Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielki Post?-a co to takiego????
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:34, 10 Mar 2011    Temat postu:

Mi jest bliskie takie rozumienie postu, jakie poznałam na studiach i wczoraj przypadkiem w innym całkiem mieście od innego księdza to samo usłyszałam na kazaniu. Chodzi o traktowanie postu nie jako czegoś smutnego, poważnego (w Ewangelii wczoraj nawet było, że obłudnicy przywdziewają wygląd ponury ) - tylko właśnie radosnego wręcz, odciążającego, lekkiego - było hasło nawet "postna lekkość bytu" - chodzi o to, że na codzień wiele spraw zaprząta myśli, człowiek się zamartwia o to, o tamto, a na najważniejsze sprawy za mało mu zostaje uwagi. A kiedy ma okazję odpuścić sobie parę rzeczy, to nagle się okazuje, że można żyć nie śpiąc na miękkim łóżku, jedząc chleb i wodę, że nie trzeba się tyle martwić i można się (jakoś tak automatycznie) zwrócić ku rzeczom naprawdę istotnym... Czyli nie jako biczowanie się w imię Boga (bo nie wiem poi co Bogu mój ból), tylko odciążenie się od codzienności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amati
pierwszy wykres



Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:34, 10 Mar 2011    Temat postu:

A ja wymyśliłam sobie post o chlebie i wodzie w Środę Popielcową. W szczególnej intencji. Przy tym nie zamierzałam się najadać tym chlebem do syta. I co? Ok. 17.00 byłam nie do życia, jakbym kawy nie wypiła, to chyba nie dowlokłabym się do kościoła na mszę. A wieczorem to z głodu nie mogłam o modlitwie nawet pomyśleć...I zjadłam trochę śledzia....
To taka dla mnie lekcja pokory była odnośnie postu.

A poza tym, było wspaniale nie włączać komputera przez cały dzień i pobyć z mężem trochę bardziej razem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:51, 10 Mar 2011    Temat postu:

ja pamiętam jeszcze z jakiś rekolekcji bardzo dawno temu odnośnie postanowień wielkanocnych,
lepiej mieć postanowienia że będę coś robić niż takie że nie będę
(choć dla mnie łatwiej wymyślić zawsze że nie będę czegoś robić ale staram się to pierwsze)
i jeśli ktoś ma postanowienie jednak, że nie będzie czegoś robił to nie obowiązuje ono w każdą niedziele postu bo powinien to być dzień radosny i w związku z tym nie trzeba się wtedy umartwiać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:00, 10 Mar 2011    Temat postu:

bebe napisał:
j
lepiej mieć postanowienia że będę coś robić niż takie że nie będę
(choć dla mnie łatwiej wymyślić zawsze że nie będę czegoś robić ale staram się to pierwsze)


o to to. i to mi sie podoba...

dla mnie np. postanowienie czytania Pisma sw to nie lada wyczyn, bo ja z tych prawie wcale nieczytajacych..Embarassed

a słodycze jem teraz , bo w ciazy sobie pozwalam..Mruga
rezygnacja ze słodyczy ze wzgledu na odchudzanie to dla mnie standard życia ze tak moge powiedziec...zadne specjalne wyrzeczenie....
alkoholu nie pije ze wzgledu na ciąze.. no..z tv byłoby mi ciezko zrezygnowac...

a uwazam, ze rezygnujac z tv i internetu nie przyblize sie bardziej do Boga.. dlatego musze "cos zrobić" w tym kierunku.. a nie czegos sobie odmówic...


Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 20:02, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:53, 10 Mar 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Co do slodyczy to kiedys zdarzaly mi sie posty bez-nawet zrezygnowalam z cukru do herbaty, dzemu, miodow. Z wszelkich produktow o slodkim smaku jadlam tylko owoce w postaci naturalnej ( nie w dzemach np.). Bylo ciezko, zwlaszcza na poczatku, a potem juz czlowiek sie przyzwyczaja. Ale teraz nie bede tego robic, bo zastanawiam sie szczerze, czy ja to wyrzeczenie dla Boga bym podjela czy dla wiosennej odnowy zdrowia i figury? Wychodzi na to, ze nie tylko dla Boga...


U mnie z kolei czytanie Pisma Św. nie byłoby czymś specjalnie trudnym, więc wybrałam coś (słodycze), z czego tylko dla siebie, dla figury, czy zdrowia bym po prostu nie zrezygnowała, bo nawet nie ma takiej konieczności.

bebe napisał:
ja pamiętam jeszcze z jakiś rekolekcji bardzo dawno temu odnośnie postanowień wielkanocnych,
lepiej mieć postanowienia że będę coś robić niż takie że nie będę
(choć dla mnie łatwiej wymyślić zawsze że nie będę czegoś robić ale staram się to pierwsze)


Bebe, też mi się obiło o uszy, że lepiej coś robić, niż z czegoś rezygnować i w tym kierunku chciałam iść, ale Channel mi tak fajnie to wyłożyła i przekonała do tej formy umartwienia.
Wydaje mi się, że u mnie to dobre rozwiązanie. Wesoly

bebe napisał:
i jeśli ktoś ma postanowienie jednak, że nie będzie czegoś robił to nie obowiązuje ono w każdą niedziele postu bo powinien to być dzień radosny i w związku z tym nie trzeba się wtedy umartwiać


Skąd masz takie informacje?
Z ciekawości pytam?


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 23:56, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:19, 11 Mar 2011    Temat postu:

Niedziela jest świętem i nie należy do postu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:49, 11 Mar 2011    Temat postu:

Dzięki Smużka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:13, 11 Mar 2011    Temat postu:

dokładnie, tak jak pisze Smużka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:40, 11 Mar 2011    Temat postu:

kukułka cos pisala o całunie turynskim, a teraz nie ma tego... chyba usunęła....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:50, 12 Mar 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
walecznaS napisał:
.
A co do forum to chyba zrobię wolne od niego w każdy piątek (w czasie postu)


O tym samym dla siebie myslalam Wesoly

No i wczoraj zapomniałam o swoim postanowieniu Wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:52, 12 Mar 2011    Temat postu:

walecznaS napisał:
Olenkita napisał:
walecznaS napisał:
.
A co do forum to chyba zrobię wolne od niego w każdy piątek (w czasie postu)


O tym samym dla siebie myslalam Wesoly

No i wczoraj zapomniałam o swoim postanowieniu Wstyd


Nie lam sie, jest jeszcze wiele piatkow Wesoly Ja wczoraj wytrzymalam bez wlaczania kompa, choc caly czas myslalam o forum jak alkoholik na odwyku o wodce Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Wcale to nie takie latwe...Za to koronki wczoraj nie zmowilam z braku spokoju i odpowiednich warunkow...Musze sie tak zorganizowac, zeby sobie codzien takie warunki do modlitwy stworzyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:57, 12 Mar 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Ja wczoraj wytrzymalam bez wlaczania kompa, choc caly czas myslalam o forum jak alkoholik na odwyku o wodce Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Wcale to nie takie latwe...


A myślałam, że to tylko ja tak mam... Mruga


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Sob 15:59, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:03, 12 Mar 2011    Temat postu:

Smużka napisał:
Niedziela jest świętem i nie należy do postu.


Racja, ale skoro to dzien swiety, to zamierzam go uczcic w ten sposob, ze wiecej czasu poswiece rodzinie niz internetowi, chociaz to jeszcze do przemyslenia, bo nie chodzi tu o forum tylko ogolnie o niewlaczanie komputera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:04, 12 Mar 2011    Temat postu:

A ja byłam z dzieckiem na drodze krzyżowej i chyba będziemy chodzić co tydzień. Mały się całkiem dobrze zachowywał, pomijając to, że dorwał jakiegoś kolegę w swoim wieku, zagadywał go i w pewnym momencie chowając się za filarem zawołał na cały kościół:"A może się pobawimy w chowanego?".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:10, 12 Mar 2011    Temat postu:

u nas sa Drogi Krzyzowe na 17 dla dzieci...
byłam w zeszłym roku z piotrusiem.. dzieci garstka...Sad

nie trwaja długo takze dziecko da rade wytrzymac, i akurat tak by mi pasowało zaraz po pracy pojsc... ale jakos w ten pt nie za dobrze sie czułam...


a ja ostatnio miewam "wieczory bez netu"... jak padam usypiajac synka...Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin