Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:53, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kasik, ale my z mężem pracowaliśmy i przez 2 lata stać nas było na wynajęcie zaledwie 27 m2 Zdolność kredytową mąż uzyskał po 4 latach pracy, a ja po 2. Teraz mamy w końcu własne mieszkanie, ale ma ono 3 pokoje tylko dzięki pomocy naszych rodziców niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:05, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ale ja mowie jak jest na zachodzie z socjanymi
w niemczech srednio na glowe zajmuje sie 42,9 metra kwadratowego to jako ciekawostka
a ze w polsce jest taka masakra to wiem przykre
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 16:06, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:36, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
tak dla porównania, jak jest u nas każdy wie. A tak wygląda w Szwecji: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:02, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
jak dostać takie socjalne w Niemczech? wystarczy że jedna osoba w rodzinie tam pracuje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:06, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
agu o co ci chodzi dokladnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:13, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
sorki, źle czytałam. pisałaś o tym, że mieszkania socjalne oznaczają brak pracy, czyli, że w takich mieszkaniach mieszkają sami bezrobotni?
E: czytam artykuł i się rozmarzam.
Gdzie moja rzeczywistość do tej...
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Czw 16:19, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:29, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no trudno, zeby pracowac i dostawac pieniadze na wynajecie mieszkania od panstwa.
w niemczech sie wynajmuje glownie mieszkania i na to stac normalnego szarego obywatela, nie jak w polsce.
jak ktos traci prace to dalej wynajmuje mieszkanie, ale wtedy mu panstwo za nie placi.
odnosnie twojego pytania:
"jak dostać takie socjalne w Niemczech? wystarczy że jedna osoba w rodzinie tam pracuje?"
to chodzi ci o polaka? zeby pojechal do niemiec na socjal? oj nie, to nie przejdzie. z jakiej racji? do niemiec mozesz wyemigrowac, ale do pracy a nie na socjal. jakby twoj maz pracowal np w niemczech to by sobie musial sam oplacac mieszkanie. gdyby ja stracil to nie wiem jak jest z socjalem. zreszta zeby miec socjal to trzeba miec prawo stalego pobytu albo obywatelstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
agu, do Szwecji na sociajl by pasowało
Chociaż z tym krzyczeniem na dzieci to ja nie wiem, zapomniałabym się z miejscu publicznym i by mnie za kratki wsadzili
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:45, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chciałabym jechać po socjal. Porównałam do warunków w Polsce, tu najem pochłonąłby całą pensję. Mieszkanie socjalne to mi się kojarzy z takim, za które się płaci, ale mniej niż za wynajmowane, bo płaci się "państwu" "miastu" a nie właścicielowi, który na tym zarabia.
Mój mąż pracę w Niemczech może podjąć w każdej chwili. Ale pewnie zostalibyśmy na jego pensji, póki ja nie nauczę się języka (do pracy fizycznej się nie nadaję).
E. nie znałam nawet warunków polskich, dopiero niedawno doczytałam, że są mieszkania komunalne i socjalne, pisząc to wszystko myślałam o komunalnych.
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pon 19:31, 08 Paź 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:54, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ale jezyka mozecie juz w polsce sie uczyc. a jakby maz mial prace to mozna za jego pensje wynajmowac na poczatku mieszkanie.
zalezy tez kim jestes z zawodu. w niemczech mozesz chodzic na kursy na poczatku i sie uczyc dalej niemieckiego.
w niemczech nie ma typowych jak w polsce mieszkan socjalnych. poprostu panstwo daje ci kase na wynajem. oczywiscie w granicach. nie mozesz wynajmowac willi na koszt panstwa, ale okreslone w granicach mieszkanie. ilosc pokoi, metrow i cena musi sie zgadzac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:01, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No własnie tak sobie myslałam jak to jest regulowane bo ktoś by wynajął super apartament 100m2 a Państwo by mu płaciło jakby pracę stracił. Ale skoro są kryteria jakie ma byc mieszkanie to ok
To te mieszkania są ludzi prywatnych i oni je wynajmują, nakładając przy tym ludzkie odstępne, czy są tez takie lokatorske jak kiedyś były u nas?
W ogóle wtedy to było super, dostajesz mieszkanie, niby nie Twoje, ale wywalić bez powodu Cię nie wywalą, robić sobie możesz w nim co chcesz i kokosów płacić nie trzeba, a za parę lat wykup za gorsze...eh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:26, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
te mieszkania sa prywatne. najczesciej ktos posiada caly dom i wynajmuje w nim mieszkania. zdarzaja sie ludzie, ktorzy maja iles domow. roznie to jest. ale nie ma nic wspolnego ze spoldzielniami/lokatorskimi, etc. pamietajcie, tu nie bylo komuny (mieszkam w zach. niemczech)
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:56, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kasik. A mogłabyś napisać ile może mniej więcej kosztować wynajęcie niedużego mieszkania (2-3 pokoje) w większym mieście? Niestety, z moim niemieckim nie jestem w stanie nawet nic w sieci znaleźć. Mąż próbuje mnie uczyć zupełne bezskutecznie póki co. A nawet nazwisko mam chyba niemieckie teraz. Śmialiśmy się kiedyś, że by pasowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:26, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem zapomina się o tym że "siedzenie" z dzieckiem w domu to też może być ciężka praca.I też się cos za to należy.Chyba że się takie dziecko zaniedbuje i tylko liczy na zasilek który wydaje się nie na dziecko tylko np na alkohol.Ale takie rodziny są z tych patologicznych i takim to się dzieci odbiera.I nie chodzi mi o cale życie siedzenie w domu tylko o ten czas gdy dziecko/dzieci są male.Zresztą dzieci potrzebują czasu rodziców dla nich, a nie tylko kasy.A niestety w Polsce jest tak że w niektórych zawodach sie trzeba zaharowywać na śmierć żeby jakoś utrzymac rodzinę, a gdzie czas dla niej?Wychowanie mądrego i dobrego czlowieka to najcięższa praca w życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:44, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Itka napisał: | Chyba że się takie dziecko zaniedbuje i tylko liczy na zasilek który wydaje się nie na dziecko tylko np na alkohol.Ale takie rodziny są z tych patologicznych i takim to się dzieci odbiera. |
A jak weryfikować kto na co wydaje?
Bo można nawet nie na alkohol a dzieci i ich wychowanie mieć głęboko
Poza tym, tak łatwo to się jednak dzieci nie odbiera w praktyce.
Nie w Polsce takie prawo, bo zaraz byłaby armia ludzi chętnych do takiej "pensji" a w praktyce łatwego życia (no bo jak weryfikować i jakim środkami) kto na ile wywiązuje się z obowiązków wychowawczych
|
|
Powrót do góry |
|
|
|