Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dzieci klas I-III powinny mieć telefon komórkowy w szkole. |
tak |
|
9% |
[ 2 ] |
nie |
|
80% |
[ 17 ] |
nie mam zdania |
|
9% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:25, 05 Wrz 2011 Temat postu: telefony komórkowe w szkole |
|
|
Tak jak w temacie. Jakie jest wasze zdanie odnośnie noszenia przez MAŁE dziecko komórki do szkoły. mam na myśli dzieci w klasie I-III.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:16, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
zaglosowalam
nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:18, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Też dałam "nie".
Z jednej strony jest ten aspekt, że rodzic wie gdzie jest dziecko, ale z drugiej takie maluchy często i tak są zawożone i odbierane, a ten telefon to bardziej bajer, urządzenie na którym się gra i można się pochwalić rówieśnikom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:36, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem "przeciw", ale chciałabym poznać zdanie innych osób. Jeżeli TAK to dlaczego (może ktoś mnie przekona) i jeżeli NIE to też dlaczego. Pytanie czysto zawodowe - jutro mam zebranie z rodzicami a w tym roku mam pierwszaczki i chcę (zgodnie ze statutem szkoły) zabronić przynoszenia komórek do szkoły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:39, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Aha no i wiadomo, że chodzi mi też o to, że potem dziecko nie wyłączy telefonu, dzwoni mu na lekcji, zamiast słuchać pani coś klika na tel.
Taki rozpraszacz po prostu, a dzieci zbyt małe, żeby pamiętać o wyciszeniu, wyłączeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:48, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie bo:
- szpan
- kradzieze
- to do niczego w tym wieku niepotrzebne
- niech maja w nawyku, ze szkola top nie miejsce na dzwonienie a tel nie sluzy glownie do zabawy
PS u nas tez zakaz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:55, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie - po co? Argumenty przeciw.
Przecież w razie konieczności szkoła ma nr tel. do rodzica i nauczycielka może zadzwonić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:07, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | nie bo:
- szpan
- kradzieze
- to do niczego w tym wieku niepotrzebne
- niech maja w nawyku, ze szkola top nie miejsce na dzwonienie a tel nie sluzy glownie do zabawy
|
Dorzuce jeszcze argument zdrowotny- badania potwierdzaja, ze fale magnetyczne maja szkodliwe dzialanie na mozg dziecka ( zwlaszcza do 12 roku zycia), powoduja dekoncentracje, podejrzewane sa o wywolywanie guzow mozgu... Reasumujac to wszystko tez jestem na NIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:16, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Też dałam nie, zgadzam się z dziewczynami.
Poza tym takie dzieci są roztrzepane, telefon mogą zgubić. Telefon do rodziców zawsze jest i można zadzwonić w razie czego.
Telefon w szkole dziecku jest zupełnie niepotrzebny, bo właśnie po co?
1. rodzic chce wiedzieć gdzie dziecko jest - jest w szkole
2. jakby się coś stało to dziecko może zadzwonić - nauczyciel też może zadzwonić
Do niczego innego pożytecznego telefon nie służy. Reszta to tylko rozpraszanie dziecka, szpan przed kolegami, granie w gry itp. W szkole to nie jest potrzebne. Do tego właśnie jak zgubi to jeszcze rodzice będą źli, że zgubiło, a jak nie będzie go miało to bezpieczniej. Poza tym dzieci często jak ktoś ma coś nowego i fajnego to sobie pokazują to, wyrywają z ręki, też nie trudno o uszkodzenie. Tak samo dodatkowy stres dla dziecka jak zepsuje, co rodzice powiedzą i że je skrzyczą.
Co to kradzieży jak kukułka pisała, nie wiadomo, czy dzieci ze starszej klasy nie podpatrzą, że taki czy taki maluch ma super nowoczesny i drogi telefon i go po szkole nie zaczepią. To przecież żadna sztuka zabrać pierwszakowi telefon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majeeczka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najczęściej Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:53, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Też NIE - rozpraszacz, obiekt kradzieży. Zwykle rodzice odbierają dziecko, więc po co mu telefon? W razie potrzeby gdyby to właśnie dziecko potrzebowało coś ważnego przekazać, chyba może poprosić w sekretariacie żeby ktoś zadzwonił do rodziców? Poza tym niepotrzebny szpan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ogólnie jestem na NIE - argumenty jak powyżej,
ale rozumiem tych, co dają dziecku komórki.
tak dla obrony strony na TAK napiszę (nie z doświadczenia, ale z opowieści znajomych rodziców):
- nie trzeba dawać dziecku wypasionej komórki, tylko wystarczy stary rupieć, z minimalną kartą, bez bajerów, gier itp, żeby nie rozpraszały i nie kusiły złodziei;
- jest umowa z dzieckiem, że tel. jest wyłączony w czasie lekcji - włączyć go mogą będąc np. w świetlicy, żeby rodzic mógł dać znać, kiedy przyjdzie (mówię tu o pracujących nieregularnie);
- czasem się zdarzy, że dziecko zapomni np. stroju na wf, może dać znać rodzicowi/ babci czy komuś, żeby mu doniósł
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:55, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: |
- czasem się zdarzy, że dziecko zapomni np. stroju na wf, może dać znać rodzicowi/ babci czy komuś, żeby mu doniósł |
pamietam ze jak ja chodzilam do szkoly to juz kombinowac trzeba bylo tak, zeby NIE zapomniec
uczyly sie dzieci nie zapominac i pakowac wczesniej
takie donoszneie to wg mnie niewychowawcze jest
no ale ja jestem zrzęda starej daty
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 19:56, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kukułko, zgadzam się z Tobą. tylko myślę, że taki I-III klasista ma prawo jeszcze być roztargniony i zapominać. No ale na pewno jest to w "dyskryminacja" tych dzieciaków, które nie mają pod ręką babci, która biegusiem podrzuci zapomniane trampki
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba i-II klasa nie ma takich problemów z zapominaniem, a nawet jeśli to pani wybaczy. W późniejszy klasach to się kombinowało, albo z językiem na brodzie biegło do domu na dużej przerwie...eh stare czasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
stare
teraz monitoring, na przerwie za drzwi nie wyjdziesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|