..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

dziwny jakiś...

mrówka

że stanik dziwny? na żywo dużo lepiej wygląda. To zdjęcie jakieś takie dziwne jest. Zresztą sama jak go zobaczyłam w necie to stwierdziłam, że na podstawie tego zdjęcia bym na niego zupełnie nie zwróciła uwagi.

walecznaS

czemu dziwny? wg mnie ładny

buba

Mnie się też podoba. Wesoly

strzyga

na zdjęciu wygląda dla mnie tak ni w 5 ni w 10, jakaś kokardka, jakieś falbanki - na żywo może być fajny

ale niestety nie wyrobiłam się wczoraj do sklepu. Confused

Smużka

Help...
Dotarł właśnie do mnie gorset i stringi. Taki: [link widoczny dla zalogowanych]
Wyglądam w tym bosko! Nawet sama sobie się podobam, choć raczej mam masę kompleksów.
Teraz mam koszmarny dylemat. Czy pokazać się w tym Wojtkowi np. jutro, czy też czekać z niespodzianką, np. do walentynek (niby średnio je obchodzimy,ale taki mały akcencik byłby słodki).. Tylko, że ja chyba tyle czasu nie wytrzymam.
Muszę się komuś pokazać! Taka jestem nakręcona.

okoani

świetny komplecik

ja bym pewnie poczekała na jakąś okazję, a przynajmniej próbowałabym wytrzymać... a jak nie, to tak czy siak będzie to sexy niespodzianka Kwadratowy

Smużka

Postaram się wytrzymać do jakiegoś dnia, w którym nie mam popołudniu strzyżeń, ani dentysty, ani nic innego i będę mogła czekać tak na męża wracającego z pracy. Mruga

Patrzę w kalendarz i wychodzi mi, że najwcześniej za tydzień będzie okazja.

strzyga

zacznij od "kochanie, kupiłam Ci coś"

micelka

Świetny ten komplet!

okoani

Smużka

Ostatnio kupiłam sobie komplecik arabelkowy i zaczęłam od: "Wiesz, Kochanie, jakbyś mnie rozebrał, to zobaczyłbyś, coś ładnego..." Mruga

Postaram się wytrzymać co najmniej tydzień z niespodzianką, bo coś za bardzo szaleję z zakupami (kupiłam też niedawno prześwitującą haleczkę czarną La Senzy - okazyjnie na allegro). Haleczkę wykorzystaliśmy podczas inauguracji starań o dziecię. Wesoly

Szkoda, że następne dni płodne mam dopiero za jakieś 4 tyg. (zakładając, że nie jestem w ciąży). Spodobało mi się kuszenie męża w seksownych ciuszkach.
Wojtek wcześniej zarzekał się, że jego to nie kręci, że woli mnie bez niczego..
Ale g.. prawda. Podobałam mu się w ładnej bieliźnie! Bardzo. I co też nie bez znaczenia, podobałam się sobie samej, przez co czułam się super.

okoani

Czyli masz 2 pieczenie przy jednym ogniu - męża przekonałaś do ciuszków, a i siebie dowartościowywujesz Kwadratowy

Tylko tak dalej...

silva

Smużko, nie wiem, czy bym wytrzymała aż dwa tygodnie

Smużka

Też nie wiem, czy wytrzymam.