Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Strasznie boję się śmierci ....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:54, 12 Kwi 2011    Temat postu:

susa napisał:

buba napisał:
Skoro się poczęły, to Wolą Bożą jest, żeby żyły i ani Ty, ani nikt inny nie ma prawa spierać się z Bogiem, mówić Mu: "ja wiem co dla tego dziecka będzie najlepsze".

Mają żyć tylko dlatego że się poczeły? Ze są wynikiem przypadku głupiej zabawy seksualnej dla sprawienia sobie przyjemnosci?
Bo mi się zawsze wydawało, że ja żyję dlatego że ktoś przed poczęciem bardzo pragnął mojego istnienia, a nie że poczęlam się bo ktoś głupio się zabawił.
"Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię "(Jr 1, 5).
Cytat:


A poczęły się tylko i wyłącznie z Woli Bożej!
Nie rozumiesz tego?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:59, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Nie rozumiem.
To że dla kogoś to była fajna zabawa seksualna oznacza że jej konsekwencje to była Wola Boża? Albo gdy zginęli ludzie na skutek katastrofy samolotu lub innej tragedii to była Wola Boża?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:07, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Cytat:
To że dla kogoś to była fajna zabawa seksualna oznacza że jej konsekwencje to była Wola Boża?


czyli uważasz, że tylko dzieci, które poczęły się w małżeństwie i do tego tylko te, które rodzice chcieli, są stworzone z Woli Bożej? A dzieci z wpadki, nawet w małżeństwie, czy dzieci z gwałtów, czy inne jeszcze, to już Bóg ich nie chciał tak? Tylko chciane dzieci są kochane przez Boga, a te z wpadek to efekt uboczny seksu, a Bóg nie ma z nimi nic wspólnego ?

susa zapamiętaj sobie jedno. TYLKO I WYŁĄCZNIE BÓG DAJE ŻYCIE I TYLKO BÓG MOŻE JE ODEBRAĆ. Tak, dzieci z przygodnego seksu, też pojawiają się na świecie z woli Boga i zrozum to w końcu. A jeśli wolą Boga byłoby, żeby się nie narodziły, to kobieta by poroniła i tyle. Skoro chce, żeby istniały, to pozwala mu się urodzić, a człowiek nie może sam decydować, czy zabić to dziecko czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:16, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Już dawno powinnam się była wyłączyć z dyskusji...
Nic nowego już nie wniosę, a wałkowanie po raz kolejny tego samego jest bez sensu.
Susa, Ty chyba masz za dużo czasu, że tak rozważasz wszystko od każdej strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:16, 12 Kwi 2011    Temat postu:

ika napisał:

czyli uważasz, że tylko dzieci, które poczęły się w małżeństwie i do tego tylko te, które rodzice chcieli, są stworzone z Woli Bożej? A dzieci z wpadki, nawet w małżeństwie, czy dzieci z gwałtów, czy inne jeszcze, to już Bóg ich nie chciał tak? Tylko chciane dzieci są kochane przez Boga, a te z wpadek to efekt uboczny seksu, a Bóg nie ma z nimi nic wspólnego ?

Skoro tak jest i dzieci rodzą się z wpadki a nie jako chciane i kochane jeszcze przed poczęciem to dla mnie to nie oznacza to Woli Bożej tylko że zycie jest skutkiem PRZYPADKU.
Tak jak przypadkiem jest śmierć w wyniku tragedii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:42, 12 Kwi 2011    Temat postu:

susa napisał:
susa zapamiętaj sobie jedno. TYLKO I WYŁĄCZNIE BÓG DAJE ŻYCIE I TYLKO BÓG MOŻE JE ODEBRAĆ. Tak, dzieci z przygodnego seksu, też pojawiają się na świecie z woli Boga i zrozum to w końcu.


Susa, albo w coś wierzysz, albo nie. To jest prosta sprawa.
"Czucie i wiara silniej do mnie przemawia niż mędrca szkiełko i oko."
Nie da się w wierze wszystkiego rozebrać na czynniki pierwsze, a nawet rzeczy dla milionów oczywiste dla ciebie takie nie są. Nie chcę Cię obrażać, dlatego lepiej wyłączę się z dyskusji. Nawet mój 7 letni brat jest w stanie pojąć to że Bóg daje życie, nawet jeśli nie będzie ono super luksusowe, tylko będzie ciągłym cierpieniem i zmartwieniem. Nie wiem czego tutaj nie rozumieć.
Na tym polega wiara, albo w coś wierzysz, albo nie. Tak tutaj na ziemi możesz tylko i wyłącznie WIERZYĆ i postępować tak jak Ci wiara nakazuje, albo i nie. A jeśli chcesz WIEDZIEĆ, to wierz mi, że się nie dowiesz, bo nikt Ci nie da obiektywnej odpowiedzi na Twoje pytania, chyba że Bóg po śmierci. Oczywiście jeśli go zobaczysz, czego Ci życzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:04, 12 Kwi 2011    Temat postu:

AMEN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:09, 12 Kwi 2011    Temat postu:

ika napisał:
Na tym polega wiara, albo w coś wierzysz, albo nie. Tak tutaj na ziemi możesz tylko i wyłącznie WIERZYĆ i postępować tak jak Ci wiara nakazuje, albo i nie. .

