Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

teściowie: mama i tata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:07, 22 Sie 2006    Temat postu:

przez te wszystkie lata bycia razem przed ślubem jakoś tak się nauczyliśmy bezosobowo. i mój mąż dalej tak mówi. mój teść już dawno chciał żebym do niego mówiła tato, a na weselu powiedział, że jak inaczej do niego powiem to się obrazi Very Happy . więc mówię, oczywiście w 3-ej osobie. a z teściową na tyle rzadko rozmawiam, że na szczęście nie muszę jej tytułować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:32, 23 Sie 2006    Temat postu:

Do teścia mówię tak jak jego dzieci "tatuś", ale on ma już 76 lat i jest raczej dla mnie jak dziadek Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Teściowej nie zaposiadam.
Mój mąż mówi do moich rodziców: "mamo, tato", co w pewien sposób jest zabawne, bo są za młodzi by być jego rodzicami Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:23, 23 Sie 2006    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Teściowej nie zaposiadam.
Mój mąż mówi do moich rodziców: "mamo, tato", co w pewien sposób jest zabawne, bo są za młodzi by być jego rodzicami Yellow_Light_Colorz_PDT_07


szczęściara... Yellow_Light_Colorz_PDT_03

u mnie tak samo- teściowa jest w wieku mojej babci, a moja mama 17 lat starsza od męża. ale mówi do niej mamo. rzadko sie tak naprawdę wszyscy spotykamy więc to jak mówić nie stanowi wielkiego kłopotu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:50, 23 Sie 2006    Temat postu:

juka napisał:

u mnie tak samo- teściowa jest w wieku mojej babci, a moja mama 17 lat starsza od męża. ale mówi do niej mamo. rzadko sie tak naprawdę wszyscy spotykamy więc to jak mówić nie stanowi wielkiego kłopotu.


Moja mama jest starsza od męża o 13 lat Yellow_Light_Colorz_PDT_06
(najstarsza siostra męża jest starsza od niego o 11 lat)

Dla mnie większym problemem było być na "ty" z rodzeństwem męża, które jest sporo starsze ode mnie (poza najmłodszą siostrą starszą tylko o 7 lat).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Śro 20:26, 23 Sie 2006    Temat postu:

A mnie zaczęło przechodzić przez usta "mamo, tato" już chyba nazajutrz po ślubie. Oczywiście w formie "czy mama.." i "niech tata...". Mają swoje dziwactwa, ale poza tym są kochani Smile mojemu mężowi za to nie idzie, wolałby po imieniu, bo moi rodzice są znacznie młodsi i nie pasuje mu ta forma, ale nie ma odwagi zaproponować przejścia na "ty" i jakoś manewruje w takich sytuacjach. Śmiesznie jest, jak czasami mój mąż przy swoich rodzicach powie coś w stylu "a moja teściowa to..." i własna mama go poprawia "To dla ciebie nie jest żadna teściowa, tylko mamusia" Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Już widzę, jak on by tak powiedział...
Fakt, z rodzeństwem męża (najstarsi prawie w wieku moich rodziców Mruga ) trochę było ciężka, ale konsekwentnie mówiłam na "ty" i już przestało mi to przeszkadzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:53, 23 Sie 2006    Temat postu:

hehehe moja mama jest młodsza o 22 lata od mojej teściówki a u ojców jeszcze większa różnica...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mada
pierwszy wykres



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:17, 30 Sie 2006    Temat postu:

To chyba zależy od relacji z teściami. Moi od początku traktowali mnie jak corkę (czasem szwagier nawet był zazdrosny, bo o niego sie tak nie troszczyli Yellow_Light_Colorz_PDT_01 ) i nie miałam problemu żeby mówić do nich mamo/tato.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mateola
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 6:14, 31 Sie 2006    Temat postu:

Ja mówię naokoło.
Jeśli kiedyś zostanę teściową, będę sugerować zwracanie sie po imieniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:21, 31 Sie 2006    Temat postu:

