|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:07, 10 Sty 2008 Temat postu: Pokój dla dziecka |
|
|
Mamy pokój przeznaczony dla dziecka, który trzeba kiedyś urządzić.
Plan jest taki, żeby na początku dziecko spało w naszej sypialni, ale po jakimś czasie, jak zacznie przesypiać noce, chcemy je przenieść do pokoju obok. Poza tym, w tym pokoju będą wszystkie rzeczy dla maleństwa, przewijak, wanienka itp. Tam też chcę go karmić, tam będzie pewnie opiekować się nim w przyszłości niania.
W związku z tym, że na razie pokój jest prawie pusty mam pytanie:
1) Gdzie najwygodniej karmić dziecko piersią- na fotelu, kanapie, fotelu bujanym? Nie mamy na razie takiego miejsca, gdzie można by spokojnie i wygodnie usiąść poza kanapą w salonie, a skoro i tak trzeba coś kupić, to może poradzicie co?
2) Czy dziecko można kąpać w pokoju?Są takie regały kąpielowe, które można postawić w pokoju i zastanawiam się, czy to dobre rozwiązanie, czy raczej kupić typową wanienkę i włożyć ją do dużej wanny? /tylko wtedy kręgosłup chyba mi padnie/
3) Czy w pokojach dziecięcych sprawdzają się zasłony, dywany, roślinki?
O czym jeszcze warto pamiętać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:20, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Karmić chyba najwygodniej na fotelu, chociaż ja takowego nie posiadałam, mamy kanapę z takimi prostokątnymi poduszkami, podkładałam pod ramię i też było dobrze.
Można kąpać w pokoju, ale to chyba na krótko, bo potem jak zaczyna czerpać przyjemność z chlapania dookoła, to już jest mało praktyczne
My zamierzaliśmy oddać dziecku pokój jak zacznie przesypiać noce, ale póki co nadal śpimy razem , bo nie bardzo nam się chce brać za przemeblowanie. Mamy 2 pokoje, więc siłą rzeczy w jednym z nich będziemy mieli sypialnię, salon, i jadalnię razem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:26, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Powinnam zacytowac Gagusię, bo wszystko się zgadza (poza przesypianiem nocy), łącznie ze wspólnym pokojem
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 14:51, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
moja mama karmiła w dużym fotelu bambusowym. my mamy podobne -wiklinowe, możesz looknąć na zdjęcia w albumie, więc do karmienai jeden wyląduje w sypialni/dziecięcym.
jesli chodzi o wanienkę - widziałam na allegro taki "kombajn": metalowy stelaż z kółkami, na górze była wanienka (wokół niej 2 pólki z zagłębieniami na butelki z kosmetykami), na dole 2 plastikowe półki. a na samej gorze był przewijak odchylany w pion na czas kąpieli. Kąpiesz z wyprostowanymi plecami. Co byście drogie mamy powiedziały o takim sprzęcie? oczywiście na pewno chlapie sie dookoła... bo mnie zainteresował.
sama mam jedno pytanie: Talko;) pisze o jakimś specjalnym zmywalnym lakierze na sciany. pomijając zrobienie lambrekinu z farby olejnej a la ancien regime;) czy wiecie jak i czym to zrobić? bo farba w przyszłym dziecięcym brudzi sie od dotknięcia plecakiem albo anteną radiową, a co dopiero będzie jak sie zdarzy fontanna kupki?!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:15, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no myśmy nie mieli za wielkiego wyboru, i korzystało sie z tego co było..
Karmienie..
Na poczatku bardzo długo karmiłam Piotrusia na lezaco.. na rozłozonej wersalce, bo tylko taki mebel posiadalismy...
Bardzo długo.. po jakims czasie nauczyłam sie karmienia na siedzaco.. ale . na lezaco jest chyba najfajniej, odpoczywasz, rece nie bolą...
Kąpanko..., mysmy musieli kąpac w pokoju, bo w akademikowej łazience nie było warunków (ale w szkole rodzenia polecali kapanie w łazience), jest cieplej, można nagrzac szybko łazienke puszczając goraca wodę..
najpierw wanienkę ustawialismy na stoliku, po pewnycm czasie na podłodze.. podkładalismy taka folie, bo młody juz zdrowo chlapał sie w wannie, więc folia była nieunikniona..
ale ja polecam normalna wanienke, te stojaki sa czesto malo stabilne
Spanie.. od poczatku spalismy w 1 pokoju...i do tej pory spimy...
no i czesto w nocy Piotruś ląduje u nas w łóżku...
mamy 2 pokoje, jeden sypialnia, a drugi- taki "codzienny", nie ma warunków na urzadzenie pokoiku dziecięcego..., wolałabym nie spac w tym pokoju, w którym jest tv, komputer.. i w którym przebywamy na co dzien..
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 19:56, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:32, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a pytasz micelko o które dziecko z kolei? bo to znaczna różnica
kąpanie - przy 1 w łazience, wanienka , pokój ogrzany, specjalny ręcznik, termometr itd, drugie tylko wanienka, trzecie myte pod kranem.
karmienie - 1 karmione wg mojego pomysłu , koniecznie na specjalnym fotelu, koniecznie odkładane do własnego łóżeczka we własnym pokoju, 2 i 3 zalegało ze mną z miesiąc na wspólnym materacu, potem karmione jak się dało - czasem na stojąco, gdy drugą ręką mieszałam w garach
spanie - j.w. najmłodsza od około 2ms. życia uznaje tylko spanie samodzielne, bez usypiania, tulenia, kołysanek. no rozpacz normalnie
roślinki moim zdaniem odpadają, ja nie mam też dywanów i zasłon tylko rolety. łatwiej utrzymać czystośc i bezpieczniej, dzieciak nie śćiągnie sobie na łepek karnisza.
a najlepsze farby na ściany dla dziecięcych łapek to zmywalne dulux
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Czw 19:34, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:45, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odzew.
Abebo, ja właśnie o takim "kombajnie" kąpielowym myślałam. W dodatku widziałam taki, który ma odchylany przewijak w poziomie, o 90 stopni i wtedy możesz malucha prosto z wanienki położyć na nim i nie musisz bawić się z dzieckiem na ręku w zamykanie wanienki. Tylko, że strasznie drogie to... A poza tym, jak dziewczyny piszą, że wszystko dookoła może być po kąpieli mokre, to się zastanawiam:/ Chyba jednak pokój odpada.
A fotel wiklinowy do karmienia to chyba dobry pomysł.
Juka, rany boskie, chyba przypominam Ciebie z czasów 1 dziecka bo chcę, aby wszystko było odpowiednio przygotowane, najlepsze itp. No, ale chyba nie dorównam Ci w niektórych kwestiach, nie nauczę się raczej myć dziecka pod kranem. Mój mąż twierdzi, że je w bidecie umyje Zobaczymy, co na to powie położna w szkole rodzenia, hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:54, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | widziałam na allegro taki "kombajn": metalowy stelaż z kółkami, na górze była wanienka (wokół niej 2 pólki z zagłębieniami na butelki z kosmetykami), na dole 2 plastikowe półki. a na samej gorze był przewijak odchylany w pion na czas kąpieli. Kąpiesz z wyprostowanymi plecami. Co byście drogie mamy powiedziały o takim sprzęcie? oczywiście na pewno chlapie sie dookoła... bo mnie zainteresował. |
ale nie sprawdza sie ten przewjak odchylany!!
kapiesz dziecko, przewijak odsuniety.., potem wyjmujesz malca, masz zajete obie rece...
musisz miec kogos do pomocy, zeby Ci ten przewijak odsunał i połozył jakis rożek i recznik..!!
sama nie dasz rady wykapac..
a poza tym, dziecko nie moze tyle wisiec w powietrzu mokre...
chybaze masz drugi przewijak.. no ale po co wtedy ten cały 'kombajn"
Słyszałam taka opinie o takim sprzecie jednej pary ze szkoły rodzenia...
micelko.. tylko taki o jakim piszesz sprawdzi sie, wg mnie...
A w szpitalu to dzieci sa pod kranem myte..
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:23, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: |
kapiesz dziecko, przewijak odsuniety.., potem wyjmujesz malca, masz zajete obie rece...
musisz miec kogos do pomocy, zeby Ci ten przewijak odsunał i połozył jakis rożek i recznik..!!
|
nie widziałam, ale czemu? nie można jedną ręką dziecka trzymać?
a może po prostu rozłożyć wcześniej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | Dona napisał: |
kapiesz dziecko, przewijak odsuniety.., potem wyjmujesz malca, masz zajete obie rece...
musisz miec kogos do pomocy, zeby Ci ten przewijak odsunał i połozył jakis rożek i recznik..!!
|
nie widziałam, ale czemu? nie można jedną ręką dziecka trzymać?
a może po prostu rozłożyć wcześniej? |
Spróbuj potrzymać Dobrusię jedną rękę (i to od najmłodszych chwil) Czasem dwie to mało
PS. Swoją drogą uspokajajaco na mnie zadziałała saidomość, że bardziej się jednak przejmowałaś przy pierwszym dziecku niż ja Jaki ogrzany pokój, jaki termometr?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:39, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pewnie że się przejmowałam nadmiernie, nikomu to na dobre nie wyszło.poniewczasie sie okazało, że dziecięciu potrzebna jest głównie mama, a "wszystkomające sprzęty" - głównie mamie.
nie wiem czy bym utrzymała Dobrusię, ale myślę ze moją nadruchliwą Magdę teraz tak. o ile wcześniej potrenowałabym na starszym rodzeństwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 20:42, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no to widzę, że odpada. załamałaś mnei tylko tym że dziecko tak długo (?) nie moze być mokre, bo ja w łazience nei mam gdzie postawić przewijaka (o ile nie miałby jeżdzżacego stelaża właśnie), wiec w takim wypadku dziecko wyjęte z wanienki ląduje przytulone do mnie/taty i idziemy do pokoju, tak to sobie wyobrażam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:44, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
rozłóż ręcznik na pralce, zawiń obywatela a w pokoju go ubierz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:56, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Abeba, taki przewijak miala wlasnie Gail i bardzo sobie chwalila. Pozniej kapala maluchy w wannie, ale przewijak sluzy juz 5 rok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:19, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myśmy ogrzewali łazienkę przed kąpielą chyba ze 2 miesiące, bo mamy tam straszny przewiew (piecyk gazowy i dobrze działająca wentylacja), a termometr nam się dość szybko zepsuł
Przewijak rozkładałam na pralce, zresztą tak nam zostało do dziś, bo tak wygodnie, a poza tym w mieszkaniu za ciepło nie jest, w łazience mimo przewiewu cieplej
Mój mąż na szczęście ma dużo zdrowego rozsądku i wszelkie moje zapędy do różnych dziwnych sprzętów skutecznie hamował, dzięki czemu właściwie absolutna większość rzeczy się przydała
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 1 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|