..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  w szkole Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 19043 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 15:03, 24 Wrz 2010    Temat postu: ale tekst! musze przetestowac na swoich ocena z religii liczy sie jak najabardziej do sredniej Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 17:59, 01 Paź 2010    Temat postu: Re: w szkole Niania napisał: a ja uważam ze po cześci sami księża są sobie winni. nie są nauczycielami, a w szkole są lekcje w szkole przeprowadza się program - na poziomie takim, ze trzeba coś wkuć coś wygłówkować - na religii to takie bla bla są klasówki - a na religii nie za bardzo są pały - na religii piątki na innych klasówkach często ściagać nei można lub jest ciężko - na religii spisuje się odpowiedzi z zseszytu przy tym głośno gada, chodzi po sali i smeije ksiedzu w twarz. no cóż... miałam kilka katechetek, katechetów i księży i zawsze: - był realizowany program (choć pewnie nie w 100%) - były kartkówki i sprawdziany - wcale nie było samych 5 czy 4 - co do ściągania - nie przypominam sobie by poza 2 czy 3 nauczycielami jakikolwiek inny zwracał jakąś większą na to uwagę (w ciągu całej edukacji i biorąc pod uwagę całą kadrę pedagogiczną) - głośne gadanie i chodzenie po sali niestety były Jak dla mnie prowadzący religię powinien mieć możliwość wypisania kogoś z lekcji - skoro widać,że ktoś chodzi na nią tylko i wyłącznie po to by przeszkadzać i popisywać się przed innymi. Powrót do góry mamma za stara na te numery Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 7569 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 9:29, 02 Paź 2010    Temat postu: tak myślę, że jakby jakiś ksiądz albo katechetka kogoś "wyrzucili" z religii to by była afera, że oddalają go od Boga itp. Powrót do góry Olenkita za stara na te numery Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 4904 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:16, 06 Paź 2010    Temat postu: W temacie: [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:36, 06 Paź 2010    Temat postu: wstawialam to na poczatku tego wątku kilka tygodni temu Powrót do góry Olenkita za stara na te numery Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 4904 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 21:09, 06 Paź 2010    Temat postu: O kurcze, jakos mi wylecialo z pamieci, a dzisiaj to mailem otrzymalam Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 11:03, 04 Sty 2011    Temat postu: [link widoczny dla zalogowanych] nie moge sie z tym zgodzic, zwlaszcza ze stwierdzeniami dot. ksztalcenia nauczycieli albo ja mialam szczescie do dobrych zajec z metodyki, pedagogiki, psychologii, albo superniania nie do konca ma informacje biezace Cytat: Dziś na studiach pedagogicznych kształci się przyszłych nauczycieli niemalże tak jak to robiono 20 lat temu. Tymczasem świat się zmienił! Zdobycze nowoczesnej psychologii, dotyczące dynamiki grupy, konfliktów, liderowania, coachingowania, są więc wchodzącym do zawodu nauczycielom w większości całkowicie obce. Cytat: Do pierwszej klasy przychodzą obecnie coraz częściej dzieci, które nie znają takich słów jak „proszę”, „dziękuję”, „przepraszam”. Nie potrafią jeść nożem i widelcem, nie potrafią się ubrać, uczesać, ani założyć właściwego buta na właściwą nogę. Nie wiedzą, że się po sobie spuszcza wodę, bo do tej pory zawsze robiła to mamusia. przyznam szczerze, nie spotkalam jako zywo w pracy takiego dziecka Co ma w takiej sytuacji robić nauczyciel? Cytat: Podejmuje próbę nauczenia dziecka tego wszystkiego. I wtedy zderza się z natychmiastowym blokiem ze strony rodzica: „A co pani będzie moje dziecko uczyła? Ja