..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Myśmy w końcu zamiast łóżka piętrowego kupili antresolę, pod spodem jest wersalka

, mąż dorobił zabezpieczenia, jak skończy zrobię zdjęcia i pokażę w albumie, wymiary są dorosłe 200x80cm, ale materac dla dzieci tj. do 50 kg, w ten sposób na 9m2 mieszczą się dwa spania (w sumie na 3 os), biurko, regał, duża meblościanka, koń na biegunach i jeszcze jest miejsce na zabawki Wesoly

Nana

Edwarda, faktycznie, "dorosłe" wymiary Wesoly

Może przez tą kolorystykę wygląda jak dziecięce. No ale to nie jest rozwiązanie dla mnie. Wstawię łóżko do pokoju, a gdzie biurko? Myślę nad łóżkiem piętrowym z biurkiem na dole. Ale szukam innych pomysłów. Podoba mi się strasznie łóżko chowane w podeście, ale nie mam na nie miejsca. Łóżka rozkładane (fotel, z którego można robić spanie) nie pociągają mnie wcale, bo mam złe doświadczenia z "łamanymi" materacami.

Kasik, obecne łóżko dla syna też ma niestandardowy wymiar. Ale znalazłam niedaleko siebie tanią firmę, która robi materace na każdziuteńki wymiar, więc to akurat nie jest duży problem.

szukam innych pomysłów, nie wiem, łóżka chowane w szafie, suficie, podłodze, znikające za pomocą czarodziejskiej różdżki.. nie wiem. Podpowiedzcie jakie są jeszcze "niestandardowe" rozwiązania do tak małego i nieustawnego pokoju.

agu

My przejechaliśmy całe miasto, sprawdziliśmy kilkadziesiąt składanych łóżek i taki fotel kupiliśmy, maksymalnie równy, nie czuje się łączeń. Można do tego dać jeszcze matę na materac.
Można też wybrać coś, co było dość popularne ze 20 lat temu - półkotapczan. Miałam taki mebel, dolna część była albo zamknięta, albo łóżkiem, albo biurkiem (dwa niezależne blaty). Podest rzeczywiście, gryzie się wam z drzwiami.
A może inna wersja opuszczanego łóżka/materaca? Osobiście jestem wrogiem piętrowych łóżek, wolałabym materac chować do szafy. Wesoly

e. można różniste rzeczy wygooglać [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] na 2,5 m można kombinować na środek, ale chowane zajmie więcej miejsca przez zabudowę, więc raczej coś chowanego na ścianę na drzwi wejściowe jeśli ma się rozkładać na długość.

Nana

agu, ja fotela nie chcę, bo kuzyn miał, a ja na nim spałam jak go odwiedzałam. część materaca, która na co dzień była poduchą fotela do siedzenia była miękka i rozjechana. Pozostałe dwa kawałki materaca twarde - i jak tu spać. Dlatego mam strach przed takimi meblami.

z linków, które podałaś zakochałam się w tym łóżku z czerwonych kul

boskie

Półkotapczan jest jakimś pomysłem, też rozważam. Ale ma swoje ale..

Dziś myślę o tym, żeby kupić łóżko piętrowe jednoosobowe (tzn. bez dolnego łóżka), ale takie, któremu można odłączyć nogi - teraz byłoby zwykłym niskim łóżkiem, a jak dzieci podrosną - wrzuci się któreś z nich na piętro. Z drugiej strony czytam wiele różnych wypowiedzi i ludzie pozwalają już 3-latkom mieszkać na piętrze, więc może i ja bym się zdecydowała?
Od kilku dni siedzę w internecie i szukam jeszcze innych wariantów. Znalazłam genialne łóżko wiszące

- [link widoczny dla zalogowanych]

oczywiście nie na teraz, ale może kiedyś..? rozwiązałoby to problem przeszkadzających nóg od piętrowego.

buba

Nana

jak się nie boi spać na łóżku piętrowym to i chyba takie cudo nie straszne. mówią, że do 300 kg udźwig. no ale teraz na pewno nie będę w coś takiego inwestować. Nieustawny jest ten mój pokój i muszę się jeszcze sporo nagłowić jak go umeblować najbardziej korzystnie

fiamma75

Nana, ja mam własnie takie łóżko-antresolę, ale dla 6 latki, 3-latka bym tam nie wpuściła.

Nana

Fiamma, a masz możliwość złożenia, tzn. zrobienia z wysokiego łóżka - niskiego, a potem w razie potrzeby na odwrót? To chyba dobry pomysł.

mamma

ja jak byłam mała marzyłam o piętrowym łóżku, a jak gdzieś jechaliśmy i było piętrowe łużko to się z siostrą zawsze kłóciłyśmy która ma spać na górze

fiamma75

walecznaS

a mi się słabo robi jak pomyślę, że dziecko by miało spać na piętrowym Mruga

Nana

Waleczna, mnie by też było słabo, aż do pierwszej nocy. A potem to już z górki

Fiamma, skrócić, to nie problem, ale potem dorobić z powrotem, żeby było stabilnie, to już sztuka (przynajmniej tak myślę).

Bebe, u nas na działce mieliśmy łóżko piętrowe, no i ja, z racji wieku (młodsza) spałam na dole. Nie spotkałam się jeszcze z rodzeństwem (w wieku dziecięcym), gdzie starsze śpi na dole. Tu nigdy nie ma dyskusji

A co myślicie o łóżku chowanym do szafy/ściany? Zajmuje mało miejsca, jak jest złożone, ale za każdym razem, gdy się je rozkłada to trzeba przeorganizować 3/4 pokoju. Jest sens?

ps. zakochałam się [link widoczny dla zalogowanych]

Edwarda

Fajne

ika

Nana mysmy z siostra miały piętrowe jak się wprowadzilismy do naszego mieszkania, to ja miaam wtedy niecałe 3 lata, siostra ledwo 4 i spała na górze. Miała wielkiego miska i się nim zejście z łózka zastawiało, poza tym było wąziutkie, tyle co schodki, a reszta była deską zastawiona. Wiem, ze raz z niego spadła bo na półspiąco schodziła, ale nic się jej nie stało. No i oczywiście zawsze jej zazdrościłam spania na górze. A zabawy na takim łózku bły najlepsze

Chcesz już dzieci rozdzielać ? Ja bym poczekała jeszcze trochę, np. jak Wampir pójdzie do szkoły. Uwielbiałam nocne rozmowy z siostrą nawet jak mnie nieraz wkurzało to, ze nie mam swojego pokoju.

Nana

ika, jeszcze nie chcę rozdzielać, ale za kilka miesięcy przeniosę Żabę z łóżeczka do dużego łóżka. Nie chcę kupować co chwilę nowego, więc już teraz chcę kupić dorosłe. Dlatego "dziś" musi być niskie, a za jakiś czas "wysokie" (albo chowane, albo znikające..).

Ja nie wiem od czego zależy spadanie dzieci z łóżka. Na drabinkach widzę, że mój odstaje od rówieśników zwinnością, równowagą i rozwagą na wysokości. Więc o niego się nie bardzo boję. Gdybym musiała to już dziś wsadziłabym go na piętro. Ale nie muszę. Chcę poczekać też do czasu kiedy Ż. będzie na tyle zwinna, że drabina nie będzie dla niej przeszkodą.