Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:06, 01 Wrz 2011 Temat postu: sauna i inne gole miejsca :) |
|
|
chodzicie do sauny, chodza wasze polowki, czy razem? koedyukacyjnie czy osobno?
macie cos przeciwko lataniu na golasa w saunie, prysznicach, basenach? nie wsydzicie sie?
jak patrzycie na to u swojego partnera?
chodzicie z dziecmi razem do sauny?
zainteresowalo mnie to, bo slyszalam rozmowe w autobusie na ten temat
ja zaczynam wlasnie sezon saunowy. mam nadzieje, ze mi nie beda pekac wiecej naczynka. bo bardzo tesknie juz za sauna/bania
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:36, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Na saunie w życiu nie byłam, teraz tym bardziej nie pójdę. Na basenie pod prysznicem jak się jakaś babka rozbierze to mi nie przeszkadza. Jakby się wszystkie rozebrały to pewnie też bym to zrobiła. Inaczej nie mam takiej potrzeby
W niedzielę jedziemy do Białki Tatrzańskiej na baseny termalne i mój tato się napalił na saunę. Już się dowiedzieliśmy, że nagość obowiązkowa, więc go wypytam co jak tam było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:46, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
W saunie nie bywam, a jak kiedyś tam byłam, to wchodziło się w kostiumach (sauna przy pływalni).
W przebieralniach raczej się zakrywam, albo korzystam z boksów do przebierania. Nie przepadam za babkami, które biegają z gołymi tyłkami. Za nic w świecie nie rozebrałabym się w saunie czy czymkolwiek innym koedukacyjnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:52, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
w saunie panuja pewne zasady, trzeba sie trzymac ich
mysle, ze mu sie spodoba, bo sauna to swietna sprawa!!
zawsze mnie dziwilo to mycie sie na basenie w stroju i przebieranie w przebieralni babskiej pod recznikiem , tylem i w ogole najlepiej za szafka. skad to sie bierze??
w niemczech znowu jest bardzo wszystko otwarte. w przebieralni w klubie fitness lataja baby nagolasa kolo siebie i nikogo to nie dziwi. w polsce pamietam czegos takiego nigdy nie przezylam.
a ja jestem wychowana bardzo luzno, do sauny chodzilam z ojcem i innymi chlopami nawet
Nana, w niemczech jest obowiazkowa GOLA sauna. nikt cie w stroju nie wpusci
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 16:53, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:59, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No tam właśnie też jest obowiązkowa goła sauna. Ale w mieście jak jest mała sauna przy basenie krytym, to nie ma takich reguł. Zwykle jak ktoś idzie sam tak o, to wszyscy są w strojach. Można sobie wynająć całą saunę, np. iść paczką w 6 czy ileś osób (bo to małe sauny) i to już nikogo nie obchodzi w co się jest ubranym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
dobrze, że nie wybieram się do niemieckiej sauny
ps. a mnie zawsze dziwiło, jak można z gołym tyłkiem biegać po szatniach. oki, rozumiem, żeby się przebrać nie chowając się. Ale żeby rozebrać się, a potem pół godziny na golasa suszyć włosy??? nie rozumiem tego. No ale ja byłam zupełnie inaczej wychowana niż Ty. U nas w rodzinie nigdy nie było żadnej nagości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:09, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mi właśnie nie przeszkadza jak ktoś sobie nago biega, jak lubi to ok. Ja tego raczej nie robię. Ale też nieraz na obozach kąpałam się nago z koleżankami Chyba dzisiaj tak są ludzie wychowani, bo mama mi mówiła, że kiedyś jak się chodziło na basen to wszystkie kobiety nago łaziły. U mnie w domu na szczęście nie było nigdy skrępowania, jeśli o to chodzi. My z siostrą tylko taty nie oglądałyśmy nago, a on nas jak już podrosłyśmy. A tak to w trójkę z mamą zero skrępowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:12, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
chodzenie w stroju do sauny jest strasznie nieprzyjemne. sauna oczyszcza cialo, nagosc jest najlepsza, czlowiek sie swobodnie wypocic moze bez obrzydliwego za przeproszeniem przepacanie majtek
podejscie do nagosci wywodzi sie z domu, fakt i ja bede tez taka swobode przekazywac moim dzieciom nie mam zamiaru sie przed corka w szatni chowac, bo takie sceny pamietam z basenow. ok, nie musze sie przed synem obnazac
znowu moj maz jest bardziej konserwatywny. no ale on ogolnie taki jest, w takiej tez rodzinie sie wychowal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:21, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Sauna - raczej na golasa - ewentualnie co nieco można przykryć frotowym ręcznikiem (w ostateczności szybciej się człek upoci).
Szczerze mówiąc (pisząc ) męskie starcze zwisy nie są zbyt apetyczne (jeśli tak można powiedzieć) więc nie mam nic przeciwko coby się taki dziadek nieco zakrył.
Z resztą zauważyłam, że im starszy pan/pani to bardziej lubi nago paradować we wszelkiego rodzaju saunach, łaźniach, małych przyhotelowych spa itp., szczególnie koedukacyjnych. Im człowiek młodszy tym zazwyczaj więcej stara się zakryć.
W jednopłciowej saunie oczywiście total golasek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:29, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Aglaia napisał: |
Z resztą zauważyłam, że im starszy pan/pani to bardziej lubi nago paradować we wszelkiego rodzaju saunach, łaźniach, małych przyhotelowych spa itp., szczególnie koedukacyjnych. Im człowiek młodszy tym zazwyczaj więcej stara się zakryć.
|
pod tym podpisuję się obiema rękami!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:35, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
no i dobrze, przynajmniej na stare lata troche swobody mnie te babcie latajace nie przeszkadzaja. nawet jak im sadlo do kolan zwisa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:15, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy w saunie nie byłam, ale chyba się przejdę.
Pochodzę z bardzo "wstydliwej rodziny". A wyrosłam na osobę uwielbiającą się rozbierać (właśnie na przekór wychowaniu). Plaże nudystów... Mniam.. Uwielbiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:28, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
moj maz regularnie chodzi- zakaz miał jak staralismy sie o dziecko..
ja byłam w saunie raz w zyciu, ale bylismy z mezem tylko we dwójke..
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:59, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, nie miałam pojęcia, że do sauny chodzi się nago!
Byłam raz, ale przy basenie, więc tam wchodziło się w strojach i raczej mnie nie zachwyciła temperatura, więc nie poszłam znów.
A ostatnio bardzo chciałam się kąpać nago w jeziorze, ale to na dzikiej plaży, przy obcych się wstydzę i nie rozbieram, zakrywam itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nane
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:01, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Byłam na saunie tylko raz i mam nadzieję niebawem to powtórzyć. Byliśmy z mężem w Basenovej na SK. Wchodziło się na golasa, nawet bez klapek, można bylo mieć ręcznik który w niedługim czasie robił się mokruteńki. Nie czułam skrępowania mimo, ze były to sauny damsko-męskie. Jak ktoś napisał - jak wiadomo, że wszyscy (lub zdecydowana większość) chodzi na golasa to nie czuje się takiego skrępowania. W sumie jak my byliśmy to było tylko kilka osób, wszyscy na golasa tylko jedna dziewczyny przyszła z kolegami : koledzy golusieńcy a ona szczelnie owinięta ręcznikiem. I najbardziej rzucała się w oczy Najśmieszniej było gdy w saunie suchej (95C) byłam jedyną kobietą wśród kilku mężczyzn. Na szczęście towarzyszył mi mąż.
Byliśmy na tydzień na urlopie w SK i powiem wam że nigdzie lepiej nie wypoczęłam i nie odprężyłam się jak przez te 2 h w saunach. Wyszłam taka rozluźniona i wypoczęta - nigdy się tak błogo nie czułam. I w tym roku tez jedziemy. Sauna cudowanie działa na zatoki z którymi mam ogromne problemy, super je oczyszcza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|