|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czacza
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:59, 16 Lut 2007 Temat postu: Uzależnienie od seksu |
|
|
Czy znacie jakieś dobre książki, ewentualnie materiały w internecie nt. uzależnienia od seksu / od myślenie o seksie? Będę wdzięczna za podrzucenie. Zastanawiam się, czy ten problem mnie nie dotyczy (tzn. myślenia, bo nie współżyję). Ciężko mi z tym i nie wiem, co robić. Może msze o uzdrowienie? Nie chcę dokładnie opisywać swojego przypadku, to delikatne. Ale czy zastanawialiście się, gdzie kończy się granica "normalności" w procencie myśli poświęcanych seksualności?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:25, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zakłądam żeś młoda, zdrowa, nie współżyjesz... to naturalne że myślisz o seksie!
zwłaszcza jeśli masz już lata gdzie wchodzi się w związki i masz chłopaka/narzeczonego...
myślisz o seksie - bo nie współżyjesz...
ja jak mam ochote na czekoladę a nie ma jej w domu to niemal opsesyjnie o niej myślę....
msze o uzdrowienie, modlitwy znajomych, swoje własne... czy to przypadkiem nie nakręca Cię bardziej by myśleć o seksie?
Przecież to taki mechanizm.... jak myślę o czekoladzie to jeszcze bardziej mi się chce....
Świeckie książki myślenia o seksie innego niż 24h na dobę, takiego co nawet przy kupowania kurczaka na obiad towarzyszą nie uważają za coś złego.
A ksiazki katolickie mogą trochę zniekształcić obraz ludzkiej seksualności spychając ją do sfery profanum i prowadząc do wstydzenia się jej...
Jeśli jednak myślisz opsesyjnie o seksie i nie możesz sobie poradzić z natłokiem tych myśli, powinnaś zgłosić się po jakąś pomoc. w internecie znam stronę [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:39, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli myślenie o seksie to raczej nie uzależnienie tylko to co obiegowo nazywa się myślami natrętnymi, natręctwami. Każdy z nas ma takowe, problem się rodzi kiedy przeszkadzają nam w normalnym funkcjonowaniu. Często towarzyszą im zachowania kompulsywne, mające na celu redukcję lęku wywoływanego myślami natrętnymi. Zachowania te gdy są nieadaptacyjne, pomagają tylko bardzo krótkofalowo, a na dłuższą metę prowadzą do eskalacji lęku i w rezultacie - błędnego koła. Mógłbym się rozpisywać, ale po co 'straszyć' skrajnymi przypadkami? Co do normalności - jest wiele definicji, ale generalnie - trzeba się szczególnie zająć problemem kiedy przeszkadza w funkcjonowaniu, w sposób dotkliwy "uprzykrza życie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
czacza
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:22, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: | trzeba się szczególnie zająć problemem kiedy przeszkadza w funkcjonowaniu, w sposób dotkliwy "uprzykrza życie". |
No właśnie - tak niestety jest w moim przypadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|