Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:20, 16 Cze 2018 Temat postu: Ubrania się kurczą w praniu |
|
|
Mąż narzeka, że mu się ubrania kurczą i na pewno źle piorę. Nie do końca to rozumiem, bo mnie się nic nie kurczy... Standardowo piorę w 40 stopniach, z kapsułką (aktualnie Lidlową), a teraz staram się przejść na orzechy piorące z octem, sodą oczyszczoną i olejkiem lawendowym. Potem rozwieszam. Czy to naprawdę może spowodować kurczenie się bawełnianych ubrań? (Mąż od 10 lat ma te same wymiary, więc to raczej nie on rośnie xD)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:35, 16 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że niektórym ubraniom, które po praniu wydają się skurczone, pomaga wyprasowanie (normalnie nie prasuję ciuchów, tylko właśnie te „kurczące się”). Mam też kilka ubrań, które po pierwszym praniu się odrobinę skurczyły i wyglądają trochę gorzej, niż prosto ze sklepu, ale to właśnie po pierwszym praniu, jak z pierwszego wyjdą bez szwanku, to już potem przeważnie jest OK...
Przy czym piorę w 30, więc chyba raczej ostrożnie, a właśnie miewam takie kwiatki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:42, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Z prasowaniem to jestem trochę na bakier... Ale T-shirty mu prasuję, więc nie mam pojęcia, o co może chodzić.
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Nie 12:42, 17 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:53, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ja mam wrażenie, że te starsze to raczej się rozciągają
Pytanie też co to za bawełna... Bo jedna koszulka drugiej nierówna
Na razie zastanawiam się jak potraktować koszulkę piłkarską z biedronki, w której mały przyniósł mi truskawki... czy wrzucić normalnie do prania czy zaprać najpierw vanishem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:29, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
mydłem odplamiajacym natrzec (dr Reiner lub Dr Beckmann) , a potem do pralki, anwet jak nie zejdzie po natarciu, to zejdzie w pralce
ja zadnego Vanisha nie uzywam, od lat tylko te mydla (one sa takie same)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:51, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
heidi napisał: | Z prasowaniem to jestem trochę na bakier... Ale T-shirty mu prasuję |
No to na nasze standardy jesteś tytanem żelazka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:03, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
A strzepujesz mocno przed rozwieszeniem? Gdybym tego nie robiła, to męża koszulki M/L byłyby w damskim rozm S
Haha, Muflon, piona! My już mamy opanowaną technikę rozwieszania prania co nie musieć później prasować Do tego 80% ubrań na wieszakach, nie na półkach i problem prasowania mocno ograniczony
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Nie 15:07, 17 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:33, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
O, właśnie, strzepywanie przed rozwieszeniem, o tym zapomniałam napisać, a też bardzo pomaga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:40, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Myślałam że mnie nie dotyczy problem. A tu akurat po pierwszym praniu skróciła mi się koszulka nowo zakupiona. Nie tyle zbiegła co skróciła
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:11, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
u mnie tez ciuchy się kurczą... mam jakies krótsze a nie szersze... najgorzej z nowymi... prasowanie czasem pomaga, czasem na makasa naciągam przed suszeniem... ale mam zestaw na wydanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:55, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Mnie może nie dotyczyło, bo kupuję 90 % ubrań w ciucholandach i może się nie trafiło. A ta była akurat nowa, pierwsze pranie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
No właśnie nowe się tak potrafią skurczyć/skrócić po pierwszym spotkaniu z pralką, wkurzające to jest. Ostatnio lubię oversize, to w sumie nie ma problemu, jak mi 2 czy 3 cm znikną z dołu t-shirtu, ale przy paru sukienkach się nieźle wkurzyłam, że talia z idealnego miejsca podjechała pod biust. Wolę już brać na to poprawkę przy zakupach, żeby się potem nie irytować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:44, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
o własnie talia gdzies na pól pleców mi wjechała w kiecach..., szwy przekręciły... itp, pępek na wierzchu... beznadziejne. W nowych gorzej niz uzywanych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:15, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
krówka napisał: | szwy przekręciły |
O, jeszcze to, masakra, ostatnio nowiutka bluzka chyba na zmarnowanie poszła, bo miała zaokrąglony dół z przodu i z tyłu, i jak się skręciła po szwach, to efekt niepodobny do niczego... Chociaż ta akurat była na tyle długa, że może u krawcowej się uda obciąć na równo i odratować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:06, 19 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
u krawcowej z coverem lub overlokiem. tez mam taką do spania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|