..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

Dokładnie, zna się dziewczę na rzeczy.

Właśnie miałam napisać Hot Wheels

Teraz są dla nich też tory i zjeżdżalnie, ale nie wiem ile to kosztuje

Klocki też chłopcy lubią całymi dniami robią z nich kosiarki, statki, zamki, wiertarki ..... oraz bakugany (jak to się tam pisze) Nie pozwalam na bakugany a on sobie z kolcków Wadera robi i ma Laughing

Misiczka

fiammo, to zależy, czym się dany egzemplarz interesuje - najpopolarniejsze zainteresowania w grupie kolegów mojego syna to:
- rycerze (wtedy np. mały zestaw klocków Cobi Grunwald)
- dinozaury (np. gra z dinozaurami, fajne jest MEMO i taka gra że się buduje stada)
- samochody (rzeczone hot wheelsy jak najbardziej tak)
- ostatnio piłka nożna Mruga

- tu można poszaleć w związku z Euro pojawiły się różne gadżety, np. w biedronce ostatnio widzialam kompletny strój piłkarski, nie pamiętam dokładnie za ile, ale chyba mieścił się w podanych przez Ciebie granicach
- no i niestety owe bakugany czy jak im tam na które ja również sie nie godzę...

ale warto podpytać bo zdarza się że któryś ma jakieś bardziej oryginalne hobby, np. ostatnio na urodziny koledze kupiliśmy niewielkie podobrazie (10 zł) - bo chciał

fiamma75

Kupiliśmy zestaw Hot Wheels Wesoly

Justek

Proszę oświećcie mnie z tymi bakuganami, bo mój chrześniak mi to coś o tym mówił, a ja wielkie oczy o co chodzi. Domyślam się że to z bajki ale dokładniej o co chodzi? do tego "ben10" i jakieś potwory strzelające kwasem (podobno w przedszkolu to jest istne szaleństwo na to

) to już chyba mi się ten zygzak lepiej podobał

fresita

zygzak jest cool Mruga

a ta druga częśc carsów jakie ma ladne przesłanie o przyjaźni i tolerancji Wesoly

Edwarda

fiamma75

40 zł

elusiaczek

Jaka mata edukacyjna nadawałaby się dla mojej córeczki? Kompletnie się na tym nie znam, a mój tata chce jej jakis prezent kupić i pomyślałam że taka mata może się przydać.

ika

Elwira każda mata z zawieszanymi zabawkami na górze. One wszystkie są takie same praktycznie, rożnią się tylko zabawkami wiszącymi i sposobem zapinania tych łuków. A tak to sa takie same niemalże, więc to już co Ci się podoba. Ale polecam, bo ona teraz wchodzi w taki wiek, ze zacznie już łapać zabawki do rączki, a ta mata dobrze stymuluje, zeby dziecko się nie bało rak wyciągać do góry Wesoly

Justek

Zastanów się czy faktycznie Ci się to przyda. Bo dość sporo miejsca to zajmuje. A jeśli masz miejsce to ja ze swojego doświadczenia poleciłabym Ci kojec taki z miękkimi ścianami, np. coś takiego [link widoczny dla zalogowanych]
i wtedy możesz wieszać dowolne zabawki, na ściankach a i możesz dziecko bezpiecznie w tym położyć i np. robić obiad. Moja córa bardzo ładnie w tym pełzała, potem uczyła się siadać itp a krzywdy sobie nie robiła nawet jak się przewracała bo to wszystko miękkie było. W sumie długo z tego korzystałam, do etapu aż chciała chodzić za rękę czyli do 10 miesiąca (prawie od urodzenia)

Nana

mata dużo miejsca zajmuje? przecież to kawałek materiału nie większy niż metr na metr, który w każdej chwili możesz złożyć. Mata faktycznie zajmuje dzieciaczka wiszącymi elementami. Większość mat ma również spód ciekawy dla dzieci - jakieś lusterko, szeleszczący element, wszytą grzechotkę i co się da. Jakbym miała kupować matę to kupiłaby taką jaka mi się najbardziej podoba, bo funkcjonalnie są, myślę, takie same.
Mata przyda się do czasu, kiedy Mała nie zacznie raczkować i interesować się całą resztą świata. Z własnego przykładu powiem, że dopiero niedawno wygrzebałam dla Żabci wampirową matę i widzę, że jest dłużej spokojniejsza na niej. A że muszę ją (matę, nie Żabcię

) ciągle chować przed Wampirem, to w tym punkcie jest praktyczniejsza od kojca

strzyga

mój w kojcu nie chciał ani chwili siedzieć jak tylko zaczął się poruszać - darł się wniebogłosy jak go w nim zostawić.

mat jest szeroki wybór. Moje minimum to było: miękkie grzechotki, lusterko, szeleszczące elementy. Wypasione maty grają np. muzykę klasyczną jak się naciśnie odpowiedni element - wystarczają na dłużej. niektóre mają np. dodatkową podpórkę w zestawie do przyczepienia i starsze dzieci można posadzić.
moja rada: warto dokupić dla maluszka dodatkowy pałąk do przyczepienia na macie. Jak mój był malutki to nie dosięgał do zabawek zawieszonych na pałąkach od maty i się denerwował. Dopiero po dowieszeniu 3 maskotek do maty przebierał łapkami i je ruszał to był zadowolony.

ika

strzyga to można na sznureczkach wieszać a nie na tych matowych wieszaczkach. Ja mam dwie maty więc wieszaczków było pełno to na 3 czy 4 wieszaczkach zabawki wisiały a później coraz wyżej. Dzięki temu nauczys się w parę dni ręce wyciągac do góry i łapac zabawki, a wczesniej to się w ogóle bal dotknąc cokolwiek.
Tak zabawki na dole później mają znaczenie, mój dopiero teraz jak się przekręcać na brzuch nauczył odkrywa szeleszczące elementy dolnej czesci maty Wesoly

strzyga

w mojej były na stałe przywieszone przywieszki bez możliwości regulacji. na sznureczkach własnej roboty bałabym się przywieszać - jeszcze by pociągnął, zerwał i mogłoby się coś stać. Confused

ja miałam przwieszone dodatkowe 3 maskotki różnie dzwoniące na szerokim pluszu i było ok

zresztą jeszcze gdzieś tą matę mam. jakby ktoś chciał mogę oddać za jakąś symboliczną kwotę.

Justek

Czyli co dziecko to inne wymagania

ja w kolcu jej wieszałam zabawki i była szczęśliwa Wesoly

ja dostałam jakąś nawet niekompletną ale jak ją rozłożyłam to pół naszego małżeńskiego łóżka zajmowała! a mat faktycznie wybór jest przeogromny. Niektóre są prześliczne. Myślę że najfajniejsze są takie kolorowe i nieprzekombinowane z melodyjkami i takimi innymi bajerami