Zauważasz że kard. Ratzinger powiedział " MOŻEMY BYĆ PEWNI że nasz ukochany Papież stoi teraz w Oknie Domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi" a nie że wierzymy ...

A tak poza tym to każdy z nas wierzy w co innego:
miu miu wierzy w to, by być dobrym człowiekiem podczas ziemskiego życia ale nie wierzy w niebo.
ika wierzy że poczęły się bo Wolą Bożą jest aby żyły
susa wierzy w to, że otrzymała duszę nieśmiertelną od Boga i będzie w Nim żyć na wieki.

Jednak Twoja argumentacja ika, doprowadza mnie do ateizmu, bo z niej wynika że życie jest dziełem przypadku.
Jeśli tak jest że życie kończy się wraz ze śmiercią, to niepotrzebnie tracę czas zajmując się trwaniem przy wierze, Bogu i Kościele.
Ja tam jestem ze względu na nadzieję życia wiecznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:37, 12 Kwi 2011    Temat postu:

Cytat:
Jednak Twoja argumentacja ika, doprowadza mnie do ateizmu, bo z niej wynika że życie jest dziełem przypadku.


W którym momencie napisałam coś, co doprowadziło Cie do takiego wniosku? Nic takiego nie wynika z moich słów. Człowiek zostaje poczęty w Woli Boga i umiera z Jego woli. Nie jesteś zawsze w stanie zrozumieć sensu tego umierania, tylko Bóg wie, dlaczego pozwala by jakieś dziecko się poczęło i by ktoś inny umarł mniej lub bardziej tragicznie. To Ty właśnie twierdzisz, że życie jest dziełem przypadku i próbujesz mi wcisnąć swoje słowa.

Cytat:
Skoro tak jest i dzieci rodzą się z wpadki a nie jako chciane i kochane jeszcze przed poczęciem to dla mnie to nie oznacza to Woli Bożej tylko że zycie jest skutkiem PRZYPADKU.


Sama to napisałaś. Już się gubisz we własnych głupich rozważaniach.

Uważam właśnie, że nic nie dzieję się z przypadku, czy to wpadka dwojga ludzi i ciąża, czy to katastrofa. Może i ludzie z własnej głupoty doprowadzają do różnych rzeczy, ale Bóg albo na to pozwala, albo nie. To, że Tobie się wydaje, że jakaś tam katastrofa, czy śmierć nie miała sensu, nie znaczy, że Bóg w tym sensu nie widzi. Nie wiesz co planuje, bo to jest Bóg, nie możesz sama sterować światem i mówić co powinno się wydarzyć, a co nie.

To Bóg decyduje o czyimś poczęciu i śmierci i żeby nie było niejasności, wierzę w nieśmiertelność ludzkiej duszy i niebo i też nigdzie nie napisałam, że życie kończy się wraz ze śmiercią. Oczywiście kończy się życie ziemskie, ale dusza żyje nadal.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania



Cytat:
Zauważasz że kard. Ratzinger powiedział " MOŻEMY BYĆ PEWNI że nasz ukochany Papież stoi teraz w Oknie Domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi" a nie że wierzymy ...


Susa jesteś jak dziecko, które czepia się słówek. Kardynał Ratzinger też nie może być pewny, że JP stoi w Oknie Domu Ojca i powinnaś to wiedzieć. To jego wiara i życie Jana Pawła mogą go w tym upewniać, ale nie wie tego w 100%. Wiara pozwala my być przekonanym, że tak jest i powiedział to do ludzi ku pokrzepieniu serc i daniu im nadziei, bo jeśli JP nie znalazłby się w Niebie, to każdy zwykły śmiertelnik z góry mógłby założyć, że nie ma najmniejszych szans na niebo. Jak zwykle każde słowo musisz brać dosłownie i szukać sensacji tam gdzie jej nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:51, 13 Kwi 2011    Temat postu:

ika napisał:
Cytat:
Jednak Twoja argumentacja ika, doprowadza mnie do ateizmu, bo z niej wynika że życie jest dziełem przypadku.


W którym momencie napisałam coś, co doprowadziło Cie do takiego wniosku? Nic takiego nie wynika z moich słów. Człowiek zostaje poczęty w Woli Boga i umiera z Jego woli. Nie jesteś zawsze w stanie zrozumieć sensu tego umierania, tylko Bóg wie, dlaczego pozwala by jakieś dziecko się poczęło i by ktoś inny umarł mniej lub bardziej tragicznie. To Ty właśnie twierdzisz, że życie jest dziełem przypadku i próbujesz mi wcisnąć swoje słowa. ?

