..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Hikari

na nogach i bikini niestety co drugi dzień Smutny

tutaj już nie ma tak dobrze.
Latem nawet codziennie Smutny

buba

ika

Ja Was w ogóle podziwiam za te depilatory...raz pożyczyłam od koleżanki, żeby się przekonać, czy dam radę...jak zobaczyłam te zasuwające z prędkością światła łapaczki to wymiękłam

Poza tym boję się wrastających włosków właśnie...
dlatego pozostało mi golenie, niestety

A skórę mam bardzo wrażliwą, robią mi się krostki jak źle ogolę, albo za szybko, albo coś...eh, jest zabawa...no też bardzo szybko odrastają. Z innych specyfików najlepiej działała pianka z Veet, ale już jej ho ho nie widziałam. Tylko kremy i wosk...a co do wosku, to raz spróbowałam jeden plasterek i nigdy więcej, przez 3 tygodnie leczyłam zapalenie mieszków włoskowych Smutny

walecznaS

Ja się depiluję starym modelem braun, jak widzę nowe to mam obawy. Mój ok 10letni niedawno się popsuł więc kupiłam na allegro taki sam podobno 2 razy użyty i leżący bez używania i chyba taki właśnie był sadząc po wyglądzie, w każdym razie przełamałam obawy, że się czymś zarażę itp. bo te nowe modele - ech, nie wyobrażam sobie depilowania tym pach, inna głowica, inne tarczki/szczypce czy nie wiem, jak to się zwie. Właśnie wtedy, gdy mi się mój stary popsuł musiałam dokończyć uda maszynką - KOSZMAR, później miałam takie uczucie bardzo niemiłe, jakbym sobie skórę oskrobała, jak po jakimś nadmiernie ścierającym peelingu albo nie wiem czym.
A początki depilowania nie były miłe, bolało, depilowałam na raty Mruga

teraz to już luzik.
Dla mnie kremy i plastry z woskiem do nóg to porażka, nie usuwają włosków.

mamma

ja kiedyś dawno próbowałam wosku i chyba mam jakieś za mocne włoski bo odkleiłam to a prawie wszystkie mi zostały, za to potem nie mogłam się domyć z tego wosku fee...

maszynki używam co jakiś czas żeby bardziej wyrównać odrastające włoski jak muszę już za często depilować

Karafka

W zyciu bym nie wydepilowala sie w bikini czy pod pachami, matkoooooo olaaaa

Ja depiluje lydki tylko, ud nie

Justek

Ja też depiluję pachy i szczerze to mniej mnie boli niż np. łydki Wesoly

a zacząć najlepiej jak pisała Waleczna- na raty, kolejne depilacje to już praktycznie już żaden problem.

Mi też się czasem wrastają włoski, ale większy problem mam z pozostałościami włosa. Ma to postać takich czarnych kropeczek, to chyba jest korzeń włosa i nie mam pojęcia jak to usunąć

ma też któraś taki problem? Jak sobie radzicie z czymś takim? Po goleniu maszynką jest jeszcze gorzej bo mam ciemne i grube włoski które błyskawicznie odrastają (pomimo że już od 10 lat się depiluję). Peeling też nie działa.

Bebe a co do wosku to może w złą stronę wyrywałaś włoski? Koniecznie trzeba pod włos. A jak się przyklei plaster to najlepiej go jeszcze docisnąć i tak jakby spróbować zsunąć "z włosem".

walecznaS

Justek

Ten depilator jest starszy od węgla

jak depiluję się 10 lat to jeszcze drugiