|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:52, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
po imieniu, tak wprost jest najfajniej, to nie sa moi rodzice wkoncu! teraz na legalu mowie w stylu: Jola, powtarzasz sie tak samo moj M do moich. ale oni to sa luzacy w porownaniu do tesciow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:18, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Odkopuję temat bo mnie aktualnie gryzie.
Moi rodzice do swoich teściów nigdy nie mówili mamo i tato.
Mama mówi do dziadka na ty i jest wszystko ok, Tata do dziadka również,a z racji że strasznie nie lubi Babci (i ma powody, wcale mu się nie dziwię) więc mówi do niej "czy chce teściowa ..." i to jest moim zdaniem już mix przezabawny.
W tym momencie mój M nie ma żadnego problemu, bo moi rodzice nie mają nic przeciwko takiemu samemu zwracaniu się do nich (no może Mamie by nie pasowało usłyszeć "niech teściowa" ale oni zM mają świetny kontakt )
I tutaj jestem ja - moja teściowa do dziadka M zwracała się w sposób "Tato, chcesz cukru" i by mi to pasowało, gdyby nie fakt, że tak jak pisały tu dziewczyny - mamę mam jedną.
Nie to jest jednak najtrudniejsze - teść do babci M zwraca się właśnie w formie "niech mama usiądzie"
Dla mnie to jest zbyt formalne zważając,że z własnymi rodzicami jestem na Ty "no cześć Kasiu, co tam w domu słychać" więc nie wyobrażam sobie tego.
Niestety słyszałam kiedyś jak teść mówił,że zwraca się tak do swojej teściowej, bo to oznaka szacunku. Idąc tym tropem - jeśli ja się będę zwracać inaczej to może poczuć się nieszanowany.
Na razie zwracam się bezosobowo, ale ile można? Mieszkamy bardzo blisko, często się widujemy...
Czy ktoś ma jakiś magiczny sposób jak się przekonać?
I tak właściwie to co w takim wypadku?Do teściowej mam się zwracać inaczej i do teścia inaczej? To by było chyba dziwnie. Ale nie chce też tak sztywno w 3osobie do obu mówić.Bo z teściową mam świetny kontakt i nie czuję żeby ona ode mnie tego wymagała...
Ehh...sama nie wiem
Ostatnio zmieniony przez Iskra dnia Wto 21:04, 25 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:25, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja tak mówię do własnej mamy "mamo, niech mama usiadzie" (zamiast choć mamo, usiądź) jak piszesz, inaczej by niezdzierżyła (tj moja mama nie ja) dla mnie to mało maślane, ale chce - ma
do tescia mówię tato, do teściowej bezosobowo (brak relacji)
Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Wto 12:26, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja do tesciow mowie jak do rodzicow moich czyli: "Mamo podaj mi pilot". Tesc do swojej tesciowej tez mowi "niech mama" ale dla mnie tesc nie jest jeszcze stary dziadek zeby tak mowic do niego, a skoro do swoich mowie na Ty to do tesciow tez. Ale i moi rodzice i tesciowie od razu po slubie wyszli z haslami mamo tato ze mamy sie zwracac i sie cieszyli a wrecz czekali kiedy nam to przez gardlo przejdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:41, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Iskra, a nie możesz po prostu spytać? Niech powiedzą jak sobie życzą być "mianowani"
Mnie to dręczyło całe narzeczeństwo, więc już na weselu spytałam teściową czy mogę do niej mówić "mamo", a teścia czy mogę mówić "tato", chętnie się zgodzili no i problem miałam z głowy:D Mnie nie przeszkdza, że do teściów mówię jak do rodziców, przecież i tak wiem, kto jest moim prawdziwym tatą, a kto prawdziwą mamą. Dzięki tej nomenklaturze jestem z teściami bliżej. Oni też często do nas mówią "nasze dzieci" )
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:42, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja miałam parę etapów
Najpierw starałam się unikać bezpośredniego zwracania się. Bo w końcu tak jak piszecie mamę mam jedną.
