Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ślub kościelny - czy cywilny? (oraz inne smużkowe dylematy)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:37, 22 Maj 2010    Temat postu:

my mamy takie same, jedynie różnią się o 1 mm szerokością (ja mam 3,5 a Małż 4,5) na pierwszy rzut oka nie widac róznicy a lepiej proporcje zachowują. Zwłaszcza, że ja mam rozmiar 9 (i powinnam go na 8 zmniejszyć) a Małż rozmiar dwadzieścia parę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:05, 11 Cze 2010    Temat postu:

Tia...

Wybraliśmy sobie boski kościółek, znaleźliśmy restaurację niedaleko.
Nie mieliśmy tylko czasu zapytać proboszcza, co i jak...
Kancelaria czynna w tygodniu, w naszych godzinach pracy.
Wszyscy na forach piszą, że z kościołem to akurat małe piwo i że nie trzeba sie aż tak śpieszyć...
Całe szczęście, że moi rodzice dzis podjechali tam zapytać o jakis namiar na proboszcza. Kancelaria była akurat zamknięta (choc teoretycznie powinna buyć otwarta), ale przypadkiem trafili na proboszcza...
Ten po zapoznaniu się ze sprawą, wykrzywił usta w grymasie... "Nie z mojej parafii? Ja im ślubu nie udzielę! Nie mam czasu na rozmowy... Chyba, że z papierem od własnego proboszcza przyjdą.. To pomyślę, czy mam czas". Odwrócił sie na pięcie i poszedł.
Ech... A tak mi się podobał ten kościółek...

Rodzice wkurzeni, pojechali do innej parafii - Naszej weekendowej sprzed lat.
Gdy mieliśmy działkę w okolicy, co tydzień chodziliśmy tam na msze.
Zaprzyjaźniliśmy się z proboszczem. Byliśmy u niego na obiedzie parę razy. On u nas na działce też.. Potem przenieśli go do W-wy. Tutaj też go odwiedziliśmy kilka razy.
W owym "weekendowym" kościele z czasem przestaliśmy się pojawiać, bo nowy proboszcz był nam obcy, a pod nosem mielismy inny kościół.
Rodzice dziś pojechali. Natknęli się na proboszcza - tego niegdyś nowego i nam obcego - (czyżby upał sprawił, że proboszczowie staja sie tak łatwo dostrzegalni?).
Ksiądz do nich podszedł i zagaduje mojego Tatę, że go skądś pamięta, że dawno nie widział itd... Tata się przypomniał i wspomniał, że poszukuje kościoła na ślub córki.
Proboszcz z szerokim uśmiechem, że kiedy... a.. to duzo czasu... że zaprasza młodych osobiście, że akurat w niedzielę po mszy na 9.30 ma czas do mszy na 12, więc chętnie by sie z nami spotkał, powiedział, co jak załatwić, gdzie sie udać, po jakie papiery... Był otwarty i przesympatyczny...
Tak więc... Żegnaj kościółku z Żelechowie. Witajcie Radziejowice (w sumie zabytkowy, piękny kościół i maleńki, tak, że nasi goście są w stanie wypełnić cały po brzegi)! Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Pią 18:08, 11 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:44, 11 Cze 2010    Temat postu:

No to życzę owocnych przygotowań!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:23, 11 Cze 2010    Temat postu:

które Radziejowice? Te przy Grodzisku Maz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:07, 11 Cze 2010    Temat postu:

cudownie smizko Wesoly my caly czas nie wiemy do konca czy nam naszego kosciola nie zamkna... Confused i trzeba bedzie gdzie indziej robic Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 11 Cze 2010    Temat postu:

strzyga napisał:
które Radziejowice? Te przy Grodzisku Maz?

Tak, Grodzisk Maz., Żabia Wola... te okolice. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:28, 13 Cze 2010    Temat postu:

Byliśmy na mszy w Radziejowicach.
W życiu!
Nie zgadzam się, żeby ktoś taki udzielał mi ślubu.
Nieznoszę, gdy ktoś skraca za bardzo dystans między ludźmi.
A gdy podczas udzielania chrztu (dosłownie w trakcie namaszczania), gdy zaczął opowiadać kawał o żonie jako aniele, który dobrzeby było, żeby juz sobie odleciał... aż się we mnie zagotowało. Żenada.

Tak więc nie mając w poblizu kościoła, nie potwierdziliśmy ostatecznej rezerwacji sali i jesteśmy w lesie.. Znów nie mamy kompletnie nic!

Jestem zdenerwowana i lekko załamana... poza tym baaardzoo zawiedziona. Smutny

I jeszcze pokłóciłam się z rodzicami, którzy wypięli sie na mnie, bo nic mi sie nie podoba, to juz sobie mogę na nich nie liczyć... ech..

Przykro mi.
Smutny

Co ja poradzę na to, że restauracja serio mi sie od początku nie podobała, a zgodziłam sie na niż ze względu na bliskośc fajnego kościoła..
Kościół w Radziejowicach bardzo mi sie podoba, ale nie ścierpię takich kawałów, mówienia do wszystkich per "pan Walduś, pani Halinka, pan Rysio...", biegania za dziećmi podczas kazania... bo akurat rozrabia, to dam mu lizaczka i już będzie grzeczny.. Ja rozumiem, to może i słodkie i urocze...
Ale ja osobiście jestem osoba mocno wycofaną, zalęknioną, posiadam ogromną potrzebę sporej strefy prywatności i takie bratanie się na siłę odczuwam niemal jak gwałt na swojej wolności. Źle się czuję przy takich ludziach. Nie chcę kogoś takiego na ślubie... To mi odbiera poczucie bezpieczeństwa... Smutny


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Nie 18:33, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:27, 10 Lip 2010    Temat postu:

Kupiliśmy obrączki.
Rosnące ceny złota nas zmobilizowały, by zrobić to już teraz (w ciągu miesiąca cena naszych konkretnych obrączek wzrosła o stówkę).

[link widoczny dla zalogowanych]



Kościół mamy zaklepany.
Tylko restauracji na obiad wciąż brakuje i nie mam nawet siły, by o tym myśleć.
Może macie jakieś propozycje ładnej i nie za drogiej restauracji w W-wie (dzielnica nie ma znaczenia - jakoś dojedziemy)?


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Sob 16:38, 10 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Nie 7:30, 11 Lip 2010    Temat postu:

a na ile osób ta restauracja?
Powrót do góry
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:09, 11 Lip 2010    Temat postu:

Tak ok 60.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:55, 11 Lip 2010    Temat postu:

ja bylam na jednym weselu w Nieporecie-sala piekna, jedzenie doskonale, fajny parkiet do tancow :)dojazd bardzo dobry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:30, 11 Lip 2010    Temat postu:

Mi zależy na cenie - pięknych sal i restauracji widzieliśmy już sporo. Na żadną z nich nas nie stać.
Nie robimy wesela nie dlatego, że nie chcemy, ale nie mamy pieniędzy. Rodzice nam nic nie zasponsorują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:31, 11 Lip 2010    Temat postu:

zadzwonic mozna, wszak to poza wawa Mruga tamci panstwo mlodzi tez mieli skromny budzet i dlatego tam organizowali Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:35, 11 Lip 2010    Temat postu:

fresita, ale nam sala nie jest potrzebna. I Nieporęt to ciut daleko od naszego kościoła.
Chcemy "zwykłą" restaurację, bez tańców itd.
Pod W-wą jest tak samo drogo jak w W-wie - Mieliśmy super salę polecana przez masę znajomych - w Sulejówku. Zadzwoniliśmy. 220z/os + opłaty dodatkowe.
Fajna wiejska karczma 30 km od W-wy - na Katowice - 180zł/os za obiad (nie wesele), a menu skromne + opłaty dodatkowe (10% serwis, korkowe 8zł itd...).


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Nie 21:36, 11 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:05, 11 Lip 2010    Temat postu:

My mieliśmy w planie obiad, wyszło wesele trwające 5 godzin; gdybyśmy chcieli, mogło być do rana. Pięć dni przed ślubem zamówiliśmy sale. Wyszło dużo taniej niż zamówiona miesiąc wcześniej restauracja, w której wszystko sprowadzało się do dwudaniowego obiadu z deserkiem. Przywitano nas chlebem i solą, dla wszystkich szampan (nie chcieliśmy wódki). Mieliśmy dużo więcej żarełka (na początek danie obiadowe, po zmroku zupka, co przy sierpniowym upale było bardzo trafionym rozwiązaniem, sześć zimnych przystawek, kilka różnych ciast, owoce, soki, napoje gazowane, kawa i herbata - ile kto chciał; a po imprezie wszystko spakowali do jednorazowych opakowań na wynos. Był też pyszny tort. Alkohol - sami kupiliśmy wino. Było też miejsce do tańca i muzyka z profesjonalnych głośników. Wszystko załatwione kilka dni przed ślubem, w miłej atmosferze, ładnym wystroju i w ogóle super. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 35, 36, 37  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 25 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin