Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

prawo jazdy / przepisy ruchu drogowego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:05, 16 Lip 2010    Temat postu:

Ano to tez pewnie zalezy, ja wole robic zakupy bo moj M zapominalski Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:26, 16 Lip 2010    Temat postu:

fresita napisał:
jazda po luku czy jakos tak


U nas sie to nazywa TUNEL.

Mi jedynie co "nie idzie" to parkowanie pomiędzy autami Laughing to znaczy, jak mam wybór wyjechać pomiędzy dwa auta lub też podjechać kawałek i zaparkować tam gdzie jest większa luka to tam staję a jak mus to mus-na 5 razy ale wjadę.

Cofanie, start z ręcznego pod górkę (po roku krzyków męża: Małgoś powolutku sprzeglo, lekko gaz i zwalniamy ręczny) do mnie dotarło i jakoś daje rade ale unikam ) się udaję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpaczek1
mistrz NPR-u



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:07, 16 Lip 2010    Temat postu:

Ja mam tak samo z parkowaniem, a koperta to chyba tylko na pustym parkingu... Ale muszę powiedzieć, że ruszanie pod górkę bardzo lubię... chociaż czasami się boje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 4:39, 17 Lip 2010    Temat postu:

ja podobnie
kiedy jadę na zakupy, to jedynie ubraniowo-obuwnicze lub kosmetyki kolorowe i zabieram ze sobą wtedy dzieci

całą resztę regularnie kupuje mąż - robi cotygodniowe zakupy od papieru toaletowego przez szampony, warzywa na patelnię, mleka, soki po mięso i wędliny
jak mnie wypadnie jechac do marketu (może raz w roku), to dzwonię do niego co 5 min z pytaniem, gdzie mam szukac np. przecieru pomidorowego, a gdzie parówek Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:40, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Odświeżam, bo... jak dobrze pójdzie to za dwa-trzy dni mam egzamin Confused

Sama jazda jak dla mnie jest superprzyjemna (mam może obawy, czy to nie dlatego, że nie muszę się zdać na siebie, tylko mogę zaufać instruktorowi). Gorzej z kasą, bo niestety jazdy dodatkowe były konieczne... Pocieszam się, że dzięki tym, wrrr... kilkuset złotym może zdam egzamin szybciej niż np. za piątym razem, u nas naprawdę trudno zdać. I jeszcze tym, że to konieczność, mieszkam w wiosce podmiejskiej, jakby trzeba z (przyszłym) dzieckiem do lekarza czy inna nagła sytuacja, to musiałabym lecieć jak teraz 20 min. na przystanek.

Pojutrze się okaże, czy podejdę do egzaminu. Podobno jeżdżę po mieście już w porządku (koło trzydziestej godziny było strasznie, po 4-6 kolejnych już ok!), jazda po łuku, ruszanie pod górkę i inne manewry spoko (okazjonalnie błędy), tylko totalnie nie umiem parkować prostopadle Smutny Może już troszkę łapię po ostatnich jazdach. Fuj...

Stres zaczął się naprawdę dopiero dziś, do tej pory niemal same pozytywy, chyba że coś knocę bardzo... Całe szczęście, że owulacja się zdążyła jeszcze załapać, bo potem to nie wiem
W każdym razie stres mnie dopadł porządnie, robię w kółko testy i piszę o nauce jazdy długaśnie posty na forum NPR Pomaga, więc musicie wybaczyć Wesoly
Trzymajcie proszę kciuki za moje umiejętności pojutrze... akurat kiedy hormony powinny zrobić mi z życia piekło na ziemi Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:59, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Powodzenia!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:01, 04 Wrz 2010    Temat postu:

znam bol, tez ostatnio mialam kryzys kolo 20 jazdy, a akurat prostopadle parkowanie tylem wychodzi mi najlepiej na centymetry Mruga wole takie niz przodem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:51, 04 Wrz 2010    Temat postu:

różnie bywa, ja zaczęłam jakoś normalniej jeździć dosłownie po paru dodatkowych jazdach po kursie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:31, 05 Wrz 2010    Temat postu:

Jutro egzamin na prawo jazdy ma mój syn mam nadzieję, że pójdzie mu nieźle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 12:48, 05 Wrz 2010    Temat postu:

za wszystkich zdających trzymam kciuki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hikari
mistrz NPR-u



Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:29, 28 Maj 2011    Temat postu:

prawko mam, już 4 lata.
Na kurs zapisałam się, gdy mój mąż wyjechał w pierwszą delegację. Nie chciałam całymi dniami siedzieć sama w domu więc pilnie uczyłam się teorii, kodeksu i przepisów.

Na początku chciałam malutkie auto, ale dostałam stergo, 30-letniego golfa Wesoly
Teraz już nie mam problemów z jazdami. Wsiadam i jadę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:08, 21 Lip 2011    Temat postu:

Nie sadzilam, ze kiedykolwiek to napisze, ale zycie ostatnio caly czas mnie zaskakuje i plata figle. A mianowicie...zapisalam sie na prawo jazdy, a cale zycie bylam goraca przeciwniczka zrobienia prawka... No coz, wiem z gory, ze go nigdy nie zrobie, to nie dla mnie, nie kumam tego i nawet nie chce sie przylozyc ale zeby mi juz nikt d... nie trul to sie zapisalam, jak skoncze niechlubnie kurs to bedzie po sprawie przynajmniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:36, 21 Lip 2011    Temat postu:

Też całe życie uważałam, że prawka nie zrobię.
Nadal nie zrobiłam.
Ale waham się.
Nawet poprosiłam Wojtka, żeby mi dał przejechać naszą Tosią (nasz nowy nabytek - Toyota corolla) kilka metrów. Przejechałam jakieś 5 metrów do przodu totalnie zrywając trawnik teściowej.
Dla mnie nie do pojęcia jest, że można jednocześnie puszczac sprzęgło i wciskać gaz. Nie wierzę też, że da się to robić, a do tego kierować, zmieniać biegi. W patrzenie w lusterka juz zupełnie uwierzyć nie mogę.
Nie chcę robić prawka, choć już byłam o krok od zapisania się na kurs (ojciec mnie niemal zmusza). Po tych 5 metrach znów się panicznie boje i znów bardzo nie chcę. Smutny
Pal licho, że Tosia kusi, żeby ją poprowadzić.


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Czw 18:37, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:44, 21 Lip 2011    Temat postu:

Mnie tez maz przyuczal na pustych parkingach. Strach jak cholera. I pewnie w zyciu bym sie nie zdecydowala na ten krok, ale w zwiazku z choroba meza nie wiem, kiedy bedzie mogl prowadzic, wiec na razie auto w odstawce. Jezdzimy tylko na male trasy, jak jestem obok. I pewnie to dlugo potrwa a szkoda auta sprzedawac. Stad ta decyzja ,ale cholera, to jest wyrzucanie kasy w bloto Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:46, 21 Lip 2011    Temat postu:

Moja mama tak zrobiła prawko bez przekonania, pojeździła z 3 miesiące i na tym się skończyło.
Więc z jednej strony skoro nie jesteście przekonane i się boicie, może warto sobie oszczędzić nerwów bo tego chyba nie da się uniknąć (jak dla mnie najgorszy egzamin w życiu), ale równie dobrze może się okazać, że Wam się bardzo spodoba i się w tym odnajdziecie. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 19 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin