Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:43, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Smuzko, ja w dziecinstwie z RTL2 nie zlazilam prawie bo i Lady Oscar (moja ulubiona) i Wyspa Skarbow, Robin Hood i te super piosenki po niemiecku |
Taaa...
Ja oglądałam Lady Oscar właśnie na RTL2... po niemiecku. Ale wtedy ani dzis nie umiałam nic w tym języku. Prawie zupełnie nie rozumiałam tego anime, a jednak nie mogłam sie oderwać.
Dla mnie Oscar jest hmmm.... Brak słów.
Dopiero po latach (w ciągu których śniłam w wolnym czasie swoje własne fanfic) znalazłam anglojęzyczne forum o Oscar, obejrzałam w necie serial z angielskimi napisami (jestem noga z ang., ale cóż to jest w porównaniu z niemieckim, którego nigdy sie nie uczyłam! ). Nawet pogrzebałam głębiej - ściągnęłam mangę, ale po chińsku. Nie udało mi sie znaleźć tłumacza wśród znajomych, ale udało mi się znaleźć kogoś, kto miał wersję po włosku. Tez nie umiem włoskiego, ale stokroć bardziej niz chiński.
Niestety jescze sie z tym włoskim nie uporałam - ale pewnie kiedyś to zrobię, bo podobno ta manga jest warta przeczytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:21, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie znam niemieckiego ani troche, jednak mam wrazenie, ze doskonale rozumialm o co chodzi i co sie dzieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:29, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a ja w ogóle nie wiem o czym gadaćie. Rtl niestety w dzieciństwie nie miałam. Kto tam wtedy miał satelitę w domu jednorodzinnym w dziesięciotysiecznym miasteczku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:41, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | a ja w ogóle nie wiem o czym gadaćie. Rtl niestety w dzieciństwie nie miałam. Kto tam wtedy miał satelitę w domu jednorodzinnym w dziesięciotysiecznym miasteczku? |
kukułko, ja na wsi miałam I pamiętam taż Rtl7 chyba i był toprogram po polsku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:23, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
u nas na zwykłej antenie szerokopasmowej odbierało rai uno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:26, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
oj ja pamietam jak mielismy satelite, chyba to byl 1990 rok. dla mnie najwazniejsze bylo MTV
i w ogole te niemieckie programy byly dla mnie wtedy nie do przebicia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:09, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Na rai uno ogladalam Zorro
Niemieckie byly super, ciagle jakies mangi itp i zawsze swietnia piosenka na poczatku. Pozniej spodobala sie Polonia 1 i Yattamany, Daimosy itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:17, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
My mielismy na osiedlu kablowke, byl m.in.rtl, mtv, sky. Pamietam jakie to bylo przezycie, jak wlaczylismy pierwszy raz i na sky lecialy rozne kreskowki itd. Zachlystywalam sie tym normalnie. Juz nie mowiac, ze bardzo mi sie przydalo jako pomoc w nauce angielskiego , akurat bralam wtedy lekcje prywatne. Jaka bylam dumna jak w calym strumieniu slow cos wylapalam i zrozumialam
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:25, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
My też mielismy satelitę i różne programy się oglądało Pamiętam nawet, że rodzice oglądali jakiś kanał w stylu obecnego Mango TV
z tym, że zrobił sie nam
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:14, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
moja mama nazywała bajki na polonii 1 'wariaty'. mimo to namiętnie je oglądałam. Mam jeszcze nawet ponagrywane kasety z generałem dajmosem, cudownym światem Paula, dzidzi i innymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:53, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam w telefonie dzwonek z "Dżidżi" dla wszystkich i "Yattaman" dla rodziny.
A może ktoś by wydzielił wątek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:12, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a pamietacie Inspektora Gadgeta? u nas na Slasku z bajkami byla tv rondo, ale potem ja zlikwidowali, bo sie okazalo, ze piracka byla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:15, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moj numer 1 na Polonii to byl Zorro (rysunkowy)
Ostatni i przedostatni odcinek mialam na video i ogladalam w nieskonczonosc
W Lady Oscar pamietam, ze ze zniecierpliwieniem czekalo sie na odcinek gdzie sie w koncu pocaluja A potem to oni nawet cos wiecej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:31, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Też uwielbiałam Zorro!
Inspektora Gadgeta nie lubiłam.
W Oscar też czekał z utęsknieniem na pocałunek...
Szkoda, że dwa dni później oboje już nie żyli.
Przeżyłam to strasznie! Autentycznie byłam załamana...
Na forum o Oscar jest ciekawy topic o tym, czy Andre był prawiczkiem...
Bo w mandze podobno kochały się w nim różne panny. W anime był zawsze nieszczęśliwie zakochany w Oscar.
A tych rzeczy, których nie zrozumiałam oglądając po niemiecku - to dlaczego ojciec chciał ją zabić... albo dlaczego Oscar zaczepiona przez Rosalie żebrzącą o pieniądze dla chorej mamy, zaśmiała jej się prosto w twarz i choć rzuciła jej monetę, to ten śmiech wzbudził we mnie straszny niesmak.
Po 10 latach dowiedziałam się, że Rosalie chciała zarobić prostytucją na opiekę dla mamy i stąd reakcja Oscar.
A pamiętacie Dżekiego i Nukę?
Chętnie bym to jeszcze raz obejrzała, ale nie umiem znaleźć nigdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|