sama będę uczyła! Nie będzie mi się tu pani wtrącać!?” ja spotykałam w pracy raczej rodziców w stylu: niech szkola cos zrobi, bo ja nei wiem juz co z nim/nia robić (ale to dotyczyło dzieci w wieku gimnazjalnym) Cytat: I tak powinno być! Zdecydowanie polska Karta Nauczyciela jest demoralizująca. Nauczyciel, jak każdy inny człowiek, powinien pracować 40 godzin tygodniowo i mieć normalne dwadzieścia kilka dni urlopu kazdy, kto kiedykolwiek pracowal w szkole, wie, z enie da sie siedziec po lekcjach i sprawdzac klasowek, bo dyrektor zawsze czegos chce itp, efekt? - i tak by te prace trzeba bylo zabierac do domu, a wtedy to jzu by bylo ponad 40 godz tygodniowo, i to grubo ponad Cytat: wprowadziłabym w naszych szkołach system zbliżony do stosowanego w niektórych krajach, np. anglosaskich. U nas wszyscy uczniowie w klasie muszą pracować na tym samym poziomie zaawansowania. A tam na przykład na trzeciej godzinie lekcyjnej wszystkie klasy piąte mają matematykę. I dzieci z kilku równoległych klasy idą jednak na zajęcia o różnym poziomie zaawansowana. Zależnie od tego, na którym się każde z nich aktualnie znajduje. W żaden sposób się ich nie stygmatyzuje. Po prostu wychodzi się z założenia, że każdy z nas ma inne uzdolnienia. Bo ten, który z matematyki jest w grupie najsłabszej, z historii może być w najlepszej. a z tym to się zgodzę ale nei zgdzę ie, ze na slabszego ucznia nikt nie patrzy - ile sie w szkole robi, zeby takiego wyciagnąc, pomóc.. ale czesto on i rodzice maja to gdzies, a nauczyciel swoj czas poswieca Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 11:14, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 5 razy Powrót do góry Aniąt za stara na te numery Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 5116 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 18:11, 04 Sty 2011    Temat postu: superniania dle mnie nie jest autorytetem nawet jako psycholog - skoro taka dobra, a nie potrafila sie z mezem dogadac Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 18:19, 04 Sty 2011    Temat postu: Aniąt napisał: superniania dle mnie nie jest autorytetem nawet jako psycholog - skoro taka dobra, a nie potrafila sie z mezem dogadac może jest psychologiem dziecięcym a nie dla dorosłych? a tak na marginesie - swoją dojrzałość psychiczną pokazała po odpadnięciu z "Tańca z gwiazdami". Chyba mało który z uczestników pokazał taki kompletny brak klasy i niemożność pogodzenia się z porażką. Powrót do góry minnesota posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 1179 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:02, 04 Sty 2011    Temat postu: mnie najbardziej dziwi, że superniania ma niewychowanego psa... A co z tym odpadnięciem, bo nie jestem na bieżąco z plotkami? Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:09, 04 Sty 2011    Temat postu: Aniąt napisał: superniania dle mnie nie jest autorytetem nawet jako psycholog - skoro taka dobra, a nie potrafila sie z mezem dogadac dokladnie, a synowie nie chcieli z nia mieszkac tylkowoleli z ojcem poza tym.. co to za autorytet co reklamuje margaryne i w tej reklamie kity wciska... Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:10, 04 Sty 2011    Temat postu: Zdaje się, że na swoim blogu bardzo chamsko naskakiwała na Edytę Górniak, która też brała udział w TzG Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:11, 04 Sty 2011    Temat postu: o, a ona w ogole tancowala z gwazdami? nie wiedzialam nawet... ze ma bloga tez nie wiedzialam Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 19:24, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 19043 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:54, 04 Sty 2011    Temat postu: jezeli mi zaplaca za 40 godz tyg to ja poprosze zlikwidowanie KN , bo jak dotychczas poswiecam okolo 50 godz tyg na prace zawodowa a dostaje pensje za 18 udokumentowanych.bede miec 26 dni urlopu(rozumiem ze moge go wziac absolutnie w dowolnym momencie mojego zycia a nie w wakacje tak? i moge pojechac sobie do cieplych krajow np. we wrzesniu a nie jestem zmuszona jezdzic w sezonie i placic jak za zboze.dalej, moge rozumiem wziac urop na zadania, zachoruje mi dziecko lub poimprezuje dnia wczorajszego i nie bede w stanie pracowac, dzwonie do dyrcia i mowie:szefuniu, pobalangowalo sie tu i owdzie i dzis ze mnie pozytku nie bedzie-tak jak w kazdej firmie normalnej tak? bo wszkole nie ma czego takiego. dalej za kazda rade ped, zebranie, dyskoteki, wycieczki zwlaszcza kilkudniowe panstwo zaplaci mi nadgodziny tak jak w kazdej innej firmie tak? w takim razie z przyjemnoscia zaglosuje na likwidacje KN prace od 8 do 16,po wyjsciu bede miec gleboko w d...sprawdzanie kasowek oraz inne dokumenty a ten czas poswiece z radoscia mojemu dziecku. co zas metodyki nauczania mojego przedmiotu zgodze sie z Zawadzka. Na moich studiach moiono o tym jak dobrze i interesujaco prowadzic lekcje, o podejsciu do wspolczesnego niewychowanego i niesamodzielnego(zgodze sie w 100% z nia) dziecka nie wspominano wszystkiego uczylam sie metoda prob i bledow.nie mowiac o absurdalnych roszczeniach rodzicow.zamiast dodatkowych godz z metodyki na polskich uniwerkach jest teraz przedmiot"Awans zawodowy nauczyciela" ktory to przedmiot trwa rok, zda sie psu na bude ale egz trzeba zdac.Pytam sie po co bo prawo oswiatowe zmienia sie 300 razy w roku tak btw.Mam praktykantow wiec jestem na biezaco wychodza przerazone po 1 lekcji, kompletnie nie umieja sobie poradzic z dyscyplina. co do matematyki i innych przedmiotow na 1 lekcji-super pomysl, ale niech Zawadzka ulozy plan w jednej takiej szkole to uklekne przed nia i pocaluje ja w reke w dodatku ma nieaktualne informacje bo ten rok jest rokiem poswieconym pracy z dzieckiem zdolnym, ja caly poprzedni rok ukladalam z kol program pracy z takimi uczniami, ruszamy od drugiego sem, i wiecie co? dalysmy kartki rodzicom uzdolnionych dzieci zeby wyrazili zgode na objecie ucznia programem i...wielu odmowilo a potem sie mowi ze polska szkola zajmuje sie dziecmi slabymi(mlodziez jest coraz glupsza i coraz bardziej ogranioczon a wynika to w bardzo wielu przypadkach z zaniedbania przez dom- dowod pytam w 3 klasie gim kto to jest Wajda-wiedziala 1 dziewczynka podala jeden tytul filmu:Katyn)rodzice uwazaja ze maja coraz wiecej praw a coraz mniej obowiazkow, dzieci w domu nie robia NIC(same o tym mowia ze mama w domu robi wszystko oni maja jeden obowiazek-nauke, z ktorego sie nota bene nie wywiazuja)ot i tyle... Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 20:13, 04 Sty 2011    Temat postu: fresita napisał: co zas metodyki nauczania mojego przedmiotu zgodze sie z Zawadzka. Na moich studiach moiono o tym jak dobrze i interesujaco prowadzic lekcje, o podejsciu do wspolczesnego niewychowanego i niesamodzielnego(zgodze sie w 100% z nia) dziecka nie wspominano wszystkiego uczylam sie metoda prob i bledow.nie mowiac o absurdalnych roszczeniach rodzicow.zamiast dodatkowych godz z metodyki na polskich uniwerkach jest teraz przedmiot"Awans zawodowy nauczyciela" ktory to przedmiot trwa rok, zda sie psu na bude ale egz trzeba zdac. nie mialam tego pzredmiotu, w ogole metodyke mialam tak po nowoczesnemu albo to specyfika unwersytetu, albo kierunku, albo aj jestem z innej epoki niz wspolczesne praktykantki Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny Strona 3 z 14   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia