..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nana

dziewczyny, po ciążach został mi brzuszek (widać go jak siadam). To sama skóra. Raczej wątpię, żeby to można było zrzucić. Myślę o jakiejś bieliźnie korygującej. Miałyście kiedyś z takim tworem do czynienia? Wygodne to to? Jakieś marki są lepsze/ gorsze? Można w tym wysiedzieć 8 h w pracy? czy lepiej nosić okazjonalnie? Przecież nie mogę całe życie siedzieć na wdechu

A może macie jakieś inne pomysły na zakamuflowanie/pozbycie się dodatkowej fałdki?

hebanowe noce

Wystarczy spojrzeć na efekty, jakie osiągają kobiety ćwiczeniami (choćby na forum sfd) - są fantastyczne i wygląd brzuszków się poprawia - robią się mięśnie i uelastycznia skóra. Ja miałam tak, że przytyłam strasznie szybko (kiedyś), później co i raz schudła, znów przytyłam i porobiły się zwisy w różnych miejscach. Wygląd skóry zaczął się poprawiać właśnie po ćwiczeniach, saunie, pływaniu, po peelingach kawowych i nawilżaniu. Jak ujędrnia się ciało to od razu skórę też. Dobre nie tylko na zwisy, ale też na cellulit.
Nie wierzę w bieliznę korygującą ani w stosowanie kremów bez wymienionej przeze mnie reszty.

Mam wrażenie, że takie gorsety czy długie gacie jeszcze bardziej rozleniwiają ciało i lepiej jest podziałać od wewnątrz, żeby samo się trzymało. Minus jest taki, że trzeba być systematycznym i codziennie poświęcać czas na jakąś aktywność i dać wtedy z siebie wszystko. U mnie efekty były widoczne po miesiącu, ale później zaszłam w ciążę i przestałam, teraz zrobiło się jeszcze gorzej niż było. Sad

Dona

Nana

habanowe noce, wiem, wiem, ćwiczenia i ujędrnianie. to oczywiste. Ale pytałam raczej o stan na teraz - jak pomóc sobie teraz, a nie za pół roku po codziennych ćwiczeniach (których znając siebie nigdy nie wykonam

).

Dona, dzięki za filmik, zaraz przejrzę. Lubię tuniki i często chodzę w bluzkach luźniejszych na brzuchu. ale czasem mam ochotę na coś bardziej dopasowanego, ale w tym mogę tylko stać

spodnie z wysokim stanem odpadają, bo jestem klepsydra (z bardzo wcięta talia), więc taki fason zupełnie na mnie nie pasuje.

zastanawiam się, czy wysokie majtki sprawdzają się, tzn. czy nie rolują się (zwłaszcza te wyższe, zaciągane az pod biust). albo czy nie robią jakiegoś zniekształcenia ciała (jak czasem potrafią zrobić to rajstopy).

Dona

mi takie wysokie majtki pod brzuch sie troche rolują - te wyszczuplające..

a w ogóle Nana.. ktos Ci zabrania siadac w obcislym stroju... Mruga

?

jesteś młodą ładną i szczupłą mamą!

to są naprawdę mało istotne drobiazgi , taka skóra po ciązach na brzuchu

nie mieszkamy na planecie gdzie wkolo same modelki Mruga

..

(tez musze to sobie powtarzac... Mruga

)

Nana

Dona, ale w pracy siedze z płaskobrzuchymi mamami:P (ale dziękuję za miłe słowa Wesoly

Dona

hebanowe noce

Ja mam takie jedne gacie wyszczuplające do zadań specjalnych. Są wysokie ale nie rolują się. Niestety są dobre tylko okazyjnie, codziennie trudno byłoby wytrzymać - ściskają i grzeją tyłek. Efekt jest taki, że zamiast fałdek jest regularny kształt klepsydry.

Nana

sprawię sobie takie i zobaczę. dzięki Wesoly