|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:58, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
chyba każdemu spadło dziecko z łózka. Nam Franek wypadł z łóżeczka tzn. sam wyleciał górą, jak miał z 1,5 roku (pewnie chciał wyleźć) i spadł na główkę, hukło, ryczał a za chwilę wstał. Jak młoda, miała ze 4 mies. skulnęła mi się z łóżka, to wpadłam w histerię i mąż ne wiedział kogo ma wpierw uspokajać
|
|
Powrót do góry |
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:04, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Skoro sekcja i inne badania wykazały, że to był upadek a nie uderzenie, nie ma sensu domniemywać. Najwidoczniej jakiś procent takich upadków kończy się bardzo nieszczęśliwie. Tak mały, że aż trudno w to uwierzyć, ale jednak.
Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Sob 14:05, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:33, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja wypadłam z wózka, jak oboje rodziców siedzieli przy mnie i mnie zabawiali, do tej pory moja mama mówi, że nie ma pojęcia jak to sie stało...już siedziałam, wypadłam centralnie głową na podłogę, zrobiłam się fioletowa; moja mama mówiła, że latała po mieszkaniu jak walnięta i wrzeszczała"zabiliśmy dziecko, zabiliśmy dziecko"teraz twierdzi, ze te moje migreny stad się wzięły, choć miałam CT głowy i nic nie wykazało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
mam w rodzinie przypadek gdzie dorosły człowiek, przewrócil się, tak nieszczęśliwie że zrobił się mu krwiak muzgu musiał mieć natychmiastową operacje ledwo uszedł, z życiem więc co dopiero dziecko, które ma jeszcze ciękie kości czaszki, ciemiączka...
mój brat też wypadł z wózka jak miał parę miesięcy, siostra chciała go powoźić i jakoś tak przechylił się jej wózek, naszczęście też nic się nie stało
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:00, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
akurat cienkie kości czaszki to jest plus, moj mlodszy upadl na noge plastikowa fotela obrotowego, czach aw 2 miejscach wgnieciona, normanie dziura
gdyby byl wiekszy, mialby peknieta czache
chodzil z ta dziura 3 tyg, usg nic nei wykazalo, potem czacha sie sama naprostowala, wklesla nie jest
moj ojciec w dziecinstwie kilka razy wypadl z wozka i stracił słuch
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Sob 21:27, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:42, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | susa napisał: |
Jest tak: Dziecko do nieba, matka do piekła |
Nie susa nie jest tak. "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni". Jezus przebaczył łotrowi na Krzyżu. Tak na prawdę NIC w tej sprawie nie wiemy.
Bardzo łatwo fetujesz wyroki. Kim jesteś że do piekła wysyłasz????? |
Nie zrozumialas o co mi chodzi. To nie ja fetyguje wyroki tylko to jest ironia o tych co tak robią.
W obliczu opinii publicznego potępienia tej dziewczyny żal mi jej i jej współczuję.
Dziecko do nieba, matka do piekła - oznacza że matka znajduje się w gorszej sytuacji niż dziecko.
Dotyczy to sytuacji potępienia kobiety za czyn zabicia swego dziecka. Ale w tej sytuacji dziecko zostaje zbawione w niebie a matka ma wyrzuty sumienia i bolesną traumę do konca życia. Dlatego ona jest w gorszej sytuacji niż to dziecko. O to mi chodziło.
Cytat: | Skoro sekcja i inne badania wykazały, że to był upadek a nie uderzenie, nie ma sensu domniemywać. |
Nie wiadomo jak bylo. Tzn nie zostalo to podane do opinii publicznej. Wstępne wyniki sekcji zwłok to tępy uraz tyłogłowa. Ale ostateczny wynik sekcji wyjaśniający przyczynę śmierci nie zostal podany do opinii publicznej tlumacząc to dobrem śledztwa. Nie wiemy jeszcze czy bylo to uderzenie czy upadek.
Ostatnio zmieniony przez susa dnia Sob 19:57, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:56, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
wyroki się feruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:37, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie wiadomo jak bylo. Tzn nie zostalo to podane do opinii publicznej. Wstępne wyniki sekcji zwłok to tępy uraz tyłogłowa. Ale ostateczny wynik sekcji wyjaśniający przyczynę śmierci nie zostal podany do opinii publicznej tlumacząc to dobrem śledztwa. Nie wiemy jeszcze czy bylo to uderzenie czy upadek. |
Przy uderzeniu i upadku inaczej wyglądają obrażenia mózgu i można to zauważyć w pierwszym etapie badań, a po sekcji podali informację, że póki co, wersja matki pokrywa się z dotychczasowymi wynikami sekcji.
kukułka napisał: | akurat cienkie kości czaszki to jest plus, moj mlodszy upadl na noge plastikowa fotela obrotowego, czach aw 2 miejscach wgnieciona, normanie dziura
gdyby byl wiekszy, mialby peknieta czache
chodzil z ta dziura 3 tyg, usg nic nei wykazalo, potem czacha sie sama naprostowala, wklesla nie jest
moj ojciec w dziecinstwie kilka razy wypadl z wozka i stracił
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dokładnie, niemowlaka trudno połamać. I nawet śmiertelne obrażenia ciała nie muszą iść w parze z połamanymi kośćmi.
Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Sob 20:39, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
z tym uoadkiem to sie nie dowiemy nigdy jak było
mogło dziecko samo wypaśc, mogła je matka upuśić niechcący, mogła upuścić celowo (nie mylić z rzucaniem z rozmachem) - we wszystkich przypadkach wynik sekcji byłby ten sam....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:32, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kości dzieci to tzw. zielone gałązki (jakoś tak nas uczyli, że sie nazywa nie pamiętam). To oznacza, ża są giętkie i bardzo trudno je złamać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rany ale cisza..az mi brak sensacji....głód mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 22:11, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jednak można dojść do tego jak było z tym upadkiem/wypadkiem. Mąż, były policjant, mówi, że będzie wizja lokalna. Matka będzie musiała krok po kroku odtworzyć całe zajście. Podczas wizji lokalnej często pod wpływem emocji wychodzą nowe fakty.
Patolog sądowy może dokładnie określić siłę, wysokość i sposób upadku, porównać powstałe obrażenia z wersją przedstawiana przez matkę.
Ja jestem anty mamie Madzi. Myślę, że nadal kłamie. Jedna psycholog na początku całej sprawy powiedziała w TVN24 że dziwny jest mechanizm myślenia matki,że w sytuacji wypadku matka odruchowo myśli jak chronić dziecko, a ona myślała tylko o tym jak chronić siebie...
Rutkowskiego szanuje za tę akcję i mój mąż i jego znajomi policjanci, ja z resztą też. Wetknął policji palec w oko. Moralnie czy niemoralnie ale obnażył prawdę.Bez tego być może nadal dziecka szukałaby cała Polska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:28, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | Jednak można dojść do tego jak było z tym upadkiem/wypadkiem. Mąż, były policjant, mówi, że będzie wizja lokalna. Matka będzie musiała krok po kroku odtworzyć całe zajście. Podczas wizji lokalnej często pod wpływem emocji wychodzą nowe fakty.
Patolog sądowy może dokładnie określić siłę, wysokość i sposób upadku, porównać powstałe obrażenia z wersją przedstawiana przez matkę.
Ja jestem anty mamie Madzi. Myślę, że nadal kłamie. Jedna psycholog na początku całej sprawy powiedziała w TVN24 że dziwny jest mechanizm myślenia matki,że w sytuacji wypadku matka odruchowo myśli jak chronić dziecko, a ona myślała tylko o tym jak chronić siebie...
Rutkowskiego szanuje za tę akcję i mój mąż i jego znajomi policjanci, ja z resztą też. Wetknął policji palec w oko. Moralnie czy niemoralnie ale obnażył prawdę.Bez tego być może nadal dziecka szukałaby cała Polska. |
Nie wiem na jakiej zasadzie działa bezpośrednio wizja ale rzeczywiście faktycznie tak może byc jak piszesz. w któraś strunę uderzy to samo miejsce, może coś poruszy i zrobi fałszywy krok albo znów 'pęknie".
Co do R. tak masz rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:27, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W sumie mój brat jak miał 1,5 roku to wylazł z lozeczka góra i spadł na głowę.
Popłakał chwilę i po krzyku.
Jak miał 7 miesięcy to wypadł z hustawki takiej pokojowej plastikowej na twarz do przodu i to jeszcze odleciał kawałek. Skończyło się na 5 szwach w ustach i 3 dniach obserwacji w szpitalu. Dla nas to była trauma, huśtawka w sekundzie wylądowała na śmieciach, ale on w sumie tak upadł że rozwalil dziasla i płakał okropnie wtedy ale poza tym nic mu nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gdzieś pod informacją o godzinie i miejscu pogrzebu Madzi i informacji, że matki nie będzie,ktoś napisał: "ona już pochwała swoje dziecko raz. Po gruzami."
Dziewczyny, jak zmarła córcia kuzynki, ochrzcili ją w szpitalu (4 miesiące miała) to msza żałobna za dziecko, była nazwana "pokropkiem'. Czy to coś innego, jakaś inna forma 'dorosłego" pogrzebu w kk czy jak? Czy to tylko u nas tak się przyjęła nazwa?
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Wto 22:25, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 40, 41, 42 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 40, 41, 42 Następny
|
Strona 19 z 42 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|