|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:27, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio przezyłam spowiedź, wktórej ks...zapomniał mi zadac pokutę, a ja sie zorientowałam po odejsciu od konfesjonału.
DoMaryi sie nie modle, bo jakoś nie umiem, moja religijnosc jest chrystocentryczna, medaliki (tylko poswiecone) traktuje jak sakramentalia (podobnie jak wode świeconą).
W świetych obcowanie wierzę (tzn wspolnote Koscioła po tej i tamtej stronie życia,ale sie do nich nie modlę, nie czcze ich, tylko podziwiam. I ewentualnie załatwiam z nimi sprawy, tak jakbym załatwiała, gdyby zyli tu na ziemi (coś na zasadzie: Ty byłaś blisko Boga, to pewnie teraz też jesteś, szepnij słówko Mu w tej i tej sprawie, bo ja jakoś nie umiem, gdy do świętych takie prosby kieruje, to nie klęczę, bo z jakiej racji, tylko np kieruję je w myślach idąc na autobus itp). Ale dla mnie to nie jest modlitwa do swietych,tylko prośba o ich modlitwę do Boga. Modlę sie tylko do Trójcy Świętej (modlitwa wg mnei zawietać powinna element czci naleznej Bogu i dlatego prósb do sw. nie nazywam modlitwami i wygladają one zupełnie inaczej niz moja modlitwa do Boga). Nie czczę obrazów, tylko patrząc na nie, mysle o tym, kogo przedstawiają, zastanawiam się nad jego życiem itd.
Jakoś...może jestem dziwna, ale nie czuję sie religijną sierotą, czuje natomiast,że postępuje zgodnie ze swą wiedżą o chrześcijaństwie, ze swoim sumieniem i przekonaniem.
I mam jeszcze jeden problem, ale to taki wyobrażeniowo - mentalny. Jak słysze lub mówie Bóg, to pierwsze skojarzenie i wyobrażenie to "Bóg Ojciec" choć powinno być "Trójca Święta". i to mnei najbarzdiej chyba w mojej religijnosci wkrza, bo przeciez ja w Trójcę wierzę,a le jak mówie "Boze", to mam na mysli Ojca, a potem ewentualnie Duchu Święty i Jezu. chcicłąabym Boga w pierwszym odruchu kojarzyć z Trójcą,ale jakos mam z tym problem, mzoe dlatego,że od dziecka mnie uczono,że Bóg= Ojciec.
Aha, jeszcze jedno - wierzę w Dziewictwo i Niepokalane poczęcie Maryi, ale dla mnie to powód do czczenia Boga,a nie Jej. ja ją podziwiam, ale tka jak sie podziwia człowieka. I dla mnie np Ona nie jest "ucieczką grzesznych". Dla mnie jest nią Jezus.
Co zas do katolickiej etyki seksualnej, nie przestrzegam rygorystycznienPR, co nie przeszkadza mi nie czuć się sierotą religijną. Nie uważam bowiem, że etyka w tej dziedzinie powinna okreslać w duzym stopniu chrzęscijańską tożsamosc (wykluczajac takie przypadki jak np aborcja, czyli bezpośrednie niszczenie już istniejacego życia poczętego).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:41, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie świętych obcowanie nie sprowadza się do kultu świetych - ja to odbieram jako zabronione przez Biblię kontaktowanie się ze zmarłymi. świętych obcowanie jest dogmatem, znajduje się w wyznaniu wiary i nie mogę mówić tego wyznania na mszy, kiedy się z tym wewnętrznie nie zgadzam.
Co do pośrednictwa: dla mnie jest jeden Pośrednik - Jezus. Nie wyobrażam sobie Nieba jako organizacji, w której każdy ze świetych ma jakieś swoje "poletko", jakiś zakres swojej właściwości (ministerstwo???) i z tego zakresu przedstawia Bogu ludzkie skargi i wnioski. Wierzę w Niebo ale (hmmm - trudno to opisać) dla mnie istnieje ono poza czasem i przestrzenią.
Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Śro 21:38, 06 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:47, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie bardzo rozumiem z tym Jezusem jako pośrednikiem... znaczy się, nie jesteś chrześcijanką (w sensie rzeczywistym, nie formalnym, oczywiście) ? bo to zasadniczo zmienia postać rzeczy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:22, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To było z 1 Listu do Tymoteusza:
Cytat: | (2:5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus. | Ja nie kwestionuje boskości Jezusa: chodziło mi, ze jest on jedynym pośrednikiem między Bogiem Ojcem. Nie Matka Boska, nie święci.
Cytat: | Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. | A to z Ewangelii św. Jana 14:6
Ja jestem (przynajmniej staram się być) chrześcijanką, ale czy katoliczką? Chodzę do katolickich kościołów, mówię katolickie wyznanie wiary, ślubowałam, że wychowam po katolicku dzieci. I tu jest problem bo części dogmatów nie przyjmuję. Nie wiem, czy można okreslić się ogólnie chrześcijanką i część nauki brać z katolicyzmu, część z protestantyzmu, a część z prawosławia. Tak jak nie można byc trochę w ciąży, tak nie można byc trochę katoliczką, a trochę np. protestantką. No chyba, że mozna?
Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Śro 21:35, 06 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Biblia nazywa Jezusa Jedynym Posrednikiem, moze o to Oli chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:28, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki
naprawdę mam dziś kłopot ze stykami
olu - mnie się wydaje, że najważniejsze jest uczciwie szukać. najwięksi święci mieli poważne kłopoty z wiarą..(zaczynając od św. Piotra )
módl się, jesli wierzysz, a uzyskasz odpowiedź - ja w to głęboko ufam (co nie znaczy, że wszystko zrozumiesz, bo po co byłaby ci wiara )
powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:29, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, za pozno a juz szukalam w Pismie Swietym
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie to zwracanie się do świetych to nei pośrednictwo. oni modlą sie w taki sposob jak ja , tylko że zamiast mnie. wg mnei to nei ejst pośrednictwo. pośrednik - to Jezus, a ja nie umialabym się modlic, gdyby nie On i Jego Duch, poza tym tylko On obiektywnie mi moze cos o Ojcu powiedzieć (" ja i Ojcec jedno jestesmy", "Syna nikt nie zna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić". To jest dla mnie pośrednictwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19995
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:54, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie przytoczyć część większego tekstu:
" Świętych obcowanie. Zanim Chrystus Pan opuścił ten świat, założył Kościół Święty, aby przezeń wszystkich ludzi dopuścić do udziału w owocach swego odkupienia. Drzwiami (...) jest Chrzest Święty, przez który nie tylko zewnętrznie łączymy się z ciałem Kościoła, ale i wewnętrznie z jego duszą, a nadto stajemy się dziećmi i żywymi członkami owego jednego Mistycznego Ciała, którego Głową jest Chrystus, i zostajemy nimi tak długo, aż nie utracimy przez grzech śmiertelny tej łaski, której nam Chrzest Święty udzielił. Wynika stąd, że to zjednoczenie sięga i poza to życie; śmierć go nie niszczy, ale je nawet udskonala, i to tym bardziej, im bardziej nas łączy z Chrystusem.
A więc i w życiu przyszłym tylu jest żywych członków Kościoła, iliu chrześcijan w łąsce uświęcającej odeszło z tego świata. (...) Z kolei trzeba rozrózżnić dwojaki stan wiernych, którzy już przeszli do życia za grobem: tych, którzy są już w Niebie, i tych, którzy jeszcze nei są zuepłnie uzdolenini do wejścia do Nieba i daltego znajdują się w Czyśćcu w stanie lub miejscu oczyszczenia. Temu trojakiemu stanowi, w jakim znajdują się członkowie Kościoła, odpowiadają też trzy nazwy: Kościola wojującego, cierpiącego i triumfującego. A więc i dusze w Czyśćcu cierpoiące należą do tego zjednoczenia, obejmującego zarówno obecne, jak i przyszłe życie, w którego wiarę wyrażamy słowami: W i e r z ę w ś w i ę t y c h o b c o w a n i e. "
przepraszam, ze tał długo...
może to coś komuś pomoże...
Dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:35, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, strzyga, dla mnie właśnie tym jet obcowanie świętych, co napisałam w skrócie mówiąć wczesniej o tym, że Kościół sięga również poza granice śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|