Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

prawo jazdy / przepisy ruchu drogowego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:33, 13 Lip 2010    Temat postu:

z drugiej strony jak porownuje ktore moje kolezanki zrobily a do najlotniejszych nie nalzezaly, to troche cierpi moja ambicja i to mnie mobilizuje do tego abym dala rade Mruga poza tym, prawo jazdy jest bardzo potrzene, nie mowiac o pracy ile stracilam ofert kiedy podalam, ze nie mam prawka Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:45, 13 Lip 2010    Temat postu:

Fresitko, dasz rade!!! Trzymam kciukasy Wesoly

I w ogole zycie bedzie ciut latwiejsze, wiecej miejsc mozesz z Amelka zwiedzic, zabrac ja gdzie tylko Wam sie bedzie podobac i nie byc uzalezniona od nikogo.

W Polsce nie jezdzilam duzo bo kom miejska byla swietna, ale tutaj zycie bez auta to prawie rowna sie uwiazanie w domu, szczegolnie jak sa dzieci. Prawko to koniecznosc. I nie masz pojecia jakie gamonie jezdza i daja rade Mruga Wiec co dopiero TY!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:51, 13 Lip 2010    Temat postu:

fresita napisał:
predzej doktorat z chemii zrobie...
Ok! Laughing

Aller Anfang ist schwer, Fresito Mruga ale dasz radę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:59, 13 Lip 2010    Temat postu:

micelka napisał:
fresita napisał:
predzej doktorat z chemii zrobie...
Ok! Laughing

Aller Anfang ist schwer, Fresito Mruga ale dasz radę!

Mein ist besonders Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:25, 13 Lip 2010    Temat postu:

Dasz radę - bo jak tu bez samochodu? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:43, 13 Lip 2010    Temat postu:

fresita napisał:
jak wygladala wasza pierwsza jazda?tez tak tragicznie? w


Nawet gorzej Mruga Jezdzilam bardzo zle i na dodatek mialam fatalnego instruktora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:39, 13 Lip 2010    Temat postu:

Moja pierwsza jazda też była okropna. Najpierw kazał mi jeździć na uboczu i ochrzaniał, że nawet kierownicy nie potrafię dobrze trzymać, a potem musiałam jezdzić po skrzyżowaniach w godzinie szczytu. Silnik mi gasł, wszyscy na mnie trabili - nic tylko siąść i płakać. 100 razy chciałam zrezygnować. Jedynym pocieszeniem było dla mnie to, że ponoć średnie IQ kierowców tirów to ok. 80-90, wiec jak oni moga, to ja też. Do tego caly czas powtarzałam sobie: "niech trabią, zna mnie tu ktoś?"
Potem jakoś poszło ale z dużym bólem. A ostatecznie zdałam za pierwszym razem - nie wiem czemu.
Trzymam kciuki i nie załamuj sie niepowodzeniami, nie od razu Kraków zbudowano.

Zresztą kurs to nic, pierwsza zupełnie samodzielna jazda, to dopiero wyczyn. Nie masz koło siebie instruktora, który w razie potrzeby zahamuje albo chociaż podpowie, co robić.


Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Wto 15:45, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:18, 13 Lip 2010    Temat postu:

hehe, dasz radę
ja 1 jazdę miałam od razu po ulicach mojej małej mieścinki, powoli na 2, po 30 min już jechałam po Warszawie i pod koniec kazał wrzucić mi 4, pamiętam że pytałam instruktuktora czy jest aby pewny
a potem pamiętam że z kazda jazda coraz bardziej dostrzegałam co jest poza autem, coraz większą częśc ulicy, pobocza i wreszcie inne auta i pieszych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:24, 13 Lip 2010    Temat postu:

a jeszcze jedno pamiętam - cholerny ból kolan ud i łydek po jeździe, emocje jak na rajdzie hahahhaa

jeden raz w życiu potem miałam takie kolana... jak kiedyś zbyt szybko wyjechałam na trasę z pobocza i facet się na mnie z tyłu wściekł, że musiał lekko zwolnić, wyprzedził mnie a potem przy 100 na godzinie zahamował do ... no jakiś 20 na godzinę.... musiałam dac tak po garach że niemal opony zdarłam, a jeszcze z Krzychem jechałam.....
kocham takich mądrych grrrrrrrrrrrrrrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 13 Lip 2010    Temat postu:

To widze lasencje, ze Wy tu wszystkie zmotoryzowane Mruga Tylko chyba ja jeszcze nie i nie bede... Maz namawia mnie juz drugi rok do zrobienia prawka, rodzice, tesciowie... Ale ja sie nie nadaje. Maz mnie troche pouczyl na pustych parkingach ale jaki to stres dla mnie! Zreszta ja juz taka strachliwa jestem, ze wszystkiego sie boje w zyciu. Ale mnie tam prawko nie potrzebne, maz jezdzi, wystarczy. Tam gdzie chce dojechac mam transport publiczny, na wsi nie mieszkam.

Fresito, skoro sie zdecydowalas na zrobienie prawka to dasz rade, powodzenia Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:28, 13 Lip 2010    Temat postu:

Robić prawko, robić! Przydaje się bardzo. Najlepiej zebrać się i w miarę szybko to zrobić, wtedy chyba najwięcej się pamięta z jazdy na jazdę i nie trzeba za każdym razem "rozpracowywać auta" i przypominać sobie gdzie co jest:) Mnie ciężko było uwierzyć, że to tak szybko minęło, ale już zdążyłam wymienić prawko na nowe po 5 latach (zaczęłam kurs 3 dni po 18-tce Mruga )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:57, 13 Lip 2010    Temat postu:

Niania napisał:

a potem pamiętam że z kazda jazda coraz bardziej dostrzegałam co jest poza autem, coraz większą częśc ulicy, pobocza i wreszcie inne auta i pieszych


taa.. ja na poczatku jezdzac autem nie byłam w stanie zmienic kanału w radiu, ale teraz to luz...Mruga
nie powinnam sie przyznawac do tego, bo to wykroczenie...ale jestem w stanie przez chwile przez komórke porozmawiac...Mruga - kiedys nie do pomyslenia...
ale ogólnie to unikam tego, gadam tylko w awaryjnych sytuacjach...


ale jak widze mojego kolego, w jednej rece faja, w drugiej komórka , kierownica miedzy kolanami a ten jeszcze wyprzedza jakies auto...szok..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 13 Lip 2010    Temat postu:

sluchajcie!! bylo lepiej, nie denerwowalam sie, pomodlilam sie porzadnie i jakos strachy odeszly Mruga nadal stwarzam zagrozenie w ruchu, to znaczy zbyt wolno jezdze, albo zbyt szybko na skrzyzowaniu, scinam zakrety, jezdze albo na krawezniku albo juz przy lewej krawedzi, nie umiem plunnie i z uczuciem hamowac tylko jak stop to stop bodaj 10 mentrow od paso Mruga ale i tak jest lepiej niz wczoraj Wesoly jutro kolejna godzina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:17, 13 Lip 2010    Temat postu:

No widzisz, będzie coraz lepiej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:46, 14 Lip 2010    Temat postu:

Fresitko, z każdą lekcją będzie lepiej. Very Happy Bardzo lubię jeździć - droga mnie nie męczy, ale.....nigdy nic prócz drogi nie widzę. Kiedyś przystanęłam przed pasami- stał pieszy-przepuściłam go i pojechałam. Potem okazało się że był to mój tata Jak na drodze mijam znajomych - też ich nie widzę. Ale wszystkie auta z przodu, boku i tyłu widzę dokładnie.

Jak zaczynałam kurs też się bardzo bałam. Ale siostra mi powtarzała, że tyle głupszych ode mnie jeździ, więc na pewno sobie poradzę.

Poradzisz sobie wyśmienicie, zobaczysz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 22, 23, 24  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 17 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin