..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Elfik, jesteś na forum, rozmawiałaś z mężem, podjęłaś jakieś kroki?

strzyga

chyba została zarzucona radykalnymi radami... można się przestraszyć.

Cera

Ja tam myślę, że skoro tutaj o tym pisze to jest silna i zawalczy o siebie.

buba

Wiesz Strzyga, po przeczytaniu tej historii też się nieźle przestraszyłam i zasmuciłam.
Straszne, że są tacy mężczyźni. Smutny

Chociaż pewnie to nie do końca jego wina, być może tak został wychowany, że kobieta jest podległa mężczyźnie, że on nie musi się z nią liczyć.
No a żona niejako utrwaliła w nim to przekonanie.

Cera

Ja nie wiem co by to u mnie było, naprawdę ciężka sprawa.

timon

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy można się wyzbyć tej potrzeby? Są osoby, które z niczego nie muszą rezygnować, bo mogą żyć bez seksu. Czy brak zainteresowania sprawami seksu jest oznaką choroby lub jakiegoś upośledzenia? Niekoniecznie. Obok nas żyją osoby aseksualne, których intymne zbliżenia wcale nie interesują. Z seksuologiem doktorem Andrzejem Depko rozmawialiśmy także osobach, które w trakcie współżycia nie odczuwają żadnej przyjemności, po prostu nic nie czują.

fantada

Rozmawialiśmy ostatnio z parą, która jest miesiąc po ślubie. Mają około 27 lat. Długo byli parą przed ślubem - oczywiście bez konsumpcji. Jak to rozmowy o seksie, nie za bardzo wprost, ale z tego co zrozumiałam to mieli już kilka podejść do "nocy poślubnej", ale nic z tego. Na pocieszenie powiedzieliśmy im, że u nas tak było - zanim się udało połączyć to musieliśmy podjąć ze 3-4 próby. I tak się zastanawiam, na ile to jest częste doświadczenie... Bo ja np. byłam bardzo otwarta, bez kompleksów, bardzo chciałam, miałam 100% zaufania do męża, a organizm figle płatał i nie chciał Mruga

A jednak w ogóle się nie mówi o taki "problemie". Tak samo jak bardzo niewiele mówi się o tym, że droga do orgazmów i udanego życia seksualnego potrafi być naprawdę długa. Jak sięgam pamięcią (z resztą są w tym wątku moje wypowiedzi) to naprawdę zanim zaczęło być naprawdę fajnie i satysfakcjonująco to zajęło nam z pół roku. Można się poczuć jak dziwak w tym orgazmicznym świecie. No, a teraz jest genialnie

Iskra

silva

no cóż

moim zdaniem Iskra byłaś o krok od wytrysku kobiecego!

tak, tak, istnieje coś takiego na bank i nie tylko w filmach dla dorosłych
i uwierzcie mi ten płyn nie ma nic wspólnego z moczem
jest natomiast świadectwem tego, jak cudownie umie dopieścić mąż, a Ty się zrelaksować
i otworzyć na nowe doznania

Elemka, Iskra - proponuję znaleźć w sobie odwagę, pójść na całość
mąż będzie wniebowzięty, a Wy spełnione Mruga

Justek

Również potwierdzam że istnieje coś takiego Mruga

doświadczyła tego raptem kilka razy ale to było coś...

chociaż miałam poczucie skrępowania ale satysfakcja wynagrodziła wszystko Kwadratowy

Polly

Silva, Justek_w, skąd ten płyn wypływa?

Iskra

Czyli rozumiem, że mam się po prostu odblokować, tak? I nie spinać jak pojawia się we mnie takie uczucie jak opisałam powyżej?
Nie wiem czy tak potrafię. Wczoraj nieźle mnie to wystraszyło...
No, ale skoro ma to być takie niesamowite, to może po prostu się przemogę Mruga

Myślę, że powiem M. czego się tutaj dowiedziałam i już on popracuje nad tym, żebym była odpowiednio zrelaksowana Laughing

Justek

Teorie co do tego są chyba różne, coś kiedyś słyszałam ale nie zagłębiałam się w temat Wesoly

Tylko czasem nie myśl "muszę być zrelaksowana, muszę być zrelaksowana..." bo to działa zupełnie na opak

mi lepiej pomaga myślenie "jak mi dobrze, jak mi dobrze... "

fiamma75

Widziałam film dokumentalny na ten temat, robiono badania, kobiety mają coś na kształt prostaty, komórki gruczołowe. Podobno można się tego nauczyć

silva

ja się odblokowałam dopiero w drugiej ciąży
a dla mojego męża do dzisiaj jest to atrakcja Mruga

co do miejsca wypływu, można sobie pogooglać
zaś z obserwacji własnych mogę powiedzieć, że to zupełnie nie ma nic wspólnego
z cewką moczową
wypływa owszem nieopodal, ale jakby z wew. str. ścianek pochwy
jest przezroczyste i ma zupełnie inny zapach, a nawet powiedziałabym, że dla mnie go prawie w ogóle nie ma
mój mąż zapach czuje, dla niego jest przyjemny