Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przykro mi.....
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:58, 10 Maj 2007    Temat postu:

Mój mąż kompletnie nie ma pamięci do dat, dlatego ma w komputerze kalendarz,w którym zapisuje absolutnie wszystkie terminy i dostaje potem e-mailem przypomnienia Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:25, 10 Maj 2007    Temat postu:

Dlatego slub mialam w urodziny, sprytne, bo ktoras z tych dat musi zapamietac Yellow_Light_Colorz_PDT_04 Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag_dre
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:19, 10 Maj 2007    Temat postu:

Maria napisał:
Dlatego slub mialam w urodziny, sprytne, bo ktoras z tych dat musi zapamietac Yellow_Light_Colorz_PDT_04 Yellow_Light_Colorz_PDT_06


Mój mąż też chciał abysmy pobrali sie w moje urodziny, ale jak zobaczylismy na kalendarz to byłoby to w 2014roku dopiero więc ślub mieliśmy pare dni później Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 6:41, 11 Maj 2007    Temat postu:

juka napisał:
Gagusia, ty jesteś zdroworozsądkowa kobita

czasem chyba za bardzo... ale coz, zycie mnie zmusza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:42, 11 Maj 2007    Temat postu:

A ja mam wrażenie, ze tu o co innego chodzi niz zawodną pamięć....... Może za bardzo porównuję do swojej sytuacji................ Co innego, jak facet zapomni ale jak sobie przypomni to próbuje naprawić, a co innego jak mu nie zależy, nawet kiedy pamięta................ Ja czułam, że nasze świętowanie rocznicy było na siłę bardzo, więc jak zapomniał o urodzinach to o dziwo zrobiłam wszystko, żeby sobie nie przypomniał - czułam, że zamiast się pośmiać jak dawniej, bylibyśmy skrępowani. :sad: I, chyba podobnie jak Abebie (?), wydawało mi się, że tylko ja widzę, że z nami coś jest nie tak, że staram się coś wyjaśnić, naprawić - jemu było wszystko jedno, nawet moje wyraźne deklaracje, czego potrzebuję, a co mi sprawia przykrość ignorował albo bagatelizował............. po jakimś czasie doszłam do wniosku, że chyba udawał przed ślubem czułego i wrażliwego................. a w istocie jest pozbawiony wszelkich ciepłych ludzkich uczuć........... Kilka razy niby godzilismy się, wyjaśnialismy sobie, obiecywaliśmy, że będziemy się starać i............. znów to samo. Tym razem wyniosłam się ze spaniem do małej, bo już nie mogłam znieść tej obojętności. Nawet się nie zainteresował, po jakimś czasie zapytał, czy na III faze wrócę........ znów nie widział problemu........, wróciłam, ale za którymś razem, kiedy mu się wydawało, że jest ok, powiedziałam mu naprawdę dosadnie, co myslę i czuję, jego zamurowało, nie odzywał się przez 2 dni, przez chwilę myslałam nawet, że się wyprowadzi, a potem................. wrócił mój dawny, kochany, czuły i zakochany facet, a i ja, jak się okazało, potrafię się bardziej dla niego postarać......... Przyznał się, że cały czas wiedział i widział, co się dzieje, tylko rzeczywiście mu nie zależało............... no, ale mam nadzieję, że tym razem rzeczywiście mamy to za sobą...........
Trzymaj się, Abeba, mam nadzieję, że i u Was się polepszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:20, 11 Maj 2007    Temat postu:

sagitta trzymam kciuki, żeby było dobrze, niektórych mężczyzn trzeba nauczyć czułości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 20:34, 11 Maj 2007    Temat postu:

sagitta, wow. Najbardziej okropne jest to że "naprawdę mu nie zależało".
u nas to nie kwestia "zapomnienia" bo byliśmy u moich rodziców, oni dali mi prezent poprzedniego wieczoru, w dzień urodzin przyjechały babcie, no i te smsy od jego znajomych. raczej zbagatelizowania sprawy.
ja przez niego miałam ciagle kiepskie urodziny, bo to albo matury, albo grożący pobór do wojska, dopiero w zeszłym roku było cudownie, a teraz znów spadkowo...
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:44, 11 Maj 2007    Temat postu:

Sagitta mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gaga
nauczyciel NPR



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 6:28, 12 Maj 2007    Temat postu:

fresita napisał:
Mój też się dopiero po ślubie nauczył kiedy są moje urodziny itp. Ale fakt, mężczyźni rzadko pamiętają jakiekolwiek daty... mój tatuś pewnie do tej pory nie wie kiedy jego jedyna córa się urodziła że o dacie ślubu nie wspomnę Wesoly


Ale są wyjatki. mój tatuś pamięta kiedy rodziły sie wszystkie jego trzy córki, daty imienin, Powstań śląskich Cool , nawet dokładną datę ślubu swojej teściowej Shocked Shocked Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 7:08, 12 Maj 2007    Temat postu:

Mój mąż nie ma zupełnie pamięci do dat Very Happy Kiedy są moje urodziny wie tylko dlatego że wszystkie ubezpieczenia i polisy są na mnie scedowane - a tam trzeba było podać moją datę urodzin. Za to że to już "ten" dzień nie pamięta nigdy!!!! I zawsze robi zaskoczone oczy jak przychodzą jego rodzice do mnie z kwiatami. Nie pamięta o urodzinach swoich, dzieci, rocznicach....ale w małżeństwie nie tylko tym się żyje. Po prawie 15 latach niczego nie oczekuję, a o ważnych dniach sama mu przypominam- a jest o czym - nasza bardzo bliska rodzina to - 20 osób!!!!! I to że zapomniał...wcale nie znaczy że nie życzy mi wszystkiego najlepszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:09, 12 Maj 2007    Temat postu:

fresita napisał:
sagitta trzymam kciuki, żeby było dobrze, niektórych mężczyzn trzeba nauczyć czułości.


Jest super. Nie, nie, on doskonale potrafi być czuły. Był przed ślubem (i na poczatku małżeństwa) i jak sie okazało, nadal potrafi. Problem w tym, że mu się nie chciało, a wręcz drażniło go to/ja............... No ale teraz jest naprawdę super, czuję że to był prawdziwy przełom. (ta akcja z playstation była drobnym nieporozumieniem naprawionym następnego ranka Yellow_Light_Colorz_PDT_11 ) Very Happy

Abeba, to rzeczywiście okropne, że mu po prostu nie zależało, ale dla mnie najważniejsze jest, że znów mu zależy. :grin:Tez własnie tak to widziałam: bagatelizuje moje potrzeby, nie dba o mnie. Tak jak na rocznicę - pamiętał (zresztą parę dni wcześniej postarałam się żeby pamiętał) ale zbagatelizował. Bardzo dobrze Cie rozumiem i z całego serca życzę, żeby się u Was polepszyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:02, 13 Maj 2007    Temat postu:

Ja jako facet też nie mam głowy do dat, ale przy Frejdzie nauczyłem się pamiętać. I tak po ponad 4 latach znajomości moja biedna, męska pamięć nadwyrężona jest już całkiem nieźle, ale się trzymam! Wesoly
Wydaje mi się, że nie umiałbym znieść widoku smutnych oczu narzeczonej (czy już za miesiąc żony), jakbym zapomniał o jej urodzinach.
A poza tym Frejda znając naturę męskiego rodu pisze mi zwykle w kalendarzu o ważnych datach.
A ja na Twoim miejscu, abebo, porządnie bym chłopa okrzyczał, aby na "za rok" nauki zostało Wesoly Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin