Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:18, 18 Cze 2007 Temat postu: Ulubione zapachy |
|
|
Perfumy/wody toaletowe/dezodoranty...
Ja lubie Avonowskie Always, Wink, Spirit, kiedys Passion Dance
Z perfum to dostalam moje najukochansze Rush od szwagierki i oszczedzam jak moge
A teraz choruje (i sobie jeszcze pochoruje ) na Chance Chanel
I niestety, jezeli M jakis zapach nie pasuje, to nie ma szans bym mogla go miec. I w sumie rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:22, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
moje ulubione to sotto voce Laury Biagotti, tylko za nic nie wiem gdzie można je dostać. niedługo mi się skończą. zawsze ktoś przywoził z zagranicy, ale teraz już nie mam tych kontaktów. A w Pl się jeszcze nei spotkałam (w sumie za mocno też nie szukałam).
ostatnio zamówiłam sobie próbki z ives rocher i też są fajne. Mojemu M. też odpowiadają nie sądziłam, że ma tak czuły węch (chociaż nie zawsze trafia )
aaa, i jungla Kenza na specjalne okazje. Uwilbiam ten zapach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:25, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mój mąż jest "uczulony" na wszelkie perfumy.. takze uzywam bardzo sporadycznie
(do tego stopnia, ze spryskuje sie dopiero po wyjsciu z domu!!- ), a odkąd mam dziecko, to jeszcze rzadziej.....
także w tym temacie nie moge za wiele powiedziec...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:27, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze swoich ulubionych nie znalazałam - teraz mam Deep Red Hugo Bossa, a na upały cos lżejszego: Miracle Lancome. To ostatnie zupełnie do mnie nie pasuje, ale cóż: kiedyś mi się podobało.
Zdarza mi się kupować perfumy na allegro ale tylko u sprawdzonych sprzedawców i nie te za 39.99 zł Wydają się być oryginalne, choć przyznaję, że ekspertem nie jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:11, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione to Cerutti Image. Uwielbiam ten zapach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:07, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z wymienionych przez Was znam tylko Miracle, uwielbiam go ale nie uzywam, bo wlasnie..nie jest MOJ
Wczoraj dostalam probke DKNY Women Summer. Podoba mi sie, choc ma za duzo "gorzkiego" cytrusa jakiegos
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:34, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione - zapłacę każde pieniądze: COCO MADEMOISELLE ale też bardzo lubię "evidence" Yves Rocher
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:49, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
chanel, właśnie o te perfumy mi chodziło: evidence. Na początku ich zapach nie za bardzo mi się podobał, ale na skórze jest już świetny! Akurat taki delikatny na dzień na codzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:08, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
na dzień celien dion zwykla i enchanting(?) latem miracle a na wieczor ultraviolet lub rush
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:18, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mój ukochany zapach to Angel Muglera - na wieczór i okazje wszelakie. Na co dzień Happy Clinique.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:36, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Euphoria Calvin Klein i Attraction Lancome
Ten pierwszy uwielbiam odkąd siępojawił na rynku a Lancome'a będę uwielbiać zawsze, bo ten zapach zwąchał mój mąż i się zakochał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martelka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK/Skawina
|
Wysłany: Nie 15:15, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uzywam Dolce&Gabbana Light Blue od czasow narzeczenskich. Wczesniej mialam Cerruti 1881 pour Femme, jakos odszedl ode mnie ten zapach.
Szczerze to powoli mi sie nudzi Dolce&Gabbana, chcoc z drugiej strony jestem do nich tak przyzwyczajona i mam tyle wspomnien zwiazanych z tym zapachem, ze mi zal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:39, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
uwielbiam Nomadic i Sagę z oriflamu i jeszcze Piżmo z sephory
po 8 dych, ale poluję na promocje
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:41, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja osobiście najbardziej lubię zapach skóry Frejdy...
Możecie się śmiać, ale ja naprawdę rozumiem bohatera filmu Pachnidło.
Zapach skóry żony mnie oszałamia, czuję go całym sobą, wibruje mi w głowie....
Muszę kiedyś opracować sposób, jak go zamknąć w buteleczce... (oczywiście żona przeżyje)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martelka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK/Skawina
|
Wysłany: Wto 14:32, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | A ja osobiście najbardziej lubię zapach skóry Frejdy...
Możecie się śmiać, ale ja naprawdę rozumiem bohatera filmu Pachnidło.
Zapach skóry żony mnie oszałamia, czuję go całym sobą, wibruje mi w głowie....
Muszę kiedyś opracować sposób, jak go zamknąć w buteleczce... (oczywiście żona przeżyje) |
Ja przepadam za zapachem skory mojego meza, wogole mam taki troszke psi wech i lubie rozne zapachy ciala
To o czym piszesz Pinky to sie nazywaja zdaje sie feromony Podobno ludzie dobieraja sie tez pod wzgledem zapachow swoich cial. Nie wszyscy chyba jednak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|