|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:33, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Aniąt. Piszemy z własnej perspektywy, nam sie udało i tworzymy szczęśliwie związki. Ale może być różnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: |
jest tylko jedno "ale" - oni uznali swoje postępowanie za niewłaściwe i zmienili je....
. |
Chodzi mi o to, ze przed slubem jest spowiedz, po slubie Komunia Swieta. Wchodzi sie w malzenstwo z wyczyszczona na spowiedzi karta i czystym sercem. Wiec to co bylo przed wcale nie musi rzutowc negatywnie na to co bedzie. Tu wlasnie przyklad swietych i milosierdzia Bozego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:19, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria, tamci panowie deklarowali, że ślub będzie, ale potem już się wyplątywali z tych obietnic...
Mieli ugotowane, posprzątane, uprasowane, kobitka do łóżka - to po co "papierek"?
Uważam, że koleżanki się poważnie sparzyły, życzę im oczywiście znalezienia mądrych, dobrych i wyrozumiałych mężów... Ale sądzę, że bez współżycia i mieszkania z chłopakiem bez ślubu byłoby im teraz łatwiej i lżej na duszy...
Pozdrawiam wszystkich, którym jest dobrze w małżeństwie bez względu na przeszłość i tych, którzy dochowali czystości też Pomódlcie się, proszę, za te moje zapłakane koleżanki i pewnie wiele innych dziewczyn/chłopaków w podobnej sytuacji, jak one...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:55, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
współczuję dziewczynom...mam nadzieję, że nastepnym razem trafią na wartosciowych i odpowiedzialnych mężczyzn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:57, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że więcej zależy od konkretnych ludzi w związku niż od tego czy współżyli przed ślubem czy też nie.
Bo generalnie w czym to przeszkadza, że ktoś się kochał, ale jednak nie pobrał? Dla Kościoła jest jasne, że taki seks będzie grzechem i w sumie nie ma dyskusji. Bardziej pytanie na ile taka sytuacja będzie przeszkadzać dotkniętym ją osobą?
Coś misja uświadamiania KK istotności zachowania czystości słabo wychodzi, bo jak inaczej wytłumaczyć statystyki dla Polski gdzie ok. 45% par pobierając się ma już potomka 'w drodze'?
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:25, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Maria,dzięki za te slowa Naprawdę dużo dla mnie znaczyly,bo ja na ten temat z NIKIM jeszcze nie rozmawialam....
Zerknęlam do podobnej rozmowy na forum sprzed kilku miesięcy (link od Dony)i pojawila się tam kwestia-co powiedzieć wlasnym dzieciom,kiedy dorosną?Zalożę się,że seks może być w czasach ich mlodości jeszcze bardziej uprzedmiotowiony niż jest teraz...Myslicie,że zdanie rodziców może mieć większą silę przebicia niż to,co mówią rówieśnicy i tzw.mass media???Muszę przyznać,że ze mną nikt nie rozmawial na temat seksu w sensie moralnym(bo pod względem biologicznym owszem),nikt nie powiedzial mi,że czystość ma jakąkolwiek wartość,sama do tego doszlam w pewnym momencie,ale widocznie nie mialam zbyt silnej motywacji...I sama nie wiem co odpowiem,gdy synek dorośnie i zapyta mnie o czystość przed ślubem.Chyba prawdę.Kurcze,trudno będzie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Czw 10:26, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to wszystko zależy, jak będziemy wychowywać dzieci od urodzenia do wieku, w którym może nastąpić rozmowa o czystości... jeśli przez te lata nic nie usłyszą o wartościach duchowych... jeśli temat Boga i Jego działania nie będzie chlebem powszednim... to taka rozmowa o czystości może być kolejnym "truciem" rodzica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:06, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Myslę, że wiele zalezy od rodziców...jeżeli dziecko czuje sie dobrze w domu rodzinnnym, widzi miłosci zaufanie to nie będzie szukało tego wszystkiego gdzieś indziej...
co do zaś czystości...mnie denerwuje podejście niektórych środowisk katolickich, które to właśnie według mnie traktują ludzi przedmiotowo porównując dziewczynę, które wpsołyzła do nadgryzionego jabłka, czy mówić iż dziewictwo jest największą wartością jaką mozna wnieść do małżeństwa...
a gdzie w tym wszystkim miejsce na człowieka??jego zalety i wady??jego serce??
Co ma powiedzieć np. wdowa, po ilus latach wpsółzycia...wygląda na to, że jest już towarem wybrakowanym, bo tej najwiekszej wartości już nie może wnieść...
Jeżeli chodzi o moich rodziców to mogłam rozmawiać z nimi o wszystkim, wiem jak oni postepowali pod tym względem. Od początku byłam wychowana w ten sposób , abym postepowała i podejmowała decyzje z głową i myslała konsekwencjach . Przypadkowe pojscie do łóżka nigdy nie wchodziło w rachubę, tak samo jak pojscie z kims do łózka po kilku tygodniach czy miesiącach...ogólnie jestem swobodna i wesoła, lubię flirtować, ale są pewnie nieprzekraczalne granice. Mogę dawać przyjacielskie usciski czy całusy, ale cała reszta odpada. NIgdy nie zakładałam czystosci do slubu jak i jej nie wykluczałam. Po prostu wiedziałam, że chcę to zrobić z osobą, którą kocham, której ufam, z którą czuję się bezpiecznie i z którą planuję współną przyszłośc....wtedy można postepować zgodnie z sercem i dać się porwać uczuciu... Nie planowałam wieloletniego mieszkania ze sobą " na próbę" takie rzeczy wykluczałam, bo sory ale nie jestem towarem/produktem, który się sprawdza...
Jeżeli moje dziecko będzie myslało i postepowało podobnie to będę szczęśliwa...będę się starała wychować w podobny sposób jaki ja byłam wychowana...i mam nadzieję, że mi się to uda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziecku trzeba moim zdaniem powiedzieć prawdę i wspomnieć, że się ewentualnie żałuje współżycia przed ślubem albo, że się nie żałuje - i wyjaśnić, dlaczego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | Dziecku trzeba moim zdaniem powiedzieć prawdę i wspomnieć, że się ewentualnie żałuje współżycia przed ślubem albo, że się nie żałuje - i wyjaśnić, dlaczego |
a wg mnie dzieciom nie trzeba się spowiadać ze swojego intymnego życia
coś napomknąć można, ale pewna granica wg mnie musi być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:07, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Racja, Nianiu. Ale jeśli zapytają, to moim zdaniem lepiej powiedzieć prawdę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:18, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm.. a ja się też zgodzę z Nianią - nie mówiłbym, nawet gdyby zapytały dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:28, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak czy inaczej przyklad rodzicow nie gwarantuje tego, ze ich dzieci wybiora te sama droge. Z tego co pamietam wiekszasc wieloletnich czlonkow Oazy nie wywodzila sie z rodzin mocno wierzacych. I specjalnego zalu do rodzicow za seks przed slubem nie mieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:28, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mi mama powiedziała i zaznaczyła że dzieci robią tak jak ich rodzice więc zakłada że ja też nie dochowam czystości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|