..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

Miałam napisać to co fiamma Wesoly

A cała sytuacja to jakiś kosmos Smutny

fresita

Koleżanka powiedziała, że jej dziecko zje najnormalniejsze śniadanie, natomiast dziś słyszała, jak zakonnica zapowiedziała dzieciom, że jak zobaczy, że ktoś pije pod kościołem coś innego niz wodę nie dopuści do komunii...

Koleżanka jest zdecydowana nagłośnić sprawę do mediów jak już jak to określiła ten koszmar się skończy.

ika

Fresita to jakis koszmar na prawde !! Tez bym chyba naglosnila sprawe. Ja nie wiem czy bym do tej 11 przez poltora godziny mszy o glodzie wysiedziala a co dopiero dzieci. Nigdy nie slyszalam o czyms takim, tylko oczywiscie post godzine przed.

brain

terror, nie spotkanie z Bogiem Smutny

kukułka

Ja pamietam, jak przed moja 1. Komunia ksiądz nam KAZAŁ zjeść pół godziny przed wyjściem chleb, ale tylko z masłem ( i wytłumaczył, że dlatego tylko z masłem, zeby się komuś nie zrobiło niedobrze i nie zwrócił Komunii), ale kazał powiedzieć mamie, zeby naszykowala, zeby też o głodzie nie iść.

Masakra, ciekawe, ilu słabiej wierzących rodziców odstraszy ta katechetka od kościoła raz na zawsze.

gam

Pierwsze słyszę zeby zakonnica decydowała o tym kogo dopuści do komunii, najwidoczniej rodzice pozwolili na to zeby tak obrosła w piórka i zaczęła sie szarogęsić.
Włożyć dzieciakom mp3 z nagrywaniem do kieszeni na czas prób i zakonnica zostanie ustawiona we właściwym szeregu... Dla mnie skandal ale wina rodziców ze pozwalają tak terroryzować dzieci.
Oby dzieci z tej komunii nie wyniosły tylko jednego wspomnienia - koszmarnej zakonnicy Sad

kukułka

Moim zdaniem to do księdza z tym lecieć Kolezanka powinna, i to przed Komunia jeszcze.
A nie czekać na po Komunii i do mediów.
Najpierw niech proboszcza te zakonnice ustawi,
I to przed Komunia jeszcze, bo w mediach to wiecie jak jest, w świat pójdzie gadanie na Kościół jako taki, a nie na te jedna konkretna zakonnice. A antyklerykalom w to graj.

gam

Dobrze mówisz kukulko , polecieć najpierw "drogą służbową " , faktycznie media będą się tym z poł roku podniecać .

brain

Ja źle wspominam egzamin dopuszczający do Komunii Św. Umiałam wszystko, cały katechizm dla dzieci - tak jak nakazano, ale w stresie mylił mi się Skład Apostolski z Credo, chociaż obydwa znałam i umiałam, ale katecheta nie miała litości. Im bardziej wypytywała, tym mi było gorzej i w końcu wolałam nie mówić już nic. Było wzywanie moich rodziców, straszenie ich niedopuszczeniem mnie do Komunii, miałam poprawki..
No i to było bardzo komentowane w mojej rodzinie, byliśmy na prawdę zniesmaczeni - jaka to bezduszność zobaczyć w przejętej, czerwonej jak burak od stresu, wstydu i emocji 10 latce, zwykłego ignoranta, który nie zasługuje na spotkanie z Panem Bogiem.

gam

Jak mój syn przystępował do I Komunii to razem z nim miałam egzamin , byłam na równi z nim odpytywana z katechizmu i pacierza Confused

Super widok był przed salą katechetyczną tłum rodziców z wypiekami , gorączkowo wertujący katechizm Laughing

a dzieciaki na luzie

koszatniczka

tak, trzeba zrobić raban w parafii. A jak nie podziała to wśród rodziców.
Tym nie mniej bardzo współczuję...

Gam - niezłe! Bo to ma sens, katecheza dziecka i rodziców

kukułka

Ja wiem, że u nas w parafii to byłoby normalnie, zwłaszcza że nas tu wszyscy znają, ale ciekawe, jak to będzie za te 2 lata w innej parafii. Ja bym tam wolala Komunię u nas, ale chyba wybór nie bardzo będzie, bo syn będzie najprawdopodobniej chodził do szkoły poza rejonem. Ktoś miał podobna sytuacje i Komunię w swojej parafii jednak?

Koszatniczka, nie, trzeba zrobić raban u proboszcza. Z rodzicami ( w kilkoro rodziców). I to PRZED Komunia. Dla dobra dzieci.

Do mediów to się idzie jak jest sprawa dla reportera, który POMOŻE coś zrobić, wciągnie odpowiednie służby. Tu by to była tylko sensacja, która nic dobrego nie przyniesie. A.chyba nie o to chodzi koleżance? Tak, ja wiem, to by rozładowalo frustracje, ale co dalej?

fiamma75

w mojej parafii tak jest - większość dzieci uczy się w szkole w sąsiedniej parafii a komunię mają w parafii - mojej dwójki też to będzie dotyczyć. Raczej nie ma opcji, że komunie ma się w innej parafii (jedynie za zgodą proboszcza).

A co jeśli zakonnica wykonuje polecenia proboszcza? Do biskupa uderzać?

fresita

Kukułko, była już w październiku skarga do Kurii. W ogóle to abp Hoser wydał dekret, że po drugiej stronie Wisły komunie mają być za rok. 4 parafie się wyłamały. generalnie była chryja, jak się okazało, ze komunia jest organizowana bezprawnie,proboszcz poleciał na dywanik. I co z tego. W kurii powiedziano, że widocznie takie są zalecenia parafii, takie wymogi

Proboszcz próbował wmówić rodzicom, że musieli źle zrozumieć intencje (np. pokrzykiwanie wikarego na rodziców, że jak ktoś nie może przyjść z dzieckiem do kościoła 1 raz bo np. ma małe dziecko- oddaj sąsiadce na kilka h/pracuje-tu kazał zmienić pracę/jest ktoś chory-sorry nie musisz puszczać dziecka do komunii prawda?-więc jeśli ktoś nie spełni tych wymagań nie zostanie dopuszczony do Komunii w ogóle). Rodzice 6 godz w sobotę od rana siedzieli na dniach skupienia i naprawdę takie tam pisanki odchodziły, że jak porównałam z naszą parafią to się postukałam w głowę.
Rodzice siedzą jak myszy pod miotłą i nie pisną, ona jak chciała zrobić raban(uświadomiona przez swoją koleżankę katechetkę, ze jest coś nie tak) to nikt nie chciał jej wesprzeć, wychodząc z kościoła dopiero rodzice nabierają odwagi i klną na czym świat stoi.

Nana

A co myślicie o bardzo wcześniejszej Komunii.-moja koleżanka chce posłać córkę do Komunii już w przyszłym roku. Młoda będzie miała 4.5 roku. Młoda jest b bystra, dużo wie i rozumie (np różnica między chlebem a Chlebem Eucharystyczmym ). Ale czy dziecko 4 letnie będzie umiało się wyspowiadac ? Macie jakieś doświadczenia?