Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ślub kościelny - czy cywilny? (oraz inne smużkowe dylematy)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Śro 21:10, 27 Sty 2010    Temat postu:

Myślę, że to bardzo dobrze, że Mu to wykrzyczysz. On się nie obrazi, niezależnie od tego, czy obwiniasz go sprawiedliwie, czy nie. Trzymaj się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:56, 28 Sty 2010    Temat postu:

też tak myślę i w różnych podobnych sytuacjach reaguje podobnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:04, 28 Sty 2010    Temat postu:

To jedno. Ale drugie to, że to Ty z tym nic nie robisz. Bóg daje możliwości. Mieszkasz w Wawie, specjalistów masz od cholery, a mimo to z tego nie korzystasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:15, 28 Sty 2010    Temat postu:

no właśnie i dlatego zadałam to pytanie czy to aby na pewno słuszne obwiniać Boga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:29, 28 Sty 2010    Temat postu:

A tak wracając do tytułu wątku to ciekawe ile się czeka na termin ślubu w USC w Wawie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 28 Sty 2010    Temat postu:

strzyga napisał:
To jedno. Ale drugie to, że to Ty z tym nic nie robisz. Bóg daje możliwości. Mieszkasz w Wawie, specjalistów masz od cholery, a mimo to z tego nie korzystasz.

Łatwo się mówi.
Bardzo się zawiodłam na 2 psychiatrach i teraz ciężko mi iść i wywalić całą siebie przed zupełnie obcą mi osobą, a potem jeszcze zapłacić za to kupę kasy.
Łatwiej byłoby mi wrobić faceta w dziecko, czego staram się nie robić, ale powoli tracę do siebie zaufanie w tej kwestii.
Nawet mu to uświadomiłam, żeby doczytał trochę o naszej metodzie i pilnował cyklu, bo nie gwarantuję, że jeśli jeszcze raz w płodne dni zapyta, czy może już kończyć w środku, że mu nie powiem: "kończ"! Dwa razy tak zapytał i naprawdę ciężko mi było powiedzieć, że jeszcze nie może.

Cholera, ten przerywany stosunek ma być rzekomo zupełnie nieskuteczny..
Mój facet też się dziwi, bo mówi, że gdyby nam się "przypadkiem" trafił dzidziuś to byłby przeszczęśliwy.. Choć z drugiej strony marzy mu się też zapładnianie mnie celowo. Mówi, że już sobie to wiele razy wyobrażał.. jak kończy we mnie wiedząc, że może być dziecko i chcąc, żeby było.
Mówi, że "wpadka" odbierze mu tą radość świadomego zapładniania.
Szczerze mówiąc, ja aż tak tego nie widzę - mi to rybka, czy celowo czy przypadkiem.

A co do ślubu w USC - to moja koleżanka czekała 2 mies. w zeszłym roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:10, 28 Sty 2010    Temat postu:

no to bierzcie ślub i starajcie się o dziecko jak tak oboje byście byli szczęśliwi, doprawdy nie rozumiem w czym problem. Albo wiecie czego chcecie albo nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:12, 28 Sty 2010    Temat postu:

przeciez smuzka juz pisala, dlaczego jeszcze nie biora slubu.

dla mnie jest smieszne takie gadania, brac slub i juz. jakby to bylo takie latwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:22, 28 Sty 2010    Temat postu:

a czemu ma nie być łatwe?skoro mogą mieszkać razem bez ślubu (finansowo itd) to jaki problem by go wziąć? Nie obrazcię się ale widzę że wiele par mieszkających ze sobą bez ślubu widzi jakiś straszny problem we wzięciu tego ślubu. Jakąś taka tendencje widzę,naprawdę. Że jakos łatwiej znajdują jakieś ale i się dłużej wahają mimo że oboje chcą ze sobą być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:32, 28 Sty 2010    Temat postu:

oj kukulko na ten temat byly juz strony watkow napisane

sa rozne zwiazki, rozne sytuacje, rozne priorytety. dla niektorych slub jest priorytetem i jest im obojetne to czy maja kase sie sami utrzymac czy nie. dla niektorych nie, bo uwazaja ze jak sie zaklada nowa komorke spoleczna to sie potrafi samemu na nia zarobic. potrafisz to zrozumiec??

inna sprawa jest koszt slubu, bo chyba mi nie powiesz, ze to nie kosztuje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:39, 28 Sty 2010    Temat postu:

ślub nie kosztuje aż tyle co wesele (wiem bo ostatnio teść robił kameralny ślub-grosze) a samo wesele wydaje się ważniejsze z perspektywy przed ślubem niż po. Co do utrzymania nie rozumiem dlaczego w takim razie nie mogący się samodzielnie utrzymać razem mieszkają. Albo się możemy utrzymać i mieszkamy razem albo nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:43, 28 Sty 2010    Temat postu:

Kukulko, chyba nie doczytalas... W tym ambaras, zeby dwoje chcialo na raz... Smuzka pisala juz, ze jej chlopak jeszcze sie do konca nie zdeklarowal. To nie takie proste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 28 Sty 2010    Temat postu:

Smużko, gdybyś znała moją historię wiedziałabyś, że wcale nie jest to tak, że "łatwo się mówi". A przynajmniej nie mnie.
Dzięki za info o USC Wesoly Pociesza mnie ta informacja Wesoly

Kukułko, różnie to bywa. Ja z jednej strony bym chciała ślubu, z drugiej wiem, że wtedy stracę częśc pieniędzy, a jeśli Fizyk przerzuci się na inną pracę to byc może i ubezpieczenie zdrowotne. Różowo to nie wygląda. W dodatku jeszcze trzeba odłożyc chociaż minimalną kwotę na jakiś obiad dla najbliższych, którego w domu się nie da zrobic, bo nigdzie nie ma warunków.
Ktoś może miec oczywiście i inne powody, których na pierwszy rzut oka nie widac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 28 Sty 2010    Temat postu:

wiesz, nie bede tu mowic o smuzce, bo to nie moja sprawa-po piersze i po drugie nawet nie wiem. ale moge ci powiedziec, ze ja tez mieszkam z N juz lata i prowadzimy wspolne gospodarstwo, ale moi rodzice mnie co miesiac wspomagaja, bo studiuje dziennie. a ze moj przyszy tez studiuje dziennie, to nie mozemy w 100% sami sie utrzymac. czyli to, ze mieszkamy razem, nie oznacza odrazu samodzielnego utrzymania tego bajzlu

co do kameralnego slubu tescia, to z tego co widzialam, to jego malzonka nie szla w sukience, a ja tej przyjemnosci nie dam sobie odmowic do tego potrzebuje obrobic dwa sluby, bo w niemczech sie idzie najpierw do USC. wesela nie planuje, nigdy nie bylo mi wazne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:05, 28 Sty 2010    Temat postu:

ale sytuacja smuźki jest inna bo oni oboje chcą teraz dziecka. I nawet liczą że to przypadek za nich zdecyduje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 35, 36, 37  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 13 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin