..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Aleksandra · Wysłany: Pon 0:13, 09 Mar 2009 Temat postu:

Dołączę się do tematu.

Dla osób które martwią się że czas płynie a efekty nie bardzo mam takie pocieszenie że mi, a raczej nam, chociaż chyba jednak MI nauka zajęła 1,5 roku. I z tego co wiem, nie jest to nic oczywistego jak u mężczyzn, tylko jest to zdolność wyuczona.

W przypadku problemów z "początkiem" naprawdę polecam środki nawilżające lub nawet wazelinkę, naprawdę jest ogromna różnica, lub jeśli ktoś nie chce stosować żadnych środków mąż może dać buziaka Wesoly

Odnośnie rodzai orgazmów. Ostatnio oglądałam program w którym było powiedziane że podział na orgazm łechtaczkowy i pochwowy to bujda na resorach, jest tylko orgazm łechtaczkowy. Sądzę że może być to prawdą mimo że sama muszę też czuć "w środku" aby go osiągnąć, więc mam odwrotnie niż większość kobiet.
W programie tym było m.in o kobiecie prowadzącej coś w rodzaju "szkoły sexu" uczyła kobiety osiągać orgazm. Przede wszystkim chwaliła "pomoce" w postaci wibratorów, w szczególności jeden malutki niewiele większy niż pomadka do ust i troszkę grubszy cichutki i podobno delikatny służący właśnie do stymulowania łechtaczki.

Zawsze można spróbować też innych pozycji, będąc na górze można decydować o szybkości i głębokości a to plus i niewiem czy to reguła, ale u mnie w tej pozycji jest dodatkowo stymulowany punkt G.

Życzę powodzenia dziewczyny.

PS. mam nadzieję że nikt nie odbierze tego jako "mądrowanie się", chciałam tylko pomóc.

Tomek · Wysłany: Pon 0:59, 09 Mar 2009 Temat postu:

walecznaS · Wysłany: Pon 17:14, 09 Mar 2009 Temat postu:

fiamma75 · Wysłany: Pon 18:31, 09 Mar 2009 Temat postu:

walecznaS · Wysłany: Czw 12:35, 19 Mar 2009 Temat postu:

fiamma75 · Wysłany: Czw 12:40, 19 Mar 2009 Temat postu:

np. Wisłocka

walecznaS · Wysłany: Czw 13:29, 19 Mar 2009 Temat postu:

fiamma75 · Wysłany: Czw 13:41, 19 Mar 2009 Temat postu:

A Ty rozmawiasz ze spowiednikiem o swoich lekturach?

Gagusia · Wysłany: Czw 14:40, 19 Mar 2009 Temat postu:

walecznaS, przeczytać przecież nie od razu równa się stosować do wszystkich porad Mruga

walecznaS · Wysłany: Czw 18:51, 19 Mar 2009 Temat postu:

Karafka · Wysłany: Czw 21:38, 19 Mar 2009 Temat postu:

tak, za duzo wymagasz

Misiczka · Wysłany: Czw 23:13, 19 Mar 2009 Temat postu:

Zdecydowanie za dużo.. w oficjalnych publikacjach nt. NPR problemy nie występują :-D

Jeśli chodzi o poszerzanie wiedzy, polecam (oczywiście do słuchania we dwoje) audycję w TOK FM "Kochaj się długo i zdrowo" - redaktor Ewa Wanad rozmawia z seksuologiem dr Andrzejem Depko o seksie. Forma lekka i żartobliwa, ale naprawdę dużo rzetelnej wiedzy (formuła jest taka, że jest jakiś przewodni temat - raz ciekawszy, raz mniej, ale generalnie dr Depko odpowiada na pytania słuchaczy).

Przewaga wspólnego słuchania nad czytaniem książek taka, że ułatwia rozmowy o seksie, a to baaaardzo ważne!

Wydali też książkę pod tym samym tytułem (na bazie pytań przychodzących mailem), ale co do jej treści nie mogę się wypowiedzieć, bo nie miałam w ręku.

Misiczka · Wysłany: Czw 23:15, 19 Mar 2009 Temat postu:

Aha, zapomniałam napisać kiedy - każda środa godz. 22

Cieszak · Wysłany: Pią 7:41, 20 Mar 2009 Temat postu:

walecznaS · Wysłany: Pią 10:39, 20 Mar 2009 Temat postu:

o! Dziękuję, posłucham/y jak tylko czas pozwoli, może czegoś ciekawego sie dowiemy, nauczymy... Jak jest dobrze to nie znaczy, że nie może być jeszcze lepiej...w seksie oczywiście, o tym mówię.
Swego czasu czytaliśmy trochę wspólnie stronkę "szansa spotkania" do momentu przeczytania tekstu, jak to się sperma w całości wchłania przez pochwę do ciała kobiety (o tym zreszta juz pisałam w jakimś wątku)... no i mąż wyśmial że głupoty napisali i tyle było czytania.
Mam pytanie: czy któryś z mężczyzn (tutaj piszących/waszych mężów itd.) miał coś takiego jak ból jąder, który pojawia się tylko i wyłącznie jak jest długa abstynencja? I czy to z czasem mija? Tzn. z czasem jak juz "wpadnie się" w ten rytm npr-owy gdy poczęcie odkładamy?