Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dzieci klas I-III powinny mieć telefon komórkowy w szkole. |
tak |
|
9% |
[ 2 ] |
nie |
|
80% |
[ 17 ] |
nie mam zdania |
|
9% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:17, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
gosia7 napisał: | a wiecie co ja Wam powiem?
u mnie w szkole na maturze zadzwonił komuś telefon komórkowy i chociaż jest powiedziane że taki egzamin powinien być anulowany i pisany jeszcze raz, cała rada pedagogiczna zbagatelizowała problem, udając że nic się nie stało prawdopodobnie nie chcieli sobie robić problemu i szumu śmiech na sali |
to znaczy że zachowali się ogromnie nieprofesjonalnie, złamali do tego prawo wystarczyłby JEDEN rodzic, który doniósłby uprzejmie do kuratorium żądając unieważnienia egzaminu, a i uczniowie a przede wszystkim dyrektor miałby przekichane, nie mówiąc o tym co media zrobiłyby z tak naglośniona sprawą...jak sama nazwa wskazuje- to egzamin dojrzałości, bez komórki mozna się obyć te 100 minut...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Rozumiem o takie wychodzenie ze szkoły, do sklepu czy na papieroska, że nie wolno, ale z tym spóźnianiem się to coś okropnego. Każdemu przecież może się zdarzyć, a tu spóźnienie od razu nawet jak pani jeszcze nie przyszła. Bezsensu :P
:/ |
albo sie ma przyjsc na dana godz albo nie
tacy co mowia bez sensu zazwyczaj maja pretensje gdy spoznia sie lekarz, ktory np nie zdazyl zejsc z oddzialu bo operowal
a sami domagaja sie tolkerancji dla wlasnych spoznien
to mzoe ja tez bede chodzic do pracy na 8.02, co?
a co mnie tam obchodzi ze dzieci pod moja opieka, phi ! ;)
ladnie by wtedy swiat wygladal co?
PS jak n-lowi wypada np autobus to dzwoni do pracy zeby ktos inny na te 5-10 min wzial klase pod opieke
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No to wiadomo, że codziennie się nikt nie spóźnia (chociaż są i tacy), ja sama nie lubię się spóźniać i nigdy nie robię tego specjalnie, ale zdarza się i to zwykle dokładnie o te 1 czy 2 minuty. A tu na bramce od razu już wiadomo kto się spóźnił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:41, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
z tymi kartami u dzieciaków to trochę przesada. Przez całe wieki uczniowie przychodzili do szkoły bez kart i było wiadomo, czy ktoś się spóźnił raz czy codziennie. Za moich czasów wyjście ze szkoły nie było możliwe i bez tych wynalazków - po prostu każdą bramę na przerwie obstawiał inny dyżurujący nauczyciel i nikt nie wychodził. A sklepik z lizakami i oranżadą był na terenie szkoły.
A te karty.. hmm mam coś takiego w pracy. Chore. Kilkadziesiąt osób stoi co rano przed drzwiami i czka na swoją kolej odbicia karty. I czeka i czeka i czeka. Aż wybija godz. 7.30 i już jest spóźnienie. Bez tych kart już od 5 minut byliby za swoimi biurkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:59, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
w mojej klasie spóźnianie jest plagą - to są absolutni rekordziści w całej szkole i co dziwne rodzice powiedzieli, że się poddaja, bo nie potrafią tego wyegzekwować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:55, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Już po zebraniu. Rodzice raczej ze spokojem przyjęli wieść iż nie przynoszą dzieci telefonów do szkoły za to dużo gorzej informację że nie dam im numeru mojego telefonu komórkowego. Podałam im nr do szkoły (telefon u pań woźnych w pokoju obok naszej sali ja mam 12 a one 11)
A ja pomna doświadczeń z poprzednich lat (rodzice potrafili zadzwonić aby pytać co było zadane - niektórzy mieli do mnie wykupione darmowe minuty ) )postanowiłam nie udostępniać swojego PRYWATNEGO telefonu.
I teraz też jakie Wasze zdanie? Powinnam udostępnić czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:12, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie Jesli maja inna mozliwosc skontaktowania sie z Toba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:28, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
absolutnie nie! ja mam bardzo przykre doświadczenia z podawaniem nr tel bezczelnym rodzicom,ktorzy wydzwaniajac do mnie mieli pretensje ze nie odbieram mając dzieci pod opieką (bo on siedem razy dzwonil),podaje telefon do szkoly do sekretariatu, do pokoju nauczycielskiego, emaila, gg, facebooka wiec kontakt ze mna jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:45, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
też nie widzę powodu, by dawać prywatny nr tel
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
rodzicom komóry nie udostępniać - masz swoje prywatne życie i basta
dzieci komórek - tez niet
a apropo wspominek.... ech tez mi się przypomniało jak ze 2 razy zapitalałam na długiej przerwie po coś do domu... to był niezły dodatkowy w-f
a po lekcjach na oranżadę w słomce, gumę balonowa donald i inne atrakcje... ech....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:34, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
channel, jasne ze: nie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:39, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | channel, jasne ze: nie!!! |
Też tak uważam, szczególnie że masz już złe doświadczenia z tym.
Tak samo lekarz nie daje pacjentom swojego prywatnego numeru (chyba, że w szczególnych przypadkach), bo potem ludzie dzwonią w weekend, święta itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majeeczka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najczęściej Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:19, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie dawać nr kom rodzicom.
Moi rodzice są nauczycielami, więc wiem coś o tym zawodzie Moja mama RAZ zadzwoniła do jednej mamy ze swojej komórki niezastrzeżonej i potem ta matka do niej wydzwaniała rano przed pracą i pytała o jakieś duperele, które zresztą nie należą do obowiązków mamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majeeczka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najczęściej Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:24, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza że pracujesz jeszcze z małymi dziećmi. Co innego, jak byłam w liceum i np. jechalismy na wycieczkę, dostalismy nr telefonu nauczycielek - ale to było konieczne jakbyśmy się gdzieś zgubili np.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:04, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dokłądnie Majeeczka. Też jestem przeciwna. Mój 10 letni bratanek chodzi do szkoły z telefon i są same problemy. Słucha muzyki, gra itp. Zdaża mu się nawet na lekcji. A do tego raz starsi koledzy zazdrośni o jego ''super'' telefon zabrali mu go niby dla zabawy.
Zresztą tak jak wcześniej pisałyście, że nauczyciel ma kontakt z rodzicami i w ogole ze wszystkim się zgadzam. Pytanie tylko jak wytłumaczyć swojemu dziecku, że cała klasa nosi , a on nie. A dzieci naprawdę bywają okrutne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|