Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:06, 05 Paź 2008 Temat postu: Prezenty dla najbliższych :) |
|
|
Czasem bywa tak, że chce się kupić fajny prezent dla dziecka w rodzinie
Czy macie pomysł na prezent dla trzylatka i pięciolatka ??
Zastanawiam się nad plastikowymi nartosankami dla trzylatka( ale na razie znalazłam tylko drogie ... ) i hulajnogą dla pięciolatka.
A może podsuniecie mi jakiś inny pomysł ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:12, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
u nas prezentem który zawsze sie spodoba.. jest.....samochód...
ale wiem, ze nie wszystkie dzieci to takie samochodomaniaki.....
my od zawsze stawialismy na zabawki edukacyjne........
na temat nartosanek sie nie wypowiem.. bo nie wiem co to jest..
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:56, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Każde dziecko jest inne, jedno lubi książki, inne lalki/samochody...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:42, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hulajnoga może być juz dla 3 latka
Najlepiej wypytać rodziców dziecka, żeby nie kupić coś co już ma albo co planują dać rodzice.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:19, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bardziej edukacyjnie PUS-y, klocki logicco, paleta, klocki (najlepiej drewniane), do kmpletu ciastolina, masa papierowa, bezpieczne nożyczki, książeczki, samochodziki firmy WADER.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:09, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | Ja bardziej edukacyjnie PUS-y, klocki logicco, paleta, klocki (najlepiej drewniane), do kmpletu ciastolina, masa papierowa, bezpieczne nożyczki, książeczki, samochodziki firmy WADER. |
Dzięki Poszukam co to jest PUS, klocki logicco oraz paleta bo nie mam pojęcia
Ciastolina jest fajna ale kulki zostają dookoła
Dobrze wiedzieć że hulajnoga dla 3 latka się nadaje ale taka klasyczna dwukołowa czy trójkołowa ??
Rodziców dzieci nie będę pytać. Mniej więcej wiem co dzieci mają teraz, natomiast i tak nie przewidzę co kupią inni goście na te urodziny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:41, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Trochę Ci ułatwię. Na tej stronce sa pusy i logicco i paleta
[link widoczny dla zalogowanych]
zestaw klocków kupuje sie raz, a potem dokupuje sie książeczki, czyli karty pracy PUS - Pomyśl, Ułóż i Sprawdz.
Już sa zestawy dla przedszkolaków - uczą analizy i synezty wzrokowej, rozwijają sprawnośc manualną, wzbogacają wiedzę, a przede wszystkim - bawią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:12, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pięknie Chanel to opisałaś
Na stronie byłam lecz mnie nie przekonało... i wydaje mi się, ze zestaw pus oraz paleta nadaje się idealnie do pracy w grupie, bądż przy czujnej opiece kogoś dorosłego !!
Zaznaczam od razu, że bliskiego kontaktu ogólnie z dziećmi w wieku przedszkolnym nie posiadam, więc pojęcie o tym etapie rozwoju mam mgliste
Chciałabym kupić przemyślaną zabawkę, która na chwilę zaintrygowałaby Malucha na maxa ....na tyle by przekonać jego rodziców do umożliwienia skorzystania z niej... Hmm zawile wyszło. W sumie dzieci te będą musiały bawić się tą zabawką same, bądź pod okiem rodzica (lecz bez pomocy tego rodzica). Ja jestem ciotka czasem dojeżdżająca więc też nie bardzo pomogę ...
A dzieci hmm trzylatek na medal wzorcowy w ogóle prze naj
a pięciolatek Kaprysek
|
|
Powrót do góry |
|
|
beti_1975
pierwszy wykres
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:17, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Może ciut obok tematu to bediz euwaga, ale znajomy zapowiedział kiedyś w całej rodzinie, że prezenty dla jego synka mierzące powyżej 20 cm należy skonsultować z rodzicami. Coś w tym jest. MAm dwoje dzieci, 3 pokoje i brak piwnicy i powoli nie bardzo wiem, gdzie mam trzymać ich zabawki... Są wszędzie.
Może więc warto skonsultować rzecz z rodzicami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:44, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
beti_1975 napisał: |
Może więc warto skonsultować rzecz z rodzicami? |
Moim zdaniem nie bardzo wypada pytać rodziców
Jak to będzie wyglądało przykładowo ??
Pyt :Czy mogę Jacusiowi kupić hulajnogę ?
Odp Nie, bo za dużo miejsca zajmuje, lepiej kup ręcznik bo na zabawki nie ma już miejsca w domu
A ja nie chcę kupować prezentu praktycznego rodzicom, tylko dziecku nową zabawkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:56, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Trulek napisał: | Jak to będzie wyglądało przykładowo ??
Pyt :Czy mogę Jacusiowi kupić hulajnogę ?
Odp Nie, bo za dużo miejsca zajmuje, lepiej kup ręcznik bo na zabawki nie ma już miejsca w domu
A ja nie chcę kupować prezentu praktycznego rodzicom, tylko dziecku nową zabawkę |
a może odpowie: "Hulajnogę nie, ale kup mu 'takie_i_takie' klocki"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
beti_1975
pierwszy wykres
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:42, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze, zaskoczyłaś mnie tym, jak wyobrażasz sobie rozmowę z rodzicami dziecka...
Dla przykładu:
Ostatnio podczas pobytu w domu mój synek dostał od mojego brata z żoną znikopis. Po pierwsze posiada już znikopis, po drugie wyrósł już z niego, woli kredki/farby/flamastry itp. Teraz oba leżą na pólce nieużywane. Gdyby mnie zapytali to dopytałabym jakiego trypu mniej więcej zabawkę mają na myśli i np poprosiłabym o flamastry dla maluchów (takie zmywalne woda) lub kredki do wanny bo te u nas idą w ilościahc ogromnych.
I nie widziałabym w tym nic niestosownego!
Taką rozmowę wyobrażam sobie jako wymianę opinii na temat tego czym dziecko lubi się bawić (to naprawdę dośc mało zależy od wieku!!! indywidualne upodobania mają tu więcej wpływu), co ma, co chciałoby miec itp
Z mojego punktu widzenia, mojego czyli rodzica dzieci nie raz obdarowanych zalegającami po katach zabawkami użytymi może raz czy dwa taka rozmowa jest jak najbardzije na miejscu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:28, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
z mojego również, choć mam dziecko jeszcze stosunkowo małe.
poza tym każdy chyba rodzic chce dziecku kupic jakąs zabawkę wyjątkowo fajną, ale wiecznie nie ma na to czasu/kasy. itp U nas przynajmniej tak jest. tak więc to niekoniecznie jest tak, że dorosły stawia tylko na praktycznosc, a dziecko na zabawki
a co to są kredki do wanny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanillka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:59, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Też nie wiedziałam i z ciekawości wpisałam w google - oto co wyczytałam: kredki do rysowania na mokro po glazurowanych powierzchniach, np. wanna, kafelki, niektóre nadają się nawet do rysowania po ciele Zmywają się łatwo przy pomocy wody i załączonej gąbeczki Fajna sprawa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:05, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Truleku, nie przesadzaj, nas b. chętnie pytają o to, jaka zabawka by się przydała - bo to rodzice wiedza najlepiej czy dziecko czasem już tego nie ma albo czym lubi się bawić. Poza tym w ten spsoób unika się tgo, że dwie ciocie kupią to samo
Sama zresztą też pytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|