Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:26, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mk, napisał: | Aniąt bardzo ciekawy artykuł. |
to możesz pochwalić post
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:18, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mnie też denerwują tzw. łańcuszki...ostatnio zaczęłam je dostawać na naszej-klasie!! według nich powinnaś umrzeć conajmniej kilkadziesiąt razy...ech głupota..
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pon 19:35, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | mk, napisał: | Aniąt bardzo ciekawy artykuł. |
to możesz pochwalić post |
już się robi
|
|
Powrót do góry |
|
|
userQa
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:58, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
te przesądy i zabobony są głęboko zakorzenione niestety
miałam szczęście trafić na wspaniałego duszpasterza akademickiego, który skuteczne wybił mi z głowy takie praktyki i teraz jestem Wolna np. stronę z horoskopem w gazecie traktuję jakby była czysta a osobom przysyłającym mi łańcuszki piszę co o tym myślę (dzięki temu już ich nie dostaję)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nane
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:51, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | mnie też denerwują tzw. łańcuszki...ostatnio zaczęłam je dostawać na naszej-klasie!! według nich powinnaś umrzeć conajmniej kilkadziesiąt razy...ech głupota.. |
Też powinnam już dawno temu umrzeć w związku z kategorycznym nieodsyłaniem łańcuszków szczęścia Strasznie mnie to WKURZA - dosłownie! I denerwuje mnie to gdy takie głupoty przesyłają moi znajomi np. ze studiów... teologicznych
Czytałam artykuł w Gościu Niedzielnym i nieźle się uśmiałam Póki co myślę o małżeństwie, widze że tu też wszystko jest ważne nie wiedziałam, że np. zagaśnięcie świecy na ołtarzu oznacza, że któreś z nas umrze. U nas tak może być bo ślub w lipcu - jeśli będzie ciepło to proboszcz pewnie drzwi w kościele otworzy wiec przeciągi murowane:D
Ostatnio zmieniony przez Nane dnia Czw 18:53, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:41, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na stancji miałyśmy znajomą - z jednej strony bardzo religijna, z drugiej - tarot, horoskopy i wróżka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nane
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:31, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | Na stancji miałyśmy znajomą - z jednej strony bardzo religijna, z drugiej - tarot, horoskopy i wróżka |
Niezły "kociołek". Moim zdaniem nie można dwom panom służyć...
Ostatnio zmieniony przez Nane dnia Czw 20:32, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:01, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
różne przesądy ciążowe, których mam nieprzyjemność wysłuchiwać strasznie mnie wkurzają (może nie strasznie, ja po prostu teraz nadpobudliwa jestem )
- sny w ciąży mogą być prorocze (a mi się śnią koszmary albo bajki, np. latam, czy jestem na dzikim zachodzie )
- jak się czuje ruchy to jest dokładnie połowa ciąży (by moja mama!!)
- kobieta w ciąży to powinna patrzeć na swój brzuch, a nie (broń boże!) na niepełnosprawnych
innych nie pamiętam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:35, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wolno przesadzać z patrzeniem na brzuch, żeby np. pod samochód nie wpaść!
Mi kazali wiązać czerwoną wstążeczkę do wózka (nie wiązałam), nie nosić nic na szyi w ciąży (a szalik zimą???), nie oglądać horrorów i kryminałów (kryminały za bardzo lubię).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:27, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To że jak się poczuje pierwsze ruchy to już połowa ciąży - mi lekarka powiedziała i tak na poważnie, ale nie sprawdziło się
Ja jeszcze słyszałam, że jak się przestraszysz to nie nie łap się przypadkiem za twarz bo dziecko będzie mieć znamię w tym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:20, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: | To że jak się poczuje pierwsze ruchy to już połowa ciąży - mi lekarka powiedziała i tak na poważnie, ale nie sprawdziło się
-D |
to ja powinnam byla urodzic w 28 tc
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:44, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Śmieszą mnie takie przesądy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:15, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a ja to juz nei wiem czy smiac sie czy lakac, jak np w kosciele widze mame z wozkiem i czerwona kokardka na tymze wozku
|
|
Powrót do góry |
|
|
userQa
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:24, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: |
nie nosić nic na szyi w ciąży (a szalik zimą???), |
przypomniało mi sie że krzyczeli na mnie żebym nie stała "okrakiem" nad szlaufem ogrodowym bo dziecko w pępowinę się owinie... jasne, ja zapalony ogrodnik oczywiście nie posłuchałam nie dość ze z dzidzia wszystko ok było to i roślinki się udały
|
|
Powrót do góry |
|
|
|