hmm, ja do teściowej "mamo" powiedziałam conajmniej po pół roku, ale nie często też jeżdze do nich. Bardzo ciężko było i omijałam to słowo jak tylko mogłam. Jestem bardzo związana z moją mamą i tak jak wiele z was mówiłam, że mam tylko jedną mamę. Ale kiedy je już powiedziałam z szybko bijącym sercem to potem już poszło łatwo. Teraz częściej mówię do niej mamo niż do własnej mamy, bo np do mamy powiem: "podaj mi cukier" a do teściowej "czy może mi mama podać cukier" Yellow_Light_Colorz_PDT_02 .
Pamiętam dobrze, że jak powiedziałam do niej pierwszy raz mamo to spojrzała na mnie z taką sympatią i wdzięcznością, że aż szkoda mi się zrobiło, że się wcześniej nie przemogłam. Z teściem to całkiem inna sprawa, zresztą jak już poszło z teściową tak dobrze, to z teściem już pestka Yellow_Light_Colorz_PDT_05 .
Ale mój mąż też miał kłopot i to chyba większy, bo swoich teściów widuje codziennie prawie. Też nie zawsze powie "mamo" a do teścia woła "szefie" lub coś w tym stylu. Przez wiele miesięcy był to nasz wzajemny powód do kpin, jedno śmiało się z drugiego. A teraz śmiałam się z żony brata mojego męża jak na drugi dzień po ślubie do teściowej wołała "pani".
Myśle już teraz, że to miło nazywać swoją teściową mamą, zwłaszcza gdy jest dobrą kobietą i ma tylko synów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nane
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:33, 31 Sie 2006    Temat postu:

Heheh ostatnio tak się śmiałam bo mój brat nie cierpi swoich teściów a w szczególności teściowej (teściu jest podobno OK) i powiedział, że w życiu nie powie do niej "mamo". Słuchajcie wczoraj miał urodziny i teściowa zadzwoniła z życzeniami i jak skończyła to ten wykrztusił "dziękuję mamo" a ja mało co ze stołka nie spadłam bo od ślubu minęły przeszło 2 lata a ten po raz pierwszy powiedział "mamo i tato" Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:07, 31 Sie 2006    Temat postu:

emma napisał:

Myśle już teraz, że to miło nazywać swoją teściową mamą, zwłaszcza gdy jest dobrą kobietą i ma tylko synów.


Zgadzam się emma. Moja druga mama też ma samych facetów (trzech) a do mnie zawsze mówi "Perło".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:39, 09 Maj 2010    Temat postu:

u nas ciekawe jak sie teraz rozwinie. ja moze tesciowej bede gadac w III osobie bo wiem ze dla niej to slowo mama wiele znaczy, chodz wolabym po imieniu. Ale u moich rodzicow to tato na bank zaproponuje mojemu N. po imieniu, z mama to mam obawy. cos czuje, ze jej na ty byloby glupio, a mamo nie przejdzie tez. jestem ciekawa jak rozwiaze sie sytuacja. jedyne wiem, ze mojemu tesciowi nie mam zamiaru mowic milej niz na Pan i to najlepiej z nim jak najmniej gadac Laughing a najchetniej bym mowila w wersji juki "ej facet/czlowieku"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kropla
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:38, 09 Maj 2010    Temat postu:

Nasz ślub za niedługo i też nie mam pojęcia jak zwracać się do teściów. Prawie wcale ich nie znam, więc nie wyobrażam sobie, żeby z dnia na dzień stali się mamą i tatą. Przez dzielącą nas różnicę wieku nie mogłabym się zwrócić do nich po imieniu. Nawet z moimi rodzicami są na Pan, Pani! A że będziemy mieszkać dość blisko pewnie nie będzie się dało uniknąć częstych wizyt kontrolnych. Mój M z teściem od razu przeszedł na "Ty", do teściowej czuje respekt, ale dość często zdarza się mu zamiast Pani pół żartem, pół serio powiedzieć mamusiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda091
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:33, 10 Maj 2010    Temat postu:

wiele zależy chyba od tego, jak nasi rodzice zwracali się do swoich teściów,
moi zarówno rodzice jak i teściowie do swoich teściów nie zwracali się "mamo" "tato",
moi rodzice powtarzaja, że mamę ma się tylko jedną i myślę, że może by sie czuli dotknięci słysząc jak mówie do teściowej "mamo", choć to świetna kobieta i czasem nawet mam na to ochotę, duzo gorzej z teściem
dlatego narazie zwracam się w IIIos
mezus ma ułatwioną sytuację, bo moj tato od razu zaproponował żeby mu mówi po imieniu i zganiał go za każdą inna formę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:55, 10 Maj 2010    Temat postu:

A jak dajecie sobie radę z resztą rodziny? Tzn. babciami, wujkami, ciociami? U nas wszyscy automatycznie stali się i naszymi- mam przez to trzy babcie, a wujków i ciotek nie do policzenia:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin