Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:24, 09 Gru 2013 Temat postu: sanki |
|
|
Chcę kupić dla córki sanki i po wejściu na allegro zgłupiałam.. jest ich taka ilość, że się pogubiłam. Nie wiem czy wybrać drewniane, czy metalowe? czy mają mieć podnóżki, czy niekoniecznie? jaki rozstaw płóz jest najlepszy? czy śpiworek się przyda?
Jakie macie sanki dla swoich dzieci? albo miałyście, kiedy były w wieku mojej córki? Bo wiadomo, że dla pięciolatka śpiworek, czy pchacz nie są konieczne.
tutaj są dwa linki nad którymi wstępnie się zastanawiam:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:36, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam zwykłe, drewniane. Kupowałam zeszłego roku-wcześniej jeździli na 'jedynkach' osobno. Patrzyłam na to, czy mają być dla jednego czy dla dwój i więcej oraz na to, by była przekładana rączka. Kupiłam więc większe i mieszczą się starszaki oboje. Śpiworek raczej dobrym rozwiązaniem ale równie dobrze jest dać gruby koc pod dupkę i grubym przykryć z góry.
ed.
Ja myślę, że podnóżki tez są dobre, ale czy faktycznie konieczne.
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 17:40, 09 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:27, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja bym brała te pierwsze jak nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:11, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
metalowe lżej jeżdżą ja miałam metalowe, a siostra drewniane sanki w dzieciństwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:36, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
U nas sprawdziły sie drewniane z oparciem, wytrzymały ze 4 lata , aż mąż w ub roku postanowił je przetestować na sobie i to była ekstremalna jazda , tego nie wytrzymały
Dla małych dzieci nie kupowałam metalowych bo wydawały mi sie zbyt ciężkie i trochę niebezpieczne ale fakt lepiej jeżdżą . W tym roku to chyba młody będzie jeszcze za mały na sanki chyba , ze zima sie przedłuży to wtedy kupię znów drewniane a starsze to juz najlepiej na innych wynalazkach jeżdżą.
Funkcja pchania sanek super.
Ostatnio zmieniony przez gam dnia Pon 19:55, 09 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ja się w zeszłym roku na takie podobne jak z pierwszego linku właśnie nastawiałam, ale u nas nie ma gdzie jeździć - mieszkamy przy samej drodze, górki praktycznie żadnej ani placu, więc zrezygonowałam z jakichkolwiek sanek
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:23, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja pitole... Coś takiego... My mamy bardzo zwykłe. Prezent, więc nie narzekamy. Metalowe, lekko jeżdzą i daleko, fakt, ale przy lekkim dziecku to nie wiem czy to takie dobre. No i płozy lekko zardzewiały. Nie mogę zapomnieć takich drewnianych z dzieciństwa. Były super i drewniane. Takich teraz nie znalazłam, tak wyprofilowanych, dla maluszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:55, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
hmm no to nie wiem czy kupować takie czy nie.. ?
Wydaje mi się, że dla R w tym roku sanki to i tak będą chyba tylko do jezdzenia, a nie zjeżdżania.
Oparcie musi być żebym jej ze śniegu nie zbierała zastanawiam się czy ta opcja pchania się sprawdza? czy to jest w ogóle wygodne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:16, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nasze były o jedno zero tańsze, kupione na szybko w markecie, bo akurat napadało śniegu służą kolejny rok, najzwyklejsze na metalowych płozach z oparciem, do tego kocyk. jeździłam z małą z górki i dały radę, może chudsza byłam mała była młodsza od R wtedy.
nie wiem jak działa pchanie sanek
ja bym wełny nie kupiła (sierść alergen), ale to pod moje dzieci
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pon 23:21, 09 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:31, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Drogie i ciężkie (sanki z drugiego linka 7 kg )
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:23, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
O na wagę zupelnie nie patrzyłam.. Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:37, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
My mamy w sumie zwykłe sanki metalowe z oparciem i pchaczem, siedzisko drewniane (piszę, bo są też plastikowe). Śpiworek mamy taki kupowany jeszcze z wózkiem, z polarem w środku - mała jest cieplutka, a do tego świetnie sie pierze (i duży jest - na długo jeszcze wystarczy). Podnóżki to chyba lepsza sprawa dla dziecka starszego, samodzielnie zjeżdżającego sankami z górki? Bo gdy jest ciągnięte, to zazwyczaj nogi są w śpiworze/wyprostowane i podnóżki i tak nie są używane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:05, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
gam napisał: | U nas sprawdziły sie drewniane z oparciem, wytrzymały ze 4 lata , aż mąż w ub roku postanowił je przetestować na sobie i to była ekstremalna jazda , tego nie wytrzymały
Dla małych dzieci nie kupowałam metalowych bo wydawały mi sie zbyt ciężkie i trochę niebezpieczne ale fakt lepiej jeżdżą . W tym roku to chyba młody będzie jeszcze za mały na sanki chyba , ze zima sie przedłuży to wtedy kupię znów drewniane a starsze to juz najlepiej na innych wynalazkach jeżdżą.
Funkcja pchania sanek super. |
ale metalowe jak się ciągnie, bo ja miałam na sznurku to też jest łatwiej niż drewniane, a takie małe i tak, z jakiś stromych górek to same raczej nie zjeżdżają
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:26, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam chyba te z drugiego linka właśnie choć nie dam sobie głowy uciąć, w zeszłym roku kupowałam, w każdym bądź razie zadowoleni jesteśmy. Opcja pchania się bardzo przydaje, lżej jest pchać niż ciągnąć takie sanki, śpiworek też super sprawą jest bo cieplutki i mała nie marznie. Żeby jakoś ciężkie były to tez nie odnotowałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:10, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aha, no to fajnie, że u Was się takie sprawdzają (okoani, gosica), jeszcze poszperam na allegro i coś chyba wybiorę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|