Pokazałaś mi tą sprzeczność która doprowadziła mnie do takich wniosków.

Cytat:
A dzieci z wpadki, nawet w małżeństwie, czy dzieci z gwałtów, czy inne jeszcze, to już Bóg ich nie chciał tak?

Jeśli tak jest, że dzieci rodzą sie w Woli Bożej w sytuacji braku godnych warunków i braku miłości potrzebnej do rozwoju, jeśli jest tak ze z Woli Bożej umiera ktoś strasznie w wyniku tragedii lub nieuleczalnej chorobie pogrążając bliskich w rozpaczy to nasuwa mi się wniosek, że trzeba mieć do Boga pretensje za swój ciężki los na ziemi, że uznać że Bog jest okrutny skoro tak znęca się nad stworzeniem, albo jest niedoskonały, albo nie zajmuje się stworzeniem i życie jest wynikiem przypadku.

ika napisał:
Sama to napisałaś. Już się gubisz we własnych głupich rozważaniach.

Bo Ty doprowadziłaś mnie do takiego wniosku.

ika napisał:
Cytat:
Zauważasz że kard. Ratzinger powiedział " MOŻEMY BYĆ PEWNI że nasz ukochany Papież stoi teraz w Oknie Domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi" a nie że wierzymy ...


Susa jesteś jak dziecko, które czepia się słówek. Kardynał Ratzinger też nie może być pewny, że JP stoi w Oknie Domu Ojca i powinnaś to wiedzieć. To jego wiara i życie Jana Pawła mogą go w tym upewniać, ale nie wie tego w 100%. Wiara pozwala my być przekonanym, że tak jest i powiedział to do ludzi ku pokrzepieniu serc i daniu im nadziei, bo jeśli JP nie znalazłby się w Niebie, to każdy zwykły śmiertelnik z góry mógłby założyć, że nie ma najmniejszych szans na niebo. Jak zwykle każde słowo musisz brać dosłownie i szukać sensacji tam gdzie jej nie ma.
[/quote]
A ja uważam że to było coś więcej niż wiara to była PEWNOŚĆ ze Papież przeszedł do Domu Ojca. Kard. Ratzinger nie użył przypadkowo tego słowa "możemy być pewni" a nie "wierzymy", tylko w świadectwie umierania Papieża Bóg dał znak dając PEWNOŚĆ co do jego przejścia do Domu Ojca. Szkoda tylko że ludzie tego nie zauważyli tylko płakali że odszedł od nas wielki człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Śro 8:13, 13 Kwi 2011    Temat postu:

susa napisał:
A ja uważam że to było coś więcej niż wiara to była PEWNOŚĆ ze Papież przeszedł do Domu Ojca. Kard. Ratzinger nie użył przypadkowo tego słowa "możemy być pewni" a nie "wierzymy", tylko w świadectwie umierania Papieża Bóg dał znak dając PEWNOŚĆ co do jego przejścia do Domu Ojca. Szkoda tylko że ludzie tego nie zauważyli tylko płakali że odszedł od nas wielki człowiek.

Pewność wynikająca z wiary. We wszystko co napisane w piśmie możemy tylko wierzyć, bo nie są to rzeczy potwierdzone. Nawet jeśli jestem pewna, że to jest prawda to wynika to z mojej wiary, że to się sprawdzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:48, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Główne prawdy WIARY

Jest jeden Bóg.
Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze.
Są trzy Osoby Boskie : Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty.
Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbwienia.
Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna.

I Susa albo w to wierzysz albo nie, trzeciej ewentualności nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:12, 13 Kwi 2011    Temat postu:

luka napisał:

I Susa albo w to wierzysz albo nie, trzeciej ewentualności nie ma.

Jest trzecia możliwość: rozumowe dochodzenie do prawdy, zadawanie pytań i szukanie na nie odpowiedzi, wyjaśnianie wątpliwości.
Moja wiara nie może być ślepa lecz ma jej towarzyszyć rozumowe poszukiwanie.
W pewnym momencie przez rozumowe poszukiwanie mogę zyskać PEWNOŚĆ, ze wiara jest prawdą. Ale nigdy nie wierzyć na ślepo.
Ja oczekuję rozumowego wyjaśnienia że po śmierci jest życie, a nie wciskania bajeczek o niebie dla naiwnych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:15, 13 Kwi 2011    Temat postu:

To zycze powodzenia w rozumowym dochodzeniu do prawdy o zyciu wiecznym Nie wszystko da sie wytlumaczyc rozumowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Ja muszę widzieć że wiara jest logiczna i wewnętrznie spójna. Dlatego prosiłam o wyjaśnienie prawdy o życiu wiecznym i ochronie życia poczetego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin