Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:02, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | fresita, ale nam sala nie jest potrzebna. I Nieporęt to ciut daleko od naszego kościoła.
Chcemy "zwykłą" restaurację, bez tańców itd.
Pod W-wą jest tak samo drogo jak w W-wie - Mieliśmy super salę polecana przez masę znajomych - w Sulejówku. Zadzwoniliśmy. 220z/os + opłaty dodatkowe.
Fajna wiejska karczma 30 km od W-wy - na Katowice - 180zł/os za obiad (nie wesele), a menu skromne + opłaty dodatkowe (10% serwis, korkowe 8zł itd...). |
wszak to było 4,5 roku temu, ale obiad kosztował 70 zł za telerzyk (chrzciny Młodszej i urodziny starszej + drugi dzień świąt w jednym), w cenie kawa i herbata oraz ciasta i lampka wina, woda - reszta co ponadto była płatna
hotel Hetman niedaleko Warszawy-Wileńskiej
[link widoczny dla zalogowanych]
tel. do managera: p. Mariusz (o ile jeszcze tam pracuje) 504290743
z nim można ustalic menu, aby się zmieścic w danej kwocie
było tak, że powiedziałam, ile za talerzyk mogę zapłacic, a on mi zaproponował, co w tym będzie
dla dzieci ustaliliśmy inne dania niż dla dorosłych
nawet tablicę do kalamburów i papier, i flamastry mi załatwił
a potańczyc też byście mieli gdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:24, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:11, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Znaleźliśmy obrączki do cywilnego!
Dokładnie to, czego szukaliśmy.
Nie chcieliśmy rozdziewiczać naszych złotych obrączek, które czekają w szafie na kościelny. Chcieliśmy srebrne, ale takie też nie do końca nam pasowały, bo kojarzą się z obrączki zakochanych nastolatków.. A dodatkowo średnio by mi pasowała srebrna obrączka do złotego (żółtego) pierścionka.
Znaleźliśmy takie cudo!
Tylko wolimy całe błyszczące (mają nam takie zrobić).
Uwielbiam mat, ale nie na biżuterii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:48, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
to macie inne obrączki na cywilny a inne na kościelny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:28, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ładne - a to srebrne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:40, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, na cywilny mamy srebrno-złote.
Dla mnie (i jak się okazało dla mojego Wojtka też! ..a zawsze mamy różne zdania!) było nie do pomyślenia, żeby chodzić 8 miesięcy w obrączkach, a w dniu ślubu kościelnego zdjąć je i w kościele uroczyście założyć, jakbyśmy ich nigdy na palcach nie mieli.
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego... choć próbowałam (bo zwykle ma się te same obrączki).
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:49, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja bym chyba po prostu nie nosiła do kościelnego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:51, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
szarotka napisał: | ja bym chyba po prostu nie nosiła do kościelnego... |
ja tez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:41, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
My mielismy cywilny bez obraczek, mozna bylo wybrac taka opcje. A po koscielnym co zrobisz z obraczkami z cywilnego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:59, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak mogłabym nie nosić obrączki, a cieszyć się z nowego nazwiska i chwalić, że jestem żoną? Bo jako nie-katoliczka będę się już czuła żoną, jak najbardziej.
I "nieoznakowanego" męża na miasto nie puszczę. Wszak mój ci on!
Po ślubie obrączki trafią do mojego pudełeczka z biżuterią.
Do pierścionków, których pewnie już nigdy nie założę, bo są srebrne i nie pasują..
Wojtek uważa, że chcąc nosić swoje stare, srebrne pierścionki, mogłabym zakładać do nich "cywilną" obrączkę - nawet po kościelnym - wtedy będzie wszystko ładnie pasowało. Ja jeszcze nie mam zdania na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:38, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę Cie rozumiem, że chcesz nosić obrączkę od razu po cywilnym. Ja też po ślubie chodziłam dumna jak paw, że mam na palcu obrączkę (chyba dalej mi to zostało )
Tylko mi by było szkoda je tak schować do pudełka i niech tam sobie leżą. Chociaż zawsze możecie za parędziesiąt lat dać je synowi, jak przyjdzie do Was ze swoją wybranką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:18, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mi też pewnie będzie szkoda. Dlatego rozważam opcję noszenia cywilnej obrączki do srebrnej biżuterii (mam całą masę srebra - złoty tylko pierścionek, perełkę i kolczyki, które dokupiłam niedawno specjalnie do pierścionka).
Inna sprawa, że te obrączki były tanie - warte tego, by nosić je te 8 mies. z hakiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:22, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
co do tego noszenia na zmianę żeby pasowało jest pewien szczegół nie wiem czy dla Was istotny-obrączki ze ślubu kościelnego są poświęcone i są czymś więcej niż tylko symbolem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:26, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A czym? Bo ja tylko jak symbol je traktuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:27, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to tylko symbol.
Nie wiem, jak dla Wojtka.
Fakt poświęcenia, miły.. ale nie ma dla mnie większego znaczenia.
Mówię szczerze, nie z jakiejś przekory czy czegoś...
Kiedyś (w czasach licealnych) faktycznie lubiłam mieć na sobie poświęcony medalik czy na palcu poświęcony różaniec. Było to dla mnie ważne. Zawsze na pielgrzymkę do Częstochowy zabierałam sporo rzeczy do poświęcenia.
Z czasem przestało to mieć dla mnie wartość.
Choć gdy zdjęłam krzyżyk, a zawiesiłam szczura na tym samym łańcuszku, czułam się dziwnie i spodziewałam się kary boskiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|