Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:23, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
jak gres to szliwiony lepszy od polerowanego. Taki szliwiony nie musiz impregnować ma własnie taką powłokę antypoślizgową, bo jest lekko chropowaty, mniej śie brudzi i lepiej wygląda po dłuższym czasie użytkowania.
płytki łazienkowe polecam jasne na ciemnych smugi widać i zacieki od wody gorzej się czyści. Fajnie wyglądają uniwesalne beze czy kremy z ciemniejszą fugą, jak mała łazienka przy większej można poszaleć. Fuga tez wazna bo jasną trudno doczyścić z czasem. Płytka lepsza z połyskiem niż matowa. Lepsza w użytkowaniu łatwiej się myje. Lampy do łazienki ze światłem w dół z przejrzystego szkła wiecej światła dają, takie skierowane do góry pokazuje nierówności na suficie
lampka na suficie i koło lustra jest praktyczna na dwa włączniki.
Zlew lepiej jednak większy ciut głębszy niż tylko taki mini. U nas dobrze sprawdza się wylewka taka wyższa i zaokrąlona jak w kuchni. Laatwiej napłenić wiadro z mopem czy wanienkę, podmyć dziecko itp., nie pryska.
Kabinka prysznicowa choć droższa to lepsza szklana, jesli prysznic wchodzi w grę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:26, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tez polecam szybę do kuchni - lacobel sie nazywa. Jesli masz jakies otwarte na siebie pomieszczenia, tak jak u nas przedpokój i kuchnia bez drzwi (sama framuga) to polecam jednolita podłogę zamiast odcinać od siebie powierzchnie. Mamy jasne plytki 60x60 z Leroy Merlin najtańsze i sa bardzo ok. Sa jasne i owszem widac brud ale mi to nie przeszkadza, zamiast zamiatać po prostu jadę z wilgotnym mopem z mikrlofibry i po temacie. No i ja lubię widzieć ze się nabrudziło bo łatwiej wysprzątać, mobilizacja jest hehe farby polecam nie białe, wg mnie to jest w ogóle nie przytulne, po roku przemalowaliśmy na cieple neutralne beze, brazy, ecru. A bialy tez zrobiliśmy z braku pomysłu. Jesli chodzi o biala farbę polecam sniezke eko z zielonym jabłuszkiem, nie ma w sobie niebieskich pigmentów, po prostu czysty bialy kolor. Z niebieskim pigmentem ten bialy to wygladal na szary i jakby nie bylo pomalowane. Z farb kolorowych polecam bekersa. Do kuchni lateksowe, bo fajnie sie z nich zmywa jak juz cos poleci. Bekers ma bardzo zrownowazone, czyste kolory i duży wybór. W ogóle polecam wybrac się do castoramy, masz darmowe porady architektów wnętrz co do doboru kolorów do pomieszczenia, dodatków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:39, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
jeszcze wróce dlaczego polecam bialy na poczatek choć uwielbiam nasycone energią kolory niczym z dzieci kwiatów najlepiej kazda ściana w innym kolorze. cudo.
U nas jak robilsmy nasze lokum nie mielismy pomysłu na kolor sprawdzilismy ile to kosztuje przemalować czyste powierdchnie kolejna wartwa forby z kolorem. Wszyły spore koszty. Zostawiliśy biały poko co. Potem sie wprowadzalismy - meble, "fachowcy" narobili nam znaczków na sciankach od wnoszenia mebli, od ich ciuchów bo hydraulik przyszdł do nas z innej roboty to samo mechanicy. Zostawili nas w nowym mieszkaniu z plamami na czystch ścianach, nie dało się zmyć. Maz szybko pomolawał białym na znaczkach i nie widac. z kolorem byłoby gorzej, kazda sciana i do tego z czasem jednak odcien sie zmienia.
Szyby fajne nawet takie nad blatem w kuchni piekne to ale drogie a szkoda.
W LM i innych marketach na stoskach potrafia być swietni doradcy warto ich pytać nam bardzo duzo pomogli, zwrócili uwagę na sprawy o jakich nie mielismy pojecia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:08, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
bekersa lateksowe są super, robią fajną powłokę i odbijają światło
co do łazienki - polecam odejść od schematów od góry do dołu kafelki, w dużych można się pobawić i położyć płytki tylko w newralgicznych miejscach, a resztę pomalować, a w małych wykafelkować ściany tylko do pewnej wysokości. tańsza opcja, a wygląda dobrze
i zamiast beżowych kafli wybrałabym neutralne szarości, moje beżowe z przedpokoju i kuchni wychodzą mi bokiem no ale zależy od gustu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:10, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Myśmy pomalowali ścianę nad blatami w kuchni farba lateksowa i już pare lat ma! Trzyma bez problemu i można ja przecierać. Bardzo oszczędnie i zawsze można zmienić kolor. Tylko nad płyta mam blachę ( jakiś ideowy plastik jak blacha) przyklejona. Oczywiście rozwiazanie nie idealneale nie miałam ochoty kafelkowanie nie mojego mieszkania a szyby potem raczej już tez nie wezmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:38, 23 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
W kuchni przedpokoju mam terakotę wyglądającą jak szare drewniane deski w macie. Panele jaśniejsze taki szarawy beżyk. Ja brudno jakoś nie widzę. W łazience nic nie zmieniałam. Na podłodze były kiedyś jasne fugi - teraz w większości są brązowe. W pracy robiliśmy fugi jak najmniejsze (ok 1mm) w kolorze płytki byle jak najmniej ich było widać. W wc robiliśmy też płytki drewnopodobne.
Ściany mam tak jak krówka - na razi białe. Może jak zdobędę farby to je pomaluję w beże i zielenie.
Może popatrz po stylach w architekturze wnętrz w internecie? Jaki styl Ci pasuje? Czy skandynawski, glamour, industrialny itp. Zobacz zdjęcia takich wnętrz i jak Ci się coś spodoba to może zrób podobnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 5:03, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wiem, że wybór do nas należy i to nam ma się podobać. Bardziej chodziło mi o rady funkcjonalne. Tak jak z tym gresem szkliwionym na połysk. Czy się nie rysuje itp. Kolor już mamy Będzie coś w beż w holu i kuchni. Tylko nie wiem jaki gres właśnie. Rozm. jak największy Meble siwawe. Ściany albo kontrast albo też szarawy kolor ewentualnie coś w stylu ''brudny biały''. Na ścianie między szafkami miała być szyba ale znaleźliśmy wczoraj super płytki. Zielone jaskrawe, które będą się idealnie komponowały z meblami no i ożywią kuchnię.
Z łazienką najmniejszy problem bo już dawno myśeliśmy o ''betonowej'' łazience i taka będzie. Panele w szarość wpadające w salonie- tu mały dylemat bo płytki w beżu a mam otwartą kuchnię i nie wiem czy się zgra, muszę przymierzyć w sklepie. W pokojach brązowawo-beżowe panele i w sypialni na to shaggy
Meble w kuchni miały być białe, ale mój mąż twierdzi, że będę je czyściła dwa razy dziennie
A no i sprzęty w kuchni czarne. Oprócz lodówki bo mamy prawie nową i szkoda mim kupować następnej. Jeżeli się nie wpasuje to okleimy czarną naklejką specjalną. Dodatki też będą w kolorach.
Tylko te płytki mnie męczą. I kabina jeszcze. Ja chce kwadrat mąż półokrągłą. Spór trwa
A tak w ogóle to ja chcę wannę, ale nie ma szans. Mąż kategorycznie odmawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:33, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kurcze szkoda, bo jednak wanna jest fajna dla małżeństwa
Ja mam białawe szafki w kuchni i nie bardzo się brudzą. (Śliczna sosna bielona <3) U mnie wszystko ląduje na blacie i podłodze. A, że plamy po pomidorach itp. na wszystkim widać to kolor w tym momencie traci znaczenie. Ja też chciałam zielone płytki, ale nie znalazłam żadnych które by mi się podobały. A, że płyta za droga to mamy płytki matowe, kremowe z zielonymi ziołami.
Fajnie, że macie sypialnię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:07, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem łączenie płytki z panelem wyglądają nieładnie, robiłabym na całej podłodze to samo. Po czasie wkurza takie cos jak w każdym pomieszczeniu inaczej wyglada podłoga bo nie ma takie spokoju dla oka. Tak samo dziesięć tysięcy kolorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:18, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że zależy od rodzaju. Przecież nie dałabym w pokoju płytek, tak dziwnie jakoś. A z kolei w kuchni często tą podłogę się myje. U mnie dobrze się to kolorystycznie zgrywa, panele dobieraliśmy pod płytki.
[link widoczny dla zalogowanych] - tak weszłam i patrzę - szare płytki w łazience
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:33, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o rozmiar płytek to 60x60 polecsm na kuchnie z holem. Nie sa olbrzymami które głupio wyglądają w mieszkaniu (zależy ile macie m2, jak ok. 15-20 to się sprawdzi), mniejsze to tez takie popierdolki zmniejszające optycznie przestrzeń. A nie chcecie zrobić wanny ze szklanym parawanem i do tego deszczownicą żeby moc brać na szybko prysznic? Wanna dobra rzecz..
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:47, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
potwierdzam, wanna sprawdza się w małżenstwie jeszcze negocjuj
betonowa łazienka super, ja mam beton nawet na suficie w łazience i wygląda ładnie (mimo złotych rad, że pomniejszy pomieszczenie uparłam się i jestem zadowolona )
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:53, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
My w wannie zwykle razem bierzemy prysznic, a jak jest więcej czasu wspólna kąpiel z pianką Choć pod zwykły prysznic też się mieścimy razem, ale nie każdy jest takiego rozmiaru jak my
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:35, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
ja tez jestem za płytkami gdzie sie da i takimi samymi w pomieszczeniach. 60x60 wygladaja super. do wanny można dołożyć taki panel jest wtedy jak prysznic, albo pryszni c z głebokim brodzikiem.
My mamy białe meble i wyglądaja super pasują do wszystkiego sprzet czarny pod zabudowe. Nie widac brudu wbrew pozorom na ciemniejszych widac wiecej i wyrazniej sprawdzalismy.
Sciany lepszy efekt daje kontrast jednak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:27, 24 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
tilia napisał: | My w wannie zwykle razem bierzemy prysznic, a jak jest więcej czasu wspólna kąpiel z pianką Choć pod zwykły prysznic też się mieścimy razem, ale nie każdy jest takiego rozmiaru jak my | duzi ludzie jak mój mąż po prostu kupują prysznic dwuosobowy aby mieścić się z żoną
Elemko, wszystko tylko nie biel w kuchni! ja żałuję od pierwszego dnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|