|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:53, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Hmm, a po co używa się płyn do płukania, poza zapachem oczywiście. No ja nie używam. A może pora zacząć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:01, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
żeby ubrania były miększe. Albo kocyki, ja bardzo lubię takie mięciutkie koce. Albo swetry.
no i jak dla mnie zapach potu lepiej się dopiera. To w sumie przeważyło kiedy zdecydowałam się włączyć zmiękczacz na stałe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:06, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie używałam, bo często pieluchy prałam z ubrankami dziecięcymi a płyny do płukania je zatłuszczają. Ale z pieluch powoli wychodzimy.
No a z moją pralką coś się dzieję, muszę ubranie od razu wyciągać bo inaczej stęchlizną jedzie. Może płyn na ubranie by pomógł. Bo pralce to raczej wiele już nie pomoże...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:11, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
emma - jak coś ma chłonąć, to lepiej bez płynu prać, na przykład ręczniki czy ścierki albo pieluchy jak piszesz
a z pralka to wiesz - generalnie lepiej jak najszybciej ubrania wyciągać, żeby nie leżały takie mokre... I wietrzyć pralkę.
Robisz czasem pranie oczyszczające? W sensie że puszczasz pranie na pusto?
moja mama tak robiła, twierdziła, że pomaga.
teraz używamy takiej pralki kolektywnej, ech mieć własną...
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:17, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Co jakiś czas prałam pieluchy w wysokiej temp i kwaskiem cytrynowym. Pomagało i pieluchom i pralce
Czasem dodawałam olejek zapachowy, ale ubranie pachnie tylko wyjęte z pralki i na sznurze. Potem się ulatnia niestety.
A piorę w płynie Biały Jeleń albo tym płynie z Rossmanna. Właściwie to nie wiem czy jest różnica, plamy chyba nie schodzą w żadnym proszku. Do plam to używam mydła z Rossmanna, ale jak jakiejś nie zauważę to już ubranie przegrane, po po praniu już nic nie schodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:38, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, to lubicie taki sztuczny zapach tych wszystkich środków do prania, płukania czy czego tam jeszcze? Moje ciuchy zawsze są neutralne, nie pachną absolutnie niczym i w sumie nigdy nie myślałam, ze chciałabym na siebie uwagę zwracać przez rozsiewanie woni proszku
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:57, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Liść no właśnie mi taki mocny zapach przeszkadza. Ale jak mam wybierać między stęchlizną to nie mam wyboru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:47, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Liść - to nie lej pół butelki tylko ćwierć nakrętki
a co do zapachu, to nie mój jest taki intensywny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Acayra
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:08, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
lisc napisał: | Dziewczyny, to lubicie taki sztuczny zapach tych wszystkich środków do prania, płukania czy czego tam jeszcze? |
Ja lubię Nie wiedzieć czemu, zawsze takie pachnące pranie kojarzy mi się ze świeżością
emma napisał: | No a z moją pralką coś się dzieję, muszę ubranie od razu wyciągać bo inaczej stęchlizną jedzie. Może płyn na ubranie by pomógł. Bo pralce to raczej wiele już nie pomoże... |
Ja kiedyś kupiłam w Biedronce proszek Ultra Pro, którego używa się raz na pół roku; nastawia się pralkę na pusto z jakimś krótkim programem. Proszek ma za zadanie przeczyścić bęben, dozowniki i wszelkie uszczelki. No i standardowo po każdym praniu od razu wycieram na sucho gumowe uszczelki, wyjmuję dozownik, płuczę i zostawiam do wyschnięcia, a pralkę na całą noc zostawiam szeroko otwartą, aby wszelka wilgoć wyparowała. Póki co, chyba te wszelkie zabiegi zdają egzamin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:49, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam bzika na punkcie świeżych, pachnących świeżością i wyprasowanych ubrań
Do delikatnych mam Woolite/Perwoll, do czarnych Woolite.Perwoll black, do białego kapsułki Ariel i do kolorów teraz tez kupiłam ( a jak nie, to kupuję Ariel i do białego i koloru) Do płukania odkryłam hit- Lenor migdałowy dla dzieci. Pachnie obłędnie. Małej prałam w Białym Jeleniu, ale odkąd zauważyłam, że jej zwykły proszek nie rusza, to wypiorę do końca Jelenia i przestawię się na Ariel.
Raz na jakiś czas, wlewam szklankę octu do pralki i puszczam puste pranie na 60 st. Dezynfekuje super. Po każdym praniu otwieram bęben i zbiornik na proszek i wietrzę, żeby nie zapleśniało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:59, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Acayra napisał: | nastawia się pralkę na pusto z jakimś krótkim programem. Proszek ma za zadanie przeczyścić bęben, dozowniki i wszelkie uszczelki. No i standardowo po każdym praniu od razu wycieram na sucho gumowe uszczelki, wyjmuję dozownik, płuczę i zostawiam do wyschnięcia, a pralkę na całą noc zostawiam szeroko otwartą, aby wszelka wilgoć wyparowała. Póki co, chyba te wszelkie zabiegi zdają egzamin. |
upsss to dziwię się, że moja pralka jeszcze żyje
Ja nie lubię zapachów, piorę całej rodzinie w jelpie i dodatkowo pukam. Mam węch psa azora do tego stopnia, że mogę używać dwa/trzy rodzaje mydeł do rąk - każde inne pachnie mi zbyt silnie, że aż mnie mdli. Perfumy mogę tylko jedne -całe życie te same
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:12, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
no ja też po praniu zostawiam uchylone drzwiczki do pralki aż do następnego dnia, albo nawet dłużej, jak mi mąż tam nie zdąży czegoś nawrzucać, bo ma takie dziwne przyzwyczajenia mimo, że pranie w koszu trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:10, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja tez lubie pieknie pachnace swiezo wyprane ubrania. Ale ostatnio zaprzestalam uzywania zmiekczaczy typu lenor itp. Staram sie byc bardziej ekologiczna i przestawic na uzywanie naturalnych srodkow do prania, czyszczenia domu. Trzeba wiedziec, ze te wszystkie srodki pachnace zawieraja mnostwo ftalatow, substancji zaburzajacych gospodarke hormonalna itd. a ze wystepuja we wszystkich produktach od plynu do podlog zaczynajac a na srodkach do prania, odswiezaczach powietrza i proszku konczac to fundujemy sobie niezly koktajl.
Ostatnio wzielam ze sklepu ekologicznego darmowa gazetke i tam byl artykul nt srodkow czystosci, sprzatania. I jedno zdanie dalo mi do myslenia-Czy koniecznoscia jest, zeby nasz dom pachnial cytryna czy morska bryza godzine po sprzataniu? Czystosc przeciez nie ma zadnego zapachu.
No i faktycznie. I tam byla porada, zeby do zmiekczania tkanin uzywac wlasnie octu z kilkoma kroplami naturalnych olejkow pachnacych. Myslalam, ze pranie bedzie smierdziec octem ale sprobowalam-w ogole octu nie czuc! I tak tez teraz robie
A nadrabiam perfumami jak chce ladnie pachniec
Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Pon 11:11, 02 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:12, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Mój mąż nie trawi zapachu octu, więc wszystko z tym specyfikiem robię pod jego kilkudniową nieobecność w domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:25, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tez kiedys nie trawilam Ale przekonalam sie, ze nie ma sobie rownych i jest championem we wszystkich "dyscyplinach" sprzatania. Kupuje teraz ocet o sporym stezeniu perfumowany wlasnie olejkami eterycznymi.
Zakupie tez czarne mydlo w plynie do podlog, podobno bardzo skuteczne. Czyszcze tez sodka rozne rzeczy. Oczywiscie nie jestem jakas fundamentalistka ktora rezygnuje ze wszystkiego co pachnie, staram sie tylko ograniczac, zeby nie bylo wlasnie efektu koktajlu ze wszystkich stron
Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Pon 11:39, 02 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|