|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:07, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | heheh, ja też się wstydziłam np. powiedizeć rodzicom, no bo w końcu ciaża to najbardziej namacalny dowód na to że uprawiałaś seks, co najmniej raz;)
a jeszcze kiedyś były poglądy że płód to we władzy szatana, jak umarła cieżarna to nie można było jej po chrześcijańsku pochować z płodem w brzuchu itp. |
O rany! Nie wiedziałam ! Przykre - dobrze, ze przynajmniej pewne rzeczy się już pozmieniały
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:11, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja jak abeba - wstydziłam się powiedzieć o ciąży z tegoż powodu że to dowód na uprawianie seksu
a apropo publicznego karmienia - ja publicznie ściągam z laktatora, jeszcze lepsze ale jak całe dnie jestem u Krzysia, toż nie zamknę się w jedynym wc na pół godziny
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:26, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Coś mi się przypomniało.
Widziałam taką rycinę z XVIII wieku, która przedstawiała kazanie w kościele.
I tam w pierwszej ławce siedziała kobieta z piersią na wierzchu i karmiła niemowlę. Nie zakrywała się żadną pieluszką ani niczym, jak pruderyjne kobiety XXI-wieczne! Zobaczcie, że w tamtych czasach to było normalne i nawet ksiądz się nie dekoncentrował... A teraz... echh...
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 8:36, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No i co by sie stało gdyby kobieta tak bez żenady karmiła dziecko piersią w pierwszym rzędzie? Ktos by zwrócił uwagę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:47, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też karmiłam w różnych dziwnych miejscach, w kościele też. Nikt się nigdy nie oburzał. Teraz już mniej, bo w dzień jest inne żarełko. Dla mnie to nei jest problem, jakoś moje piersi w funkcji wodopoju wydają mi się całkiem nieerotyczne. CO innego mój małżonek - zawsze mnie osłania, jakby zaraz miało się na mnie rzucić stado facetów. A sam nigdy nie zauważa, kiedy mu np. pokazuję, że, o, tam siedzi babka i karmi.
Tylko raz, ostatnio zdarzyło mi się usłyszeć głos oburzenia - małego nad jeziorem ugryzła osa , więc go przystawiłam (pierwsze, co mi przyszło do głowy na ukojenie bólu), no i usłyszałam za plecami: "Takie duże, a na piersi!", cóż...
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 10:49, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | No i co by sie stało gdyby kobieta tak bez żenady karmiła dziecko piersią w pierwszym rzędzie? Ktos by zwrócił uwagę? |
Myślę, że jednak tak.
No i nie wiem, czy rzeczywiście to staranie, żeby nie zwracać na siebie uwagi, to pruderia?
1. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób (zwłaszcza starszych) to gorszy, więc nie robię demonstracji, bo po co. Moim celem nie jest nawracanie kogokolwiek, tylko nakarmienie dziecka. Nie prowadzę w kościele krucjaty na rzecz karmienia piersią Czułabym się źle, karmiąc publicznie po to, żeby zamanifestować "no i co mi zrobicie". Skoro ktoś się gorszy - jego prawo, a ja staram się powodów do zgorszenia nie dawać.
2. Mimo wszystko mam świadomość, że odsłaniam bardzo intymny fragment mojego ciała. Owszem, bez podtekstów seksualnych, ale jednak nie mam ochoty, żeby się ktoś na mnie i na dziecko gapił. Czy to już pruderia (="przesadna wstydliwość")? Dla mnie to tylko zdrowa obrona prawa do intymności, przy jednoczesnym uszanowaniu prawa mojego dziecka do jedzenia we właściwej porze
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:47, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale jednak nie mam ochoty, żeby się ktoś na mnie i na dziecko gapił |
Ale ciekawe jest dla mnie, że kobiety 300 lat temu widocznie dość powszechnie nie przejmowały się, czy ktoś patrzy na ich intymną część ciała. Jak to z postępem technicznym postępuje coś, co nazywamy pruderią! Po prostu dlatego, że 300 lat temu kobiety wciąż jakieś dziecko karmiły, bo technicznie trudno było uniknąć dużej liczby dzieci. Oraz technicznie niczym innym się ich karmić nie dało. Więc ludzie wtedy tylko by się w głowę puknęli: wstydzić się? fanaberie! A teraz? Mają butelki, laktatory, npr... i w głowach się poprzewracało, nie chcą piersi pokazywać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 7:51, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
gościówa napisał: | Mają butelki, laktatory, npr... i w głowach się poprzewracało, nie chcą piersi pokazywać! |
Lubię te Twoje teksty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:36, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | gościówa napisał: | Mają butelki, laktatory, npr... i w głowach się poprzewracało, nie chcą piersi pokazywać! |
Lubię te Twoje teksty. |
Tjaaaaaa, zwłaszcza ze lakatator wcale nie słuzy tylko do odciągania do butli, jak sie mamie nie chce rozbierac albo jak zostawia dziecko z kimś innym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:40, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mój znajomy Jezuita powiedział kiedyś, że dla niego matka z dzieckiem przy piersi to kwintesencja kobiecości, nic o zgorszeniu nie mówił.
Niech się ludzie w kościele lepiej gorszą i zwracają uwagę laskom ubranym w mini ledwie zakrywającą tyłek i bluzkę przypominającą raczej górę od bikini A, jeszcze stringi wyłażące z ultraniskich biodrówek. To rozumiem nie przeszkadza. Ale pierś osłonięta dzieckiem i bluzką od góry to oczywiście powód do zgorszenia
Opalanie topless mi nie przeszkadza, mój mąż bardzo lubi takie moje wydanie i plaże z takimi, jak to nazywa, doznaniami estetycznymi
Naturyści też mi nie przeszkadzają.
Cytat: | wstydziłam się powiedzieć o ciąży z tegoż powodu że to dowód na uprawianie seksu |
Bo rodzice pewnie nigdy go nie uprawiali, prawda? I nie wiedzą, że ludzie w małżeństwie (i nie tylko) też zapewne to robią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
paola
pierwszy wykres
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:55, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | No i co by sie stało gdyby kobieta tak bez żenady karmiła dziecko piersią w pierwszym rzędzie? Ktos by zwrócił uwagę? |
Ja moałam duzy dylemat, bo sama często karmiłam w kościele, ale starałam się nie odsłaniac, a moja siostra zrobiła dokładnie jak w pytaniui nie wiedziałm powidzieć jej coś, nie powiedzieć.... Zdecydowało, że synek miał juz 1,5 roku i powiedziałm, że do kościoła mogłaby mu brac picie i że zaczyna ja traktować jak smoczka, ale mam trochę wyrzuty sumienia, że jej nagadałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|