..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Cera

I w tym roku w domu.. ale cóż, bywa.

tinuviel

mnie się wczoraj udało pójść, ale dzisiaj i jutro jednak troche za długo i młody by nie wytrzymał beze mnie... ani nikt z nim by nie wytrzymał Mruga

gam

Cera · Wysłany: Czw 22:34, 24 Mar 2016 Temat postu:

Pierwszy raz uczestniczyliśmy we czworo. Dzieci zachwycone, choc już przy końcu W stwierdził ,że chce mu się spać...no ale dotrwał i niósł dzielnie kwiaty księdzu. Jestem dumna!!! Jutro mają czuwanie o 21 z misji.

Mimo wszytsko czekam na tą chwilę, żeb yw 5 pójść, będzie spełnienie marzeń.

nitka88 · Wysłany: Pią 0:02, 25 Mar 2016 Temat postu:

Pewnie mowisz o mężu. I tego Ci zycze, spelnienia tego marzenia w przyszłych latach Wesoly

Cera · Wysłany: Pią 0:20, 25 Mar 2016 Temat postu:

O synku.

nitka88 · Wysłany: Pią 0:33, 25 Mar 2016 Temat postu:

A to przepraszam, myslalam ze o męża, bo czesto zdarzają ze małżeństwa ze kobieta chodzi do kosciola a mąż nie. W takim razie ciesze sie ze chodzicie razem bo małżeństwo jest najwazniejsze Wesoly

a synek sam musi wybrać i zycze Ci zeby wybrał pozytywnie Wesoly

Cera · Wysłany: Pią 0:45, 25 Mar 2016 Temat postu:

Jak będzie starszy to wybierze. Na razie za mały.
Wcześniej chodziliśmy na zmianę mąż raz ja. Póki maluchy były.

Busola · Wysłany: Pią 15:52, 25 Mar 2016 Temat postu:

Ja kolejny rok w domu. Nie dałabym rady tyle stać.

krówka · Wysłany: Pią 15:54, 25 Mar 2016 Temat postu:

ja tez w domu ;(

fiamma75 · Wysłany: Pią 16:04, 25 Mar 2016 Temat postu:

Mój mąż w pracy a ja i córka nie dałybyśmy tak długo stać za to młody by nie wytrzymał (dla niego godzina to max) - za to wczoraj byliśmy w ciemnicy i pięknie się modlili a dziś rano na Drodze Krzyżowej Wesoly

ika · Wysłany: Pią 21:33, 25 Mar 2016 Temat postu:

Ja dopiero dzisiaj byłam, dopiero wrocilam Wesoly

I nawet siedziałam - mamy dużo schodków w kosciele Mruga

gyal · Wysłany: Pią 22:34, 25 Mar 2016 Temat postu:

a ja mam taką dobrą teściową i ustąpiła mi dzisiaj miejsca w kościele Wesoly

(nikt inny nie raczył się ruszyć, co jest trochę smutne, bo mój brzuszek widać wyraźnie...) Maluch kręcił się na kazaniu, bo było nudnawe

agu · Wysłany: Sob 1:36, 26 Mar 2016 Temat postu:

My dzisiaj zajrzałyśmy do naszej parafii i trafiłyśmy akurat na Misterium. Głównie po włosku, bo organizowane przez włoską wspólnotę. Jutro o 21 będzie Liturgia (jeśli dobrze zrozumiałam, ogłoszenia też były po włosku Mruga

) i zastanawiamy się, czy nie iść na trochę.

Busola · Wysłany: Sob 22:53, 26 Mar 2016 Temat postu:

A my dziś byliśmy w kościele wszyscy troje. Wytrzymaliśmy godzinę 😊.