Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

telefony komórkowe w szkole
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dzieci klas I-III powinny mieć telefon komórkowy w szkole.
tak
9%
 9%  [ 2 ]
nie
80%
 80%  [ 17 ]
nie mam zdania
9%
 9%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 21

Autor Wiadomość
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:17, 06 Wrz 2011    Temat postu:

gosia7 napisał:
a wiecie co ja Wam powiem?

u mnie w szkole na maturze zadzwonił komuś telefon komórkowy i chociaż jest powiedziane że taki egzamin powinien być anulowany i pisany jeszcze raz, cała rada pedagogiczna zbagatelizowała problem, udając że nic się nie stało prawdopodobnie nie chcieli sobie robić problemu i szumu śmiech na sali


to znaczy że zachowali się ogromnie nieprofesjonalnie, złamali do tego prawo wystarczyłby JEDEN rodzic, który doniósłby uprzejmie do kuratorium żądając unieważnienia egzaminu, a i uczniowie a przede wszystkim dyrektor miałby przekichane, nie mówiąc o tym co media zrobiłyby z tak naglośniona sprawą...jak sama nazwa wskazuje- to egzamin dojrzałości, bez komórki mozna się obyć te 100 minut...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:42, 06 Wrz 2011    Temat postu:

ika napisał:
Rozumiem o takie wychodzenie ze szkoły, do sklepu czy na papieroska, że nie wolno, ale z tym spóźnianiem się to coś okropnego. Każdemu przecież może się zdarzyć, a tu spóźnienie od razu nawet jak pani jeszcze nie przyszła. Bezsensu :P
:/

albo sie ma przyjsc na dana godz albo nie
tacy co mowia bez sensu zazwyczaj maja pretensje gdy spoznia sie lekarz, ktory np nie zdazyl zejsc z oddzialu bo operowal
a sami domagaja sie tolkerancji dla wlasnych spoznien
to mzoe ja tez bede chodzic do pracy na 8.02, co?
a co mnie tam obchodzi ze dzieci pod moja opieka, phi ! ;)
ladnie by wtedy swiat wygladal co?
PS jak n-lowi wypada np autobus to dzwoni do pracy zeby ktos inny na te 5-10 min wzial klase pod opieke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:13, 06 Wrz 2011    Temat postu:

No to wiadomo, że codziennie się nikt nie spóźnia (chociaż są i tacy), ja sama nie lubię się spóźniać i nigdy nie robię tego specjalnie, ale zdarza się i to zwykle dokładnie o te 1 czy 2 minuty. A tu na bramce od razu już wiadomo kto się spóźnił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 06 Wrz 2011    Temat postu:

z tymi kartami u dzieciaków to trochę przesada. Przez całe wieki uczniowie przychodzili do szkoły bez kart i było wiadomo, czy ktoś się spóźnił raz czy codziennie. Za moich czasów wyjście ze szkoły nie było możliwe i bez tych wynalazków - po prostu każdą bramę na przerwie obstawiał inny dyżurujący nauczyciel i nikt nie wychodził. A sklepik z lizakami i oranżadą był na terenie szkoły.
A te karty.. hmm mam coś takiego w pracy. Chore. Kilkadziesiąt osób stoi co rano przed drzwiami i czka na swoją kolej odbicia karty. I czeka i czeka i czeka. Aż wybija godz. 7.30 i już jest spóźnienie. Bez tych kart już od 5 minut byliby za swoimi biurkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 06 Wrz 2011    Temat postu:

w mojej klasie spóźnianie jest plagą - to są absolutni rekordziści w całej szkole i co dziwne rodzice powiedzieli, że się poddaja, bo nie potrafią tego wyegzekwować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:55, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Już po zebraniu. Rodzice raczej ze spokojem przyjęli wieść iż nie przynoszą dzieci telefonów do szkoły Very Happy za to dużo gorzej informację że nie dam im numeru mojego telefonu komórkowego. Podałam im nr do szkoły (telefon u pań woźnych w pokoju obok naszej sali ja mam 12 a one 11)

A ja pomna doświadczeń z poprzednich lat (rodzice potrafili zadzwonić aby pytać co było zadane - niektórzy mieli do mnie wykupione darmowe minuty ) )postanowiłam nie udostępniać swojego PRYWATNEGO telefonu.

I teraz też jakie Wasze zdanie? Powinnam udostępnić czy nie? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:12, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Zdecydowanie nie Wesoly Jesli maja inna mozliwosc skontaktowania sie z Toba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:28, 07 Wrz 2011    Temat postu:

absolutnie nie! ja mam bardzo przykre doświadczenia z podawaniem nr tel bezczelnym rodzicom,ktorzy wydzwaniajac do mnie mieli pretensje ze nie odbieram mając dzieci pod opieką (bo on siedem razy dzwonil),podaje telefon do szkoly do sekretariatu, do pokoju nauczycielskiego, emaila, gg, facebooka wiec kontakt ze mna jest Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
za stara na te numery



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:45, 07 Wrz 2011    Temat postu:

też nie widzę powodu, by dawać prywatny nr tel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:39, 07 Wrz 2011    Temat postu:

rodzicom komóry nie udostępniać - masz swoje prywatne życie i basta


dzieci komórek - tez niet


a apropo wspominek.... ech tez mi się przypomniało jak ze 2 razy zapitalałam na długiej przerwie po coś do domu... to był niezły dodatkowy w-f Mruga
a po lekcjach na oranżadę w słomce, gumę balonowa donald i inne atrakcje... ech....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:34, 07 Wrz 2011    Temat postu:

channel, jasne ze: nie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:39, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Dona napisał:
channel, jasne ze: nie!!!



Też tak uważam, szczególnie że masz już złe doświadczenia z tym.
Tak samo lekarz nie daje pacjentom swojego prywatnego numeru (chyba, że w szczególnych przypadkach), bo potem ludzie dzwonią w weekend, święta itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:19, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Nie dawać nr kom rodzicom.
Moi rodzice są nauczycielami, więc wiem coś o tym zawodzie Mruga Moja mama RAZ zadzwoniła do jednej mamy ze swojej komórki niezastrzeżonej i potem ta matka do niej wydzwaniała rano przed pracą i pytała o jakieś duperele, które zresztą nie należą do obowiązków mamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:24, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Zwłaszcza że pracujesz jeszcze z małymi dziećmi. Co innego, jak byłam w liceum i np. jechalismy na wycieczkę, dostalismy nr telefonu nauczycielek - ale to było konieczne jakbyśmy się gdzieś zgubili np.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:04, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Dokłądnie Majeeczka. Też jestem przeciwna. Mój 10 letni bratanek chodzi do szkoły z telefon i są same problemy. Słucha muzyki, gra itp. Zdaża mu się nawet na lekcji. A do tego raz starsi koledzy zazdrośni o jego ''super'' telefon zabrali mu go niby dla zabawy.
Zresztą tak jak wcześniej pisałyście, że nauczyciel ma kontakt z rodzicami i w ogole ze wszystkim się zgadzam. Pytanie tylko jak wytłumaczyć swojemu dziecku, że cała klasa nosi , a on nie. A dzieci naprawdę bywają okrutne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin