|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:14, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja podziwiam Cię za to, że miałaś odwagę odejść od ŚJ i ze była to Twoja przemyślana decyzja. Swoją drogą jestem ciekawa Twoich przemyśleń które doprowadziły do tego kroku.
A chodzi mi o to, że pomimo że chcesz trzymać się od ich interpretacji z daleka to ono wciąż w Tobie jest. Bo taki obraz Ci przedstawiano. W to że nie wierzysz w niebo i życie po śmierci. Chciałam Ci powiedzieć w KK wierzy się w niebo i życie wieczne po śmierci.
Będziesz chciała to powiem narzeczonemu by dał mi te cytaty PŚ mówiącego o życiu duszy po śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 8:32, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie potrzebuję pomocy, sama dużo czytam i uczę się. Nie czuję by wpojone mi przez ŚJ były we mnie, mam do nich dużo dystansu i widzę to kim są i co głoszą. Nie mam ani żalu, ani nie wierzę w to czego byłam uczona od dzieciństwa.
Jednak w kryzysie religijnym ochroniłam swoją wiarę w Boga, taką prawdziwą, wewnątrz mnie, mojego serca. To nie ma nic wspólnego ani z religią ŚJ ani z KK ani z czymkolwiek innym.
ŚJ też głoszą o życiu wiecznym, inaczej niż KK.
Szczerze to wierzę w to, że mój ojciec czuwa nade mną pomimo, że jest to w 100% sprzeczne z wierzeniami ŚJ. Jednak sama dla siebie nie chcę przejmować się życiem po śmierci, nie neguję, że jest, ale nie chcę by to kierowało moimi decyzjami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:55, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ok. To czytaj, módl się i ucz się. Zyczę powodzenia w poszukiwaniu prawdy. Ze swojej strony polecam wykłady o rzeczach ostatecznych na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Uderzyło mnie to, że piszesz że głęboko wierzysz w Boga ale negujesz istnienia Nieba po śmierci. NIEBO jest dogmatem wiary katolickiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:10, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | NIEBO jest dogmatem wiary katolickiej. |
Więc dlaczego jako katoliczka w nie wątpisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:18, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | susa napisał: | NIEBO jest dogmatem wiary katolickiej. |
Więc dlaczego jako katoliczka w nie wątpisz? |
Bo prawdy wiary katolickiej są wewnętrznie sprzeczne z sobą. Prawda o rzeczach ostatecznych (sądzie, czyśćcu, niebie i piekle) jest sprzeczna z prawdą o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:22, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | Chciałam Ci powiedzieć w KK wierzy się w niebo i życie wieczne po śmierci.
Będziesz chciała to powiem narzeczonemu by dał mi te cytaty PŚ mówiącego o życiu duszy po śmierci. |
Susa, skoro z taką pewnością przekonujesz Miu miu, to dlaczego sama się z tym nie zgadzasz?
susa napisał: | Prawda o rzeczach ostatecznych (sądzie, czyśćcu, niebie i piekle) jest sprzeczna z prawdą o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. |
Myślę, że może pomogłaby Ci rozmowa z jakimś księdzem o swoich wątpliwościach.
Może on lepiej wytłumaczy Ci to, co my czujemy, ale nie potrafimy przkazać Tobie.
Może warto spróbować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:35, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że susie niewiele może pomóc.
Nawet jak trafi na mądrego księdza, to trzeba jeszcze umieć słuchać i być otwartym na inne prawdy niż nasza własna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:49, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | Ja myślę, że susie niewiele może pomóc.
Nawet jak trafi na mądrego księdza, to trzeba jeszcze umieć słuchać i być otwartym na inne prawdy niż nasza własna. |
Pewnie masz rację Smużka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 14:57, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | Uderzyło mnie to, że piszesz że głęboko wierzysz w Boga ale negujesz istnienia Nieba po śmierci. NIEBO jest dogmatem wiary katolickiej. |
Bo rozgraniczam wiarę i religię. Nie trzeba być religijnym by głęboko i prawdziwie wierzyć w Boga i nie trzeba być wierzącym by być religijnym. Nie łączę zbawienia z trzymaniem się sztywnych reguł danej religii. A jeśli takie myślenie okaże się w ostatecznym rozrachunku błędne (bo np nie dostąpię zbawienia cokolwiek to by miało znaczyć) to trudno, moja strata.
Straciłam u ŚJ 23 lata życia, każdy kolejny rok mojego życia jest dla mnie bezcenny, o resztę się nie martwię i chyba nie moja to rzecz co się będzie działo po śmierci. Ja DZIŚ mogę być dobrym człowiekiem, wolną kobietą, która się realizuje i uważam że to jest wystarczająco ok.
Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Nie 15:03, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:00, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | Bo prawdy wiary katolickiej są wewnętrznie sprzeczne z sobą. Prawda o rzeczach ostatecznych (sądzie, czyśćcu, niebie i piekle) jest sprzeczna z prawdą o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. |
Idąc tym tokiem rozumowania katolicy powinni nie tylko nie chronić poczętego życia, ale też pozwalać na eutanazję, a najlepiej to popełnić zbiorowe samobójstwo, żeby szybciej być na tamtym świecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:58, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Idąc tym tokiem rozumowania katolicy powinni nie tylko nie chronić poczętego życia, ale też pozwalać na eutanazję, |
S. Faustyna dokonała eutanazji poprzez modlitwę. Przyczyniła się przez modlitwę do czyjeś śmierci. Ale przedstawione jest to pozytywnie, aby dusza ta się nie męczyła ale spokojnie przeszła do wieczności.
Cytat: | Pewna dusza, która leżała na naszym oddziale, zaczęła umierać, strasznie się męczyła, przez trzy dni konała, to znowu chwilami odzyskiwała przytomność. Cała sala się modliła za nią. Zapragnęłam i ja pójść, ale przecież mi matka przełożona zabroniła chodzić do konających, więc modliłam się w swojej separatce za tę duszyczkę; ale kiedy słyszę, że jeszcze się męczy i nie wiadomo kiedy skończy, wtem nagle coś mnie tknęło w duszy i rzekłam do Pana: Jezu, jeżeli Ci wszystko to, co czynię, miłe jest, (285) to proszę cię, jako o świadectwo, niech duszyczka ta nie męczy się, ale natychmiast przejdzie do wiecznej szczęśliwości. — W parę minut później dowiedziałam się, że duszyczka ta zasnęła tak spokojnie i prędko, że nawet nie zdążono świecy zapalić. (Dz 936) | [/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 21:00, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No i czego to ma dowodzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ale to nie jest zadna eutanazja! Bo ona nie pozbawila sama tej osoby zycia tylko poprosila Boga-dawce zycia, aby milosiernie skrocil jej cierpienia. Czy Ty nie widzisz zadnej roznicy? Eutanazja, aborcja to jest samowolka czlowieka, zabawa w Boga!
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:00, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ale miała tyle odwagi by poprosić o przyspieszenie śmierci, i uważała to za łaskę. Do przyspieszenia śmierci przyczynił się jej akt woli (myśl, modlitwa). Dla obrońców życia poczętego to nawet nie można o czymś takim pomyśleć by przyspieszyć śmierć przynosząc ulgę w cierpieniu. A ona w ten sposób pomyslała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:37, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
susa, jest wiele już ułożonych, gotowych modlitw, w których można prosić o dobrą śmierć. O nic innego tam przecież nie chodziło! Nie o to, żeby kogoś uśmiercić!
Natomiast śmiem wątpić, by rozrywanie ciałka dziecka w łonie matki, gdy ucieka ono przed przyrządami było dobrą śmiercią!
ps. i od nowa...
nadzieja matką głupich...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 3 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|