..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

Koleżanka dziś rano do mnie telefonuje z informacją, że już są po pierwszej spowiedzi przedkomunijnej. Myślałam, że chodzi o spowiedź próbną, taka na sucho, podchodzi dzieciak do pustego konfesjonału, klęka, wyznaje formułkę spowiedzi i odchodzi. Nie. Dziś była najprawdziwsza spowiedź sakramentalna, z księdzem z wyznaniem grzechów, z nadaniem pokuty ale bez Eucharystii. Komunia za 5 tygodni, a przed nią jeszcze jedna spowiedź. Tak może być? Mnie uczono, że po spowiedzi musi być Eucharystia...

Iskra · Wysłany: Sob 11:59, 22 Mar 2014 Temat postu:

"za moich czasów" była spowiedź próbna, ale jak mój brat miał, to też miał spowiedź miesiąc wcześniej, a później drugą. Nie musi być zawsze eucharystia po spowiedzi. Nasz proboszcz, argumentował to tym, że jak jest pierwsza spowiedź i od razu pierwsza komunia, to dzieci w ogóle nie zauważają, że spowiedź to sakrament, tylko jeszcze jednem krok w przygotowaniach.

fresita · Wysłany: Sob 12:02, 22 Mar 2014 Temat postu:

Jak ta koleżanka mi opowiada, to ja mam wrażenie, że nie Eucharystia a spowiedź jest w centrum wydarzeń. Próbnych spowiedzi na "sucho" miały dzieci już sześć o różnych porach dnia/tygodnia

koszatniczka · Wysłany: Sob 12:02, 22 Mar 2014 Temat postu:

??? po co?

Niemalże jak prezentacja próbna...
Ja też tego nie rozumiem...

Jak bez eucharystii to po co się spowiadać? Nie wiem Fresito, dziecko i tak grzechu nie ma bo nie może podejść do komunii, inaczej niż dorosły, który z jakiś powodów odmawia podejścia do komunii mimo odbytej spowiedzi.

mamma · Wysłany: Sob 12:11, 22 Mar 2014 Temat postu:

sześć próbnych spowiedzi

po co

u nas była jedna, chyba tydzień przed pierwszą spowiedzią i wszystkim starczyło

co do tych dwóch spowiedzi przed pierwszą komunią to nie spotkałam się i nie wiem w sumie co o tym sądzić... pamiętam, że gdzieś czytałam, że kiedyś jak dzieci przystępowały do pierwszej komunii w wieku 12 lat ileś tam lat wcześniej już mogły zacząć chodzić do spowiedzi, mimo, że komunii jeszcze nie przyjmowały

fiamma75 · Wysłany: Sob 12:55, 22 Mar 2014 Temat postu:

za moich czasów była jedna taka "na sucho" i dwie czy trzy prawdziwe

ika · Wysłany: Sob 13:53, 22 Mar 2014 Temat postu:

U mnie jedna probna bez wyznawania grzechow i dzien przed prawdziwa.

mamma · Wysłany: Sob 15:01, 22 Mar 2014 Temat postu:

to moze od regionu polski zalezy ile jest tych spowiedzi przed pierwsza komunia Mruga

brain · Wysłany: Sob 15:06, 22 Mar 2014 Temat postu:

mnie się wydaje, że to nawet zależy od parafii, pamiętam że w mojej parafii mieliśmy jedną próbną tydzień przed, dzień przed prawdziwą, a w drugiej parafii dzieci miały jakoś inaczej i mnie to dziwiło pamiętam

w tej chwili są przecież różnice w wieku posyłanych dzieci do Komunii, w zależności od diecezji (a może nawet parafii), więc chyba norma. ale dla mnie dziwny jest motyw 6 prób.. ale fresita chyba zastanawiała się nad tym dlaczego dopuszczono do sytuacji, w której dzieci po prawdziwej spowiedzi nie mają możliwości przystąpienia do Komunii, a tego szczerze mówiąc nie wiem

Polly · Wysłany: Sob 16:31, 22 Mar 2014 Temat postu:

U nas w ogóle nie było próbnej, pierwsze słyszę Shocked

Pamiętam tylko, że katechetka na kilka dni przed komunią nas przepytywała z formułki.

kukułka · Wysłany: Sob 18:48, 22 Mar 2014 Temat postu:

koszatniczka · Wysłany: Sob 20:48, 22 Mar 2014 Temat postu:

ale czy rzeczywiście robienie prób spowiedzi czy sześciu spowiedzi przed spowiedzią przed pierwszą Komunią Świętą coś zmienia?
Ja nie mam dzieci, może wy macie jakieś konkretne doświadczenia z tego zakresu, może dzieci na to dobrze reagują.

Jednak wciąż nie widzę w tym większego sensu. No tak Kukułko, idziesz do spowiedzi, że pojednać się z Bogiem, wyznać grzechy, okazać swoja gotowość do nawrócenia ale gdzieś na końcu tego wszystkiego jest Eucharystia.

Z mojego doświadczenia osobistego i z rozmów z ludźmi większymi problemami są:
1. Przejście z rachunku sumienia dziecka do rachunku sumienia dorosłego
2. Problem z ludźmi, którzy przez skrupuły nie podchodzą do Eucharystii

A z tymi grzechami dzieci to nie chodziło mi że są bez grzechu, tylko nie mają winy, jeżeli po spowiedzi (próbnej) nie podeszły do komunii, bo taki grzech istnieje wobec dorosłych - marnowania łaski.

Co do spowiedzi tylko z grzechów ciężkich, a jeżeli takich nie ma to przynajmniej co trzy miesiące z lekkich - tak ja takie zalecenie słyszałam od kapłana.

mamma · Wysłany: Sob 21:25, 22 Mar 2014 Temat postu:

u nas na probnej spowiedzi, mowilismy tylko formolke ksiedzu do konfesjonalu, temu co nas przygotowywal do komunii, mowil czy mamy mowic ciszej albo glosniej, wiekszosc dzieciakow byla mala wiec kleczac nie siegala by glowa kratek konfesjonalu wiec mieli stac, wiec to takie techniczne rzeczy byly glownie, napewno to o tyle pomagalo ze tym juz sie nie trzeba bylo przejmowac podczas spowiedzi i stres byl mniejszy
ale po co iles tam prob to nie rozumiem, bardziej mi sie to na zbytnim skupianiu na takich szczegolach kojazy i przynosi chyba odwrotny skutek...

Iskra · Wysłany: Sob 21:40, 22 Mar 2014 Temat postu:

kukułka · Wysłany: Sob 22:13, 22 Mar 2014 Temat postu:

3 mies mówisz?

Co ksiądz, to obyczaj.

JP 2 spowiadał się co tydzień np.
Wielu spowiada się co miesiąc, wielu też co 2 tyg ( co 2 tyg to też jest standard w seminariach).