..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Niania

Jutro wiatr będzie
mieć siłę huraganu!

Jutro w całej Polsce szaleć będą wichury z ulewami i burzami. Wiatr może osiągać nawet 100-120 km/h
i powodować znaczne zniszczenia...

Od nocy z piątku na sobotę (29.02/1.03) w całej Polsce zacznie się gwałtownie nasilać zachodni wiatr, co będzie miało związek z orkanem Emma przechodzącym nad Bałtykiem. Oznacza to, że w sobotę (1.03) od godzin porannych we wszystkich regionach naszego kraju porywy wiatru będą przekraczać 90 km/h. Najgorzej będzie późnym popołudniem, wieczorem oraz w nocy z soboty na niedzielę (1/2.03), kiedy wszędzie możliwe są porywy do 100-120 km/h, bez względu czy będziemy się znajdować na północy czy na południu Polski. W górach wiatr będzie wiał z prędkością ponad 150 km/h, a na Bałtyku będziemy mieli maksymalny w skali Beauforta sztorm z falami o wysokości ponad 2 metrów. Wiatr będzie zrywał dachy, łamał drzewa i uszkadzał linie energetyczne. Sytuacja jest bardzo podobna do tej z przejścia pamiętnego orkanu o imieniu Cyryl, który w styczniu ubiegłego roku poczynił w całej Polsce gigantyczne zniszczenia, pozbawiając przy tym życia 6 osób. Nadchodzącym wichurom będą towarzyszyć bardzo intensywne opady deszczu oraz burze, podczas których zjawiska będą jeszcze gwałtowniejsze. Musimy więc spodziewać się opadów gradu, a na północnym wschodzie również deszczu ze śniegiem. Kolejnym elementem zbliżania się wichur będzie oczywiście potężny spadek ciśnienia. Od poranka w piątek (29.02) do godzin porannych w sobotę (1.03), czyli w ciągu jednej doby, ciśnienie obniży się o 30-40 hPa, z poziomu 1015 hPa do zaledwie 975 hPa. W sobotę padać będzie głównie deszcz i to obficie, natomiast od nocy z soboty na niedzielę (1/2.03) pojawiać się będą również deszcze ze śniegiem lub sam śnieg, zwłaszcza na terenach podgórskich i górskich. Warto już teraz zacząć przygotowywać się na weekendowe wichury, usuwając z balkonów i sprzed domów wszystkie rzeczy leżącej luzem, trzeba też przeparkować samochody spod drzew i słupów energetycznych, pozamykać okna i drzwi, przygotować świeczki, latarki i baterie do radia. Podczas wichur ograniczyć wychodzenie z domów, unikać przebywania w pobliżu drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych. Kierowcy w miarę możliwości powinni zrezygnować z przemieszczania się po drogach, zwłaszcza w pobliżu obszarów leśnych. Poniżej najnowsze ostrzeżenia dla województw. (29.02/00:15) twojapogoda.pl

a mąż cały dzień w pracy na budowie Confused

Aniąt

okropne...
Na szczęście nigdzie jutro nie jedziemy, a mąż (wyjątkowo) będzie w domu. Nianiu, współczuję, może odłożą pracę na budowie ze względu na warunki atmosferyczne Wesoly

Niania

Aniąt

No ale gdyby odpukać było strasznie, to na pewno przerwą choćby po to, aby im budulca wiatr nie porwał

Wiecie co, wyobraziłam sobie taki huragan i chyba mam atak paniki: płytki oddech, szybkie bicie serca... Boziu, ta moja wyobraźnia i zamartwianie się na zapas... Smutny

krewetka

Mi śniła się wczoraj straszna wichura! okropny sen, mało co na ziemi zostało... aż się w tej nocy spociłam...
Jakiś rok temu były tez straszne wichury, papę nam z dachu zdarło i posypało się kilka cegieł z komina, hałosu narobiło, bałam się... kurczę mam nadzieję że się nie powtórzy...

Niania

ech.. ja tez panikara, o siebie się nie boję, ale o męża - który jest elektrykiem - będę - wichura + prąd......

krewetka - jeśli chodzi o ten ze stycznia - to ten ma być taki sam, tamten zwał się orkan Cyryl, ten będzie Emma.......

nie lubię jak ktoś w taką pogodę jest poza domem buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Aniąt

co się porobiło z tym klimatem? Wiosna zimą, jakieś trąby powietrzne...

fiamma75

Skutki ocieplenia klimatu.
Będzie coraz gorzej.

U nas ostatnio na parkingu powaliló drzewo, sąsiad miał dużo szczęścia - tuż obok jego samochodu.

abeba · Gość

a my sie wybieramy w 400km trasę nad morze Confused

micelka

Mam nadzieję, że Was, Abebo, nie zwieje po drodze.
A prace na budowie w takie wichury to rzeczywiście nic przyjemnego, Nianiu, oby mężowi nic się nie stało!

abeba · Gość

oczywiście najgorsze to że wyjeżdżając nei będziemy wiedziec jak jest po drodze - a przecież w Mławie nei zawrócimy.... i to głupie nakręcanie - mama zamiast sie ucieszyć że przyjeżdżamy (bo inaczej zobaczyłaby mnie dopiero po porodzie), przy każdym telefonie "ale jak będzie wiać to uważajcie i blablabla" nakręcanie spirali strachu - no jak bardzo można uważać w samochodzie na wiatr? ma spaśc drzewo, to spadnie, trasy nie zmeinię.

strzyga

Jak dla mnie, to wiatr jest słabszy niż np. wczoraj...

Dona

strzyga, bo to jest własnie "cisza przed burzą"

strzyga

aaaaa nie wpadłam na to. Ale ok. w końcu mi drabina po balkonie nie lata

Aniąt · Wysłany: Sob 10:05, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja zaczęłam wieczorem spanikowana mężowi opowiadać, co się ma dziać, a on stwierdził, że dziennikarze są dobrymi fachowcami, skoro mnie tak nasraszyli