..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Dona

same widzicie, susa nie znajdzie u nas zrozumienia, dla nas ona jest tak jakby z "innej planety"

a czesto pisze tak, jakby chciała abysmy potwierdziły jej "teorie" nt narzeczenstwa...małzenstwa...
takie cos nie bedzie miało miejsca!
mi sie czasami naprawde nie chce wierzyc, ze mozna miec az tak "niezdrowe" podejscie do sakramentu małżenstwa.....

kukułka

mnie sie wydaje z eto nie jest kwestia z serii: powolanem susy nie jest malzenstwo, bo powolanie to moze i ona miala (by), ale

"są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili" (Mt 19,12)

buba

gam

susa , doprawdy .... jak w piaskownicy raz ja się pobawię łopatką raz ty.....

no niedzisiejsza jakaś jesteś....

co ty masz do tego przytulania??? po ślubie to się odkleić od siebie nie można , zresztą przed ślubem też ale nie chcę Cię gorszyć......

susa

Ja przyjęłam oświadczyny bo miałam nadzieję, że przez to konkretniej będziemy rozmawiali na tematy dotyczące przyszłości. Dlatego się zgodziłam i nie chciałam przełożyć, bo tak to spotykać się po to by gadać o różnych rzeczach i przytulać się, mnie nie urządza, ja na poważnie myślę o przyszłości i chcę ułożyć sobie życie.

gam

twoje wyrachowanie mnie przeraża .....

susa

kukułka

[quote="susa"]Ja przyjęłam oświadczyny bo miałam nadzieję, że przez to konkretniej będziemy rozmawiali na tematy dotyczące przyszłości. Dlatego się zgodziłam i nie chciałam przełożyć, bo tak to spotykać się po to by gadać o różnych rzeczach i przytulać się, mnie nie urządza, ja na poważnie myślę o przyszłości i chcę ułożyć sobie życie.[/quote]
Jezu, ratuj.........
To se ułóż z komputerem

susa

kukulko, jak długo można się spotykać i gadać o głupotach i się przytulać? Ja oczekuję czegoś konkretnego, wspólnych planów na przyszłość.

buba

Kukułka, a ja się kiedyś dziwiłam, że tłumaczenie Susie Twoim zdaniem nie ma żadnego sensu.
Już wiem... Mruga

gam

z żadnej piany nie było tylu bąbelków na tym forum .....

kukułka

[quote="susa"][quote="gam"]
co ty masz do tego przytulania??? [/quote]
Jak ktoś tylko tego szuka, niech kupi sobie maskotkę. Ja oczekuję merytorycznej rozmowy z narzeczonym a nie tylko przytulania się.[/quote]
encyklopedie se kup, bedziesz miała esencję merytoryki

kukułka

[quote="susa"]kukulko, jak długo można się spotykać i gadać o głupotach i się przytulać? [/quote]
prawda, ze skandal? i mysmy sie, biedne, wszystkie daly tak zniewolic i zmanipulowac.
a Piesn nad Piesniami Ty czytała? A?

susa

kukulko, przecież na przygotowaniu do małżeństwa metodą dialogową u państwa Malickich proponują narzeczonym merytoryczną rozmowę we dwoje na temat przyszłości. Tego też oczekiwałam od narzeczonego.

Smużka