mi zostaje Mruga

bo u nas nie widziałam takich pięknych wrzosowisk, jak czasami np. w tv pokazują Wesoly

w lato to tylko to lubię, że moje dziewczynki się urodziły właśnie latem, jedna w lipcu, druga w sierpniu, więc są wspomnienia i urodziny córek

upały są dla mnie męczące
chociaż w tym roku jakoś lepiej je zniosłam...

zimy też za bardzo nie lubię - jest zbyt zimno /chociaż pięknie, jak się patrzy przez okno Mruga

/

ciepła jesień jest dla mnie zdecydowanie najładniejszą porą roku
do tego we wrześniu brałam ślub i było wtedy cieplutko /ale oczywiście nie upalnie - i o to chodzi Wesoly

/

gam

elemka

Ja najbardziej lubię wiosnę. Zawsze lepiej mi się robi. Ale wiosnę taką gdzie można w jeansach chodzić i koszulce. Wiesz, że nie zmarzniesz i się nie zgrzejesz Wesoly

ika

Ja lubie wszystko oprocz zimy i deszczu caly dzien. Kazda inna pogoda z temperaturą powyzej 16 stopni jest ok.

Olenkita

Ja jestem cieplolubna, upaly lubie choc nie w miescie. A najfajniejsze w upalach sa cieple bezwietrzne noce, mozna sobie wyjsc w krotkim rekawku Wesoly

Jesien taką jak opisuje waleczna tez uwielbiam, chodzenie po lesie, zbieranie grzybow...Szkoda tylko, ze dzien juz znacznie krotszy, zwiastuje jesienne szarugi i zime Smutny

Polly

brain

A ja lubię jak pada deszcz Wesoly

Miśka

Ja też

I jak śnieg pada też lubię. W ogóle zimę, taką skrzypiącą mrozem (jak mam ciepłe buty, rękawiczki, czapkę itp

) lubię bardzo.
A dziś w kościele pierwszy raz od hmm... pół roku nie wyglądaliśmy dziwnie z długimi rękawami

channel

Ja uwielbiam lato - gorące, upalne, (dla mnie cień spod parasola), ciepłe noce o jakich pisała Olenkita, zimę tylko jak jest mocno słoneczna i śnieżna - narty to jest to! Jesień tę ciepłą, słoneczną, z kolorowymi liśćmi i babim latem - owszem, ale, jak dla mnie to ostatnia pora roku.

Dzisiaj jest mi zimo siedzę w skarpetach i robię sos grzybowy - z pierwszych tegorocznych grzybów!

strzyga

moje węgierki już pospadały z drzewa Smutny

zanim zdążyłam je zebrać.

deszcz. brrrrrr. dzięki niemu stałam dziś w korku i do Wawy jechałam 3.5 h zamiast 2, a nastepnie zmokłam idąc na przystanek i potem jeszcze. eh...

zima... jak mieszkałam w bloku i szkołę miałam 2 domy dalej to nawet uszło lubić

A teraz jak trzeba dom ogrzać, napalić (zapłacić za opał Surprised

) odśnieżyć podwórko, samochód przed pracą to już nienawidzę Laughing

elemka

I masz babo placek. Ochłodziło się i w ogóle i elemka chora. Dziękuję za taką pogodę !

babajaga

brain

Skarpetki i kocyk są fajneee, a jak jeszcze za oknem deszcz pada to juz w ogóle <3

strzyga

ja jednak z obecnych względów będę się raczej modlić o +3 i pluchę niż -20

buba

Nie no skarpetki i kocyk są super, ale nie w sierpniu! Mruga