Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

szkolne mundurki oraz dress code w pracy i prasowanie :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:29, 13 Wrz 2011    Temat postu:

To byłby jakiś pomysł z tymi specjalnymi szkołami ale nie ma szans bo na to musi się rodzic zgodzić a zwykle to są dzieci rodziców "to na pewno nie moje dziecko"

Strzyga właśnie super są tacy nauczyciele którzy potrafią zainteresować dzieciaki ale nie wszystkim się chce lub nie są stworzeni do tego zawodu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:37, 13 Wrz 2011    Temat postu:

ja myślę, że pomogłaby jedna ustawa pozwalająca relegować ucznia za poważne występki niezaleznie od tego czy jest z rejonu czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:40, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Justek niby tak. Ale jakby nie mieli wyboru? Po prostu dziecko nie reaguje na uwagi itp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:53, 14 Wrz 2011    Temat postu:

To jest właśnie problem że stworzono przepisy dla dzieci maltretowanych żeby nikt ich do niczego nie zmuszał a w praktyce te przepisy są wykorzystywane również dla takich łobuzów. A nikt się nie zgodzi żeby zmniejszyć prawa uczniów.

Ja też jestem zdania że coś trzeba zrobić i to natychmiast bo aż się boję w jakiej szkole będzie się uczyć moje dziecko, ale nawet nie mam pomysłu. Powinni zacząć współpracować wszyscy razem rodzice szkoła uczniowie ale w obecnym zabieganym świecie jest to nierealne. Brutalna prawda jest taka że władze szkoły nie interesuje obecnie uczeń tylko papier, dokumenty stada sprawozdań. Nieważne jaka jest rzeczywistość byle na papierze ładnie wyglądało żeby mogli się pochwalic przed Kuratorium Oświaty, zresztą nawet coś w tym stylu dyrektorka mojemu mężowi wprost powiedziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:47, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Dokładnie, a co gorsze to nie chodzi o problem z łobuzami. Ale przez to biurokracje dzieciaki tracą na wiedzy. Wszystko robi się pod program, a tak naprawdę połowa z tych rzeczy całkowicie nie jest im potrzebna... Ja w swoim czasie szkolnym miałam tylko trzech nauczycieli, którzy chcieli nas czegoś nauczyć opierając się tylko na programie, a nie całkowicie korzystając z niego .
Tak wygląda też sprawa z chamstwem i łobuzerstwem. Jak wyglądają przepisy tak się działa. Albo co gorsza tuszuje się wszystkie wybryki żeby nie zepsuć opinii szkoły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lanolina
nauczyciel NPR



Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:06, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Tak sobie podczytuję i trochę jestem zdziwiona. Za waszych czasów nie było malowania, farbowania włosów, czy dziwnego ubierania się? U mnie tak było mniej więcej od siódmej klasy, (sama się wtedy zaczęłam farbować i malować). Dodam, że klasę miałam zawsze bardzo spokojną i grzeczną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:22, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Ja bym to skwitowała tak" Zapomniał wół, jak cielęciem był" Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:26, 15 Wrz 2011    Temat postu:

dokladnie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:58, 15 Wrz 2011    Temat postu:

też tak myślę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:13, 15 Wrz 2011    Temat postu:

ja chodziłam do szkoły na prowincji, więc pewnie dlatego nie było u nas takich rzeczy w szkole podstawowej...być może w większych miastach była taka moda ale w moim rodzinnym stutysięcznym(licząc mieszkańców) mieście nie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:43, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Ale to nie chodzi o malowanie, farbowanie itp. Ok, ale dziełchy teraz przesadzają z makijażem. Ja lubię czasami się pomalować mocniej i w ogóle, ale na jakaś imprezę czy coś. A one potrafią wręcz tragicznie i to do dzkoły. Poza tym ja nie lubię np patrzeć na czyjeś nagie tyłki. Swego czasu to i ja chodziłam na wpół ogoloną głową-zaczęło się od woodstocku:D ale niczym więcej nie świeciłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lanolina
nauczyciel NPR



Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:54, 15 Wrz 2011    Temat postu:

fresita napisał:
ja chodziłam do szkoły na prowincji, więc pewnie dlatego nie było u nas takich rzeczy w szkole podstawowej...być może w większych miastach była taka moda ale w moim rodzinnym stutysięcznym(licząc mieszkańców) mieście nie Mruga


Fresita, moje rodzinne miasto też ma dokładnie 100.000 To nie prowincja, a aglomeracja średniej wielkości, nie umniejszajmy sobie

Elemka, mi też jest bliżej ideologicznie do Woodstoku czy tatuaży z CheGuevarą, ale już jako dorośli nie możemy mówić, że glany są ok, a blachary ze swoim solarem i krótkimi spódniczkami, czy chłopcy z krokiem na wysokości kolan nie mogą wchodzić do szkoły Wesoly Na szczęście z tego się wyrasta w przeciwieństwie do agresji, nadużywania alkoholu, czy braku szacunku do nauki i nauczycieli. To faktycznie jest coraz poważniejszy problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:11, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Dokładnie chodzi o te ostatnie. Nie mam nic do mienia sowjego stylu, przynależniści do subkultur. Ale szanumy sibie nawazajem ... ajć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:43, 16 Wrz 2011    Temat postu:

lanolina napisał:
Tak sobie podczytuję i trochę jestem zdziwiona. Za waszych czasów nie było malowania, farbowania włosów, czy dziwnego ubierania się? U mnie tak było mniej więcej od siódmej klasy, (sama się wtedy zaczęłam farbować i malować). Dodam, że klasę miałam zawsze bardzo spokojną i grzeczną.


Tu nie chodzi o malowanie itp. W sumie to o to też chodzi ale jest różnica między lekkim makijażem dziennym i zadbanym stroju a wyglądem ala panienka spod latarni! Naprawdę widziałam tak wyglądające dziewczyny w szkole. Jak ja chodziłam do szkoły to oczywiście też były żarty ale nie groźby w stosunku do nauczyciela czy stwierdzenia "ty i tak mi nic nie zrobisz". no i był respekt chociażby w stosunku do dyrektora
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:11, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Nie umniejszając za wiele młodemu pokoleniu....
Miałam na studiach wykładowcę (ok 70 lat). Przychodził zawsze w pełnym garniturze, idealnie uprasowanym. Dopiero pod koniec wykładów z nami (trwały w sumie kilka semestrów - 2 przedmioty) przyznał się, że on nienawidzi chodzić ubrany pod krawat! Niecierpi tego! Ale nie potrafiłby przyjść na wykład nie wyrażając ubiorem szacunku dla słuchacza.
Byliśmy w szoku.
Ale ten pan miał wiele takich bardzo eleganckich zachowań.
Np. bolały go przekleństwa wypowiedziane ustami kobiety itd.
Może staroświeckie, ale ile bym dała, żeby więcej takich ludzi chodziło po świecie! Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Pią 10:12, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 17, 18, 19  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 8 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin