Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:31, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To nie chodzi o to by podkreślić swoją wyjatkowosć, ale chodzi o to by tak jak dla Smużki spowiedź przedślubna była dla mnie czymś wyjątkowym. A jak myślę sobie o tym to dla mnie nie będzie czymś wyjątkowym bo spowiadam się często z podobnych grzechów tylko trochę inaczej sformułowanych. A żeby spowiedź przedślubna była czymś wyjątkowym chyba celowo nie zacznę przed nią grzeszyć czy wymyślać grzechy jakich nie popełniłam by się z tego wyspowiadać.
Rozwiązaniem byłaby spowiedź generalna aby spowiedź przedślubna była czymś wyjątkowym. Ale miałam już kiedyś spowiedź z całego życia i do grzechów dzieciństwa i wczesnej młodości nie chcę już wracać przez kolejną spowiedź.
Mamy dość odległą datę ślubu, to myślę, że o tej wątpliwości dobrze by było porozmawiać z księdzem do którego chodzę na rozmowy i spowiedź, by on powiedział czy w moim przypadku wskazana jest spowiedź generalna i jak przygotować się do spowiedzi przedślubnej by byłą inna niż pozostałe spowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania M
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:34, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
a czemu szukasz wyjątkowości w spowiedzi? do spowiedzi trzeba pokory
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:35, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
spowiedź nie jest po to, by czuć się wyjątkowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:39, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale chodzi mi o to, by byla to inna spowiedź niż pozostałe. Bo normalnie spowiadam się z grzechów powszednich popełnionych od ostatniej spowiedzi. To nie wiem z czego spowiadać się na spowiedzi przedślubnej?Czy z tych samych grzechów co zawsze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Z tych które popełniłaś po prostu, w końcu nie chodzi o to by to spowiedź była wyjątkowa, tylko Sakrament Małżeństwa.
I żeby przyjąć go z czystym sercem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania M
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:42, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
najlepiej z tych które popełniłaś od ostatniej spowiedzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:46, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mój problem polega na tym, że stan łaski uświęcającej jest dla mnie stanem normalnym więc nie potrzebuję spowiadać się w przeddzień ślubu by przyjąć sakrament małżeństwa czystym sercem. Wystarczy jak wyspowiadam się parę dni wcześniej. Dla mnie nie musi być spowiedź w przeddzień ślubu bo za parę dni popełnię grzech ciężki. Ta spowiedź przedślubna będzie dla mnie z takich samych grzechów jakie popełniam zazwyczaj, więc nie wiem czym będzie inna od innych spowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania M
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:48, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niczym, możesz się wyspowiadać parę dni wcześniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dokladnie. To po prostu zwykła spowiedź. Ale jak chcesz wyjątkowości, to zawsze możesz sobie na nią pojechać np.do Czestochowy lub gdziekolwiek. Lepsze to niż specjalnie pogrzeszyć nowymi grzechami (wow!).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale mam alergię, jak ktos się chwali, jakim to normalnym stanem jest dla niego stan łaski
bo a)
tym się chwalić nie należy (vide faryzeusz i celnik w świątyni)
b) stan łaski nie jest normalny tylko wypływający z łaski i neizasłuzonego daru własnie - dla każdego cżłowieka, bo na ten dar żaden z ludzi nie zasłużył (i dlatego była potrzebna śmierc Jezusa na krzyżu)
susa, dzielisz włos na czworo
spowiedź przed ślubem nie musi byc wyjątkowa, bo nie po to ona jest
zamiast kombinowac jak uwyjątkowić spowiedź, proponuję pomyslec nad samym sakramentem pojednania i przyswoić sobie "Dekalog" o. Jacka Salija ( w Bibliotekach w formie ksiązkowej lub nowsze wydanie takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz poczytać ksiązkę "Spowiedź" Adrienne von Speyr (mam obie w pdf, zeskanowane z biblioteki, bo tych ksiazek nawset w antykweariacie dostac nei można), mogę Ci, susa, wysłać, jak chcesz, tylko podaj mail na pw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:28, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
tez nie bylam dzien przed slubem u spowiedzi a dobry tydzien
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
hehe... Kasik, chylę czoła!
Ja byłam w środę chyba. Nie pamiętam.
Do soboty bez seksu - wyczyn! (tak, znów ironizuję).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nawet nie pamiętam kiedy się spowiadaliśmy przed ślubem..dawno to było.
Zwykła spowiedź jak dla mnie...ale, żeby wyjątkowości w niej szukać..hm, ja to bym raczej we własnym sumieniu "po" szukała a nie w niej samej tej wyjątkowości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:24, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
susa są przedślubne rachunki sumienia, możesz sobie poszukać i przygotować się dodatkowo pod tym kątem,
a pierwsze przeczytaj sobie co to jest spowiedź i po co, bo nie wiem co chcesz znowu osiągnąć przez ten wątek, żeby był długi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 4:02, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
kukulko, miałam wątpliwości czy prawidlowe i możliwe jest że nie popełnia się grzechu ciężkiego i przystępuje się ciągle do Komunii. I pamiętam jakąś odpowiedź księdza w tym temacie: "to właśnie stan łaski uświęcającej jest normalnym stanem życia chrześcijanina, a stan grzechu czymś nienormalnym. Jest to jak najbardziej możliwe." To sobie zakodowałam i tym się kieruję w życiu duchowym i nie jest to żadne chwalenie się.
Co do książek, to książkę o. Salija "Dekalog" czytałam jak byłam na rekolekcjach w Domu Modlitwy i przygotowywałam się z niej do spowiedzi. Ale dziękuję za rady i wysłałam Ci na PW swój email.
bebe, przez ten wątek chcę osiągnąć wyjaśnienie wątpliwości, a nie jałową dyskusję. Bo pojawiła się u mnie wątpliwość jak ma wyglądać spowiedź przedślubna: czy tak jak zawsze spowiadać się mam z tych samych grzechów czy też wymyślać sobie jakieś nowe grzechy, ze względu na to ze jest to inna spowiedź niż pozostałe? Do czasu ślubu zostało jeszcze parę miesięcy więc na spokojnie wyjaśnię tą wątpliwość ze swoim spowiednikiem, jak przygotować się do tej spowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|