..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Polly

Skóra jest przeciętnej jakości, trudno mi opisać jaka. Chyba na razie spróbuję tak jak napisała bebe, a jak nie zadziała, to wystawię na słońce. Torebka ma ładny, czerwony kolor, szkoda, gdyby słońce go zjadło.

Polly

Dziewczyny, zrobiłam tak jak pisałyście : uprałam podszewkę, a potem wystawiłam torbę na słońce. Plamy nie widać, ale torba nadal śmierdzi Sad

Podszewka jest już ok, bo wąchałam, ten "zapach" wgryzł się w skórę.
Macie jakiś pomysł, jak go usunąć?

koszatniczka

hahahha, Polly przepraszam, ale ten watek ciągle mi poprawia nastrój

jest takie coś - lenor w sprayu - które ma zabierać brzydkie zapachy. Na ubraniach się sprawdzało - szczególnie takich po przebywaniu z palącymi.

Ja tam bym też dłużej wietrzyła. Wietrzenie zawsze dobrze robi Mruga

Mój mąż (wtedy narzeczony) zrobił sobie kakao w termosie. Po czym zapomniał o nim na tydzień....
takie zapleśniałe mleko z kakao to dopiero śmierdziało! Ale udało się doczyścić, więc Tobie też się uda!

Polly

Dzięki, koszatniczka, wypróbuję ten lenor. A torba jest na balkonie cały czas, ale w ten upał, to nie wiem, czy to jest wietrzenie, czy zapach nie kisi się jeszcze bardziej Mruga

mamma

jak wietrzenie nie pomoże, to przychodzą mi do głowy takie saszetki do torebki z ładnym zapachem... może to zabije brzydki zapach

strzyga

różnorakie plecaki prałam zawsze w pralce na najłagodniejszym praniu i nic się im nie działo (w przeciwieństwie do piórników Confused

).
mój mąż zrobił mi taki numer, że moje skórzane spodnie tak potraktował, że jak je wzięłam do ręki były całe zapleśniałe! bleeee...
uprałam energicznie w misce z wodą z proszkiem i pachnącym E po czym wystawiłam na dwór i jest ok. Ogólnie na dworze już po wyschnięciu spędziły ok. tydzień.

emma

No ja wiecej pomysłów na odśmierdzenie skóry nie mam, ale za to mam problem. Bo starszy syn dotrwał mój czerwony lakier do paznokci. Wysmarował nim granatowe spodnie i ręcznik. Ma ktoś pomysł.

walecznaS

fresita, taki plecak - o ile faktycznie nie nadaje się do pralki- to bym wyprała jak dywan, tapicerkę, czy wózek - vanish do dywanów i pranie pianą /wg instrukcji/ za pomocą gąbki/szczoteczki
moim zdaniem vanish do dywanów to chyba jedyny produkt vanish, który jakoś tam działa bo w te inne odplamiacze np. do ubrań to nie wierzę i już dawno przestałam stosować
no i nie zauważyłam aby uczulał

torebkę skórzaną to bym spróbowała zasypać sodą oczyszczoną lub proszkiem do pieczenia lub specjalnym proszkiem do wywabiania przykrego zapachu z butów, zostawić na jakiś czas i wytrzepać

emma

No a ja bym się soda właśnie bała, że odbarwi. Chyba,żeby próbę na czymś zrobić wcześniej.

walecznaS

sucha soda odbarwia? wydaje mi się, że dopiero jak zastosuje się na mokro

emma

NNo sucha chyba nie, nie wiem czemu myślałam o mokrej.

Misiczka

puściłam ten tornister w pralce, zobaczymy co z niego zostanie .....

Justek

Emma ja i torebkę bym w pralce puściła ale ja nienawidzę ręcznego prania więc jestem nieobiektywna

ja wszystko w pralce piorę

kilka razy mężowi buty starłam bo sie źle jego kajaki w pralce ułożyły i się przytarło ale co tam

Misiczka

no ja właśnie tez nie znoszę ręcznego prania - zobaczymy co zostanie z tornistra

Agrafka

a czy myślicie, że można do pralki na jakiś delikatny program na 40st, bez wirowania, wrzucić..... klocki lego?? Takie duże duplo.
Wczoraj mieliśmy gości, dzieciaki się bawiły, trochę pobrudziły klocki czekoladą. Nie chce mi się tego ręcznie myć.
Chyba nic się z nimi nie stanie??
A po mojej wypowiedzi w wątku "higienicznym" można się domyślić, że nieumyte klocki nie dadzą mi spokoju