|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elfik
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:14, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Piszę szczerze,nie wiem po co miałabym osmieszac Kosciół.Naprawde tak wygląda moje pozycie z mężem.Niestety na innyvh ,,polach,,moje małżenstwo tez jest skomplikowane .Bulwersujące jest to,ze maz sie deklaruje na wielkiego katolika,szasta przysiega małżenska mi przed o czami ,czesto ja cytuje ,tylko po co mnie??? Niech sam wprowadzi ja w zycie,bo nasze kontakty chocby na tle fizycznym jak opisalam porazka z jego winy .Miesza mnie z błotem,uwłacza godnosc jako kobiety,a jako ze stosujemy naturalne metody planowania rodziny to tym bardziej uznalam to miejsce za stosowne do poruszenia kwestii pozycia.Gdzie jest grzech,w którym miescu czy juz wtedy kiedy maz dba podczas stosunku tylko o siebie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:19, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli to naprawdę prawda, to powiedz mi, czemu nadal z nim jesteś?
Czemu urodziłaś mu dziecko i chciałaś kolejnego?
Nie sądzisz, że to okrutne z Twojej strony pozwalać, by nowe życie doświadczało dorastania w takiej rodzinie?
"Znam" kobietę (nie osobiście, ale to matka mojego kolegi), która nie chce odejść od męża tyrana, nawet gdy dzieci ją prosiły, nawet gdy dzieci zaczęły popełniać samobójstwa nie wytrzymując takiego życia.
Nie wiem, czy to syndrom sztokholmski, czy też ma to inną nazwę.
Nie wiem, ile może osoba w to zaplątana i mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się nigdy dowiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfik
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:22, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze chciałam czułego męza ( i mój miewa takie przebłyski-jak mu się chce),chciałam miec ciepły dom,gdzie bedzie przytulnie i rodzinnie,ze bedziemy razem spedzac wspólnie czas,wypdy rodzinne,modlitwa wspólna itp. ze damy dzieciom duuuzo uwagi i miłosci,ze bedziemy pielegnowac nasz związek,takie mniej wiecej oboje mielismy załozenia w zarysie niestety zle sie dzieje jak widac .Mamy kochane sliczne i radosne dziecko i z calego serca pragne dam mu kochajaca rodzine ale jak zyc z przewrotnym mężem,który uwaza sie za alfe i omege? Ma ,,swoja wizje,,małżestwa i chce mnie do niej dopasowac, chcac zmienic mnie w inna sobe pod kazdym wzgledem... tylko jesli sie zmienie to nie bede juz JA osoba ktora pokochal a ktos inny.. (.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfik
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:25, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ile razy mówiłam ze chce byc z tym człowiekiem ,ze chce z Nim byc,nie jest mi obojętny,ale bardzo trudno z nim sie porozumiec,nie umie słuchac i jest bardzo konfliktowy.
Przysiega koscielna to nie jest bzdura,to zobowiazuje do czegos,ja nie jestem z Nim bo przysiega..ale dlatego ze chcialam i chce ,i nie po to bralalam z Nim slub zeby zaraz to sie rozsypało.Dziecko potrzebuje nas oboje,ale nie wiem jak to sie dalej potoczy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:53, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
cóż to Twój wybór czy dasz robić z siebie ofiarę czy nie. Twój mąż może nazywać się katolikiem, ale nie ma nic wspólnego z prawdziwym chrześcijaństwem. Moim zdaniem ( jeszcze raz to napiszę ) jedynym wyjsciem jest TERAPIA i to nie tylko w tej sferze!!Oprawca czując swoją bezkarność będzie zawsze tylko coraz bardziej zaciskał pętlę na szyi ofiary... głupi nie jest, aby sam zrezygnował z przywilejów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:03, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Matka mojego kumpla też z szacuku do przysięgi w kościele i dla dobra dzieci (cóż za ironia!) została przy ojcu. Z nadmiaru dobra, dzieci wolały się pozabijać, a ona nadal nie widzi związku! Nadal tkwi przy mężu, bo mu ślubowała i takie tam..
Nie znam się. Nie wiem, na ile świadome i wolne są takie kobiety, ale ja w soim sercu nie umiem nie zauważać winy matki w śmierci dzieci. Być może nie mam racji...
Nie rozumie też własnej teściowej, która już przy pierwszym dziecku zobaczyła, że jej mąż to pijak i dręczyciel.. Co nie zmieniła faktu, że urodzila mu jeszcze 5tkę dzieci, zanim się z nim rozwiodła.
Uważam, że nie jest winą kobiet zachowanie mężów, ale obowiązkiem matek jest chronić dzieci! I nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę takie historie..