Potem mówiłam "niech mama usiądzie"
a teraz już mówię mamo normalnie, bo nie dość że już trochę się znamy to jeszcze tak jest wygodniej, a nie za każdym razem się zastanawiać jak to powiedzieć.
Z teściem mało gadam, ale jak jak już to do niego łatwiej "tato" mi przychodzi.
Natomiast mój mąż to chyba jeszcze nigdy "mamo,tato" do moich rodziców nie powiedział chyba niecelowo unika zwrotów bezpośrednich... a jak już to tak jak w etapie drugim Chyba każdy musi sobie sam opracować jak mu wygodnie.
Inne moje szwagierki mówią do teściowej na Ty albo wręcz po imieniu, co by mi chyba nie przeszło przez gardło
Ostatnio zmieniony przez hermiona dnia Wto 12:43, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:45, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Glr, tak 4miesiące po ślubie?
"no tak mi jakoś z głowy wcześniej wyleciało aby się zapytać, więc pytam teraz"
Ostatnio zmieniony przez Iskra dnia Wto 12:47, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:48, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
I właśnie dlatego, ja zawczasu sobie o to zadbałam, a potem się śmiałam z akrobacji językowych mojego męża
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:49, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cwaniara jedna
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:24, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja mówię niech mama, niech tata itp. Natomiast mój mąż jak u Hermiony - unika jak ognia jakiegokolwiek zwrotu... Co nie znaczy, że nie utrzymujemy kontaktów Może rzeczywiście to etap...
Iskra masz dwa wyjścia - "na blondynkę" - 4 miesiące po ślubie pytasz się jak chcą żebyś się do nich zwracała
Albo "na tajniaka" - każesz M wybadać jak chcą żebyś się do nich zwracała
Poza tym moim zdaniem jak chcemy być tacy formalni to rodzice powinni wyjść z inicjatywą - oni są starsi. Jeżeli nic nie powiedzieli to mów jak Ci wygodnie, łącznie z formą "pani"...
U mnie teściowie od razu zażądali zwrotu "mamo" i "tato".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:34, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: |
Iskra masz dwa wyjścia - "na blondynkę" - 4 miesiące po ślubie pytasz się jak chcą żebyś się do nich zwracała
Albo "na tajniaka" - każesz M wybadać jak chcą żebyś się do nich zwracała
|
chyba wybiorę opcję numer dwa
bardzo mi się podoba nazewnictwo
zwłaszcza, że blondynką nie jestem, a i tak mi wszyscy mówią, że w głębi duszy jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:44, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bycie blondynką w głębi duszy - to jest skomplikowana koncepcja...
a da się przemalować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:48, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja mówię do teściów bezosobowo,
mama to mama nie potrafiłabym powiedzieć tak do teściowej nawet gdybym ją lubiła bardzo,
do teścia w okolicach ślubu zdarzyło mi się powiedzieć tato, ale że nie mam z teściami dobrych relacji zaprzestałam tak mówić,
mąż zwykle do moich rodziców też się bezosobowo zwraca choć zdarza się mu powiedzieć mamo/tato ale on ma dobre relacje z moimi rodzicami
większość moich znajomych, którzy maja już dzieci zwracają się do teściów babciu/dziadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:18, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka, nie wiem.Nawet nie próbuję mając superczarne włosy nie zależy mi na niebyciu blondynką w głębi duszy XDD
Bebe - to jest myśl! Będę jeszcze jakiś czas w stanie zawieszenia, a później dziecko i będę mogła mówić babciu i dziadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
mój maż bez problemu mówił do moich rodziców: "mamo, tato", choć formalnie rzecz biorąc byli za młodzi na jego rodziców Na ojca męża wszyscy mówią "tatuś" albo "dziadek" więc i ja tak się zwracam. Zresztą moi rodzice od razu powiedzieli, ze ma tak mówić, i że będzie dla nich jak drugi syn i tak jest .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11 Następny
|
Strona 6 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|