Ty sobie cierp, bądź poniżana i wykorzystywana. Może nawet bita już. Twój wybór. Ale skazujesz właśnie na piekło za życia swoje dziecko, wmawiając sobie samej, że to dla jego dobra..
Masakra..
Czy możnaby zrobic nowy temat? Taki ładny wątek o seksie zszedł na mroczną stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfik
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:09, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tylko zapytalam jak to jest z tym seksem,a nie mam zamiaru Wam tutaj czegokolwiek psuc.Sa rózne historie w zyciu,nie kazdy ma idelane zycie seksualne sa i takie sytuacje jak moja,mam przeprosic za to ze wyrazilam tutaj moja sytuacje? sa kobiety w o wiele gorszej sytuacji niz ja.Ja chce zmian na lepsze..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elfik
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:22, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Smużko a powiedz mi jak ma sie przysięga małzenska do tego ze np,ja sie rozstaje z mężem skazujac sie na zycie w samotnosci bo wiadomo,ze nie moge sie z nikim zwiazac,a dziecko bedzie bez ojca? to nie takie proste mam mega kłopot zeby jakos to ogranać ale jest cieżko.Targaja mnie mieszane uczucia .
Zycze Wam szczesliwych małżenstw wzajemnego szacunku i miłosci,abyscie nigdy nie doswiadczyly poczucia ze nic nie znaczycie,ze jestescie komus sola w oku .
Pozdrawiam.Elfik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:44, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:51, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia! |
ale będzie na tyle egoistą na ile ona mu pozwoli. A pozwala na bardzo dużo. Ja też życzę powodzenia, ale wiem jedno bez jasnego postawienia sprawy z Twojej strony i ultimatum nic nie będzie. Na egoistów to jedyne co działa.
ps: przysięga małżeńska nie czyni mnie czyjąś własnością.
Ostatnio zmieniony przez AnnaMaria dnia Pią 23:51, 09 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:06, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | Olenkita napisał: | Ale dziewczyny, nie przesadzajcie tutaj od razu z katem i ofiara, jakimis sugestiami o biciu... Wyglada na to, ze maz Elfika jest zwyczajnym egoista jakich wielu, to jeszcze nie jest stracona sprawa. Elfiku, wszystko zalezy od Ciebie, wcale nie musisz zrywac przysiegi malzenskiej, skazywac siebie i dziecko na samotnosc, ale szanuj sie. Nie pozwalaj traktowac sie jak rzeczy. Odetnij mezowi wspolzycie-nie jestes automatem do spelniania jego zachcianek. Walnij reka w stol, wyloz kawe na lawe i zazadaj powaznego potraktowania problemu, terapii. Powodzenia! |
ale będzie na tyle egoistą na ile ona mu pozwoli. A pozwala na bardzo dużo. Ja też życzę powodzenia, ale wiem jedno bez jasnego postawienia sprawy z Twojej strony i ultimatum nic nie będzie. Na egoistów to jedyne co działa.
ps: przysięga małżeńska nie czyni mnie czyjąś własnością. |
Zgadzam sie Nie mozna byc bierna i czekac na cud , bo sie nie doczeka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:42, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Elfiku, zgadzam się z dziewczynami, postaw sprawę jasno i na ostrzu noża, Twój mąż musi wiedzieć, że nie zgadzasz się dłużej na takie traktowanie.
Mam do Ciebie jedno pytanie, co takiego stało się ostatnio, że poruszyłaś temat?
Bo ja piszesz problem jest już od dosyć dawna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Elfik, tak nie można. Stanowczo drania za garb i tyle. Nie daj się, niech wie, że Ty też możesz czerpać radości satysfakcję ze współżycia a co! Popieram to co piszą dziewczyny!
Za jego hasełka w czapę powinnaś mu dać.
Zakaz seksu i wibrator w dłoń ( i nie tylko:-)) kobieto, pokaż co Ci w duszy gra! Jak nie radzi sobie z tym chłopina, żeby dać z siebie wszystko to niech wie, że sama dasz sobie radę, może sobie przemyśli i się zawstydzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:14, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a może on się właśnie teraz wstydzi? tzn. tak naprawdę nie wie, co by mógł robić? albo się domyśla ale się wstydzi?
albo może nie wie, że to nic złego całować się i pieścić i tak ogranicza sie do rozładowania własnego napięcia myśląc, że to jest właściwe?
w kazdym razie jakiś głebszy problem jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:16, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
waleczna, może masz racje kurcze, w każdym razie coś trzeba robić, na pewno nie może być bierna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 61, 62, 63 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 61, 62, 63 Następny
|
Strona 48 z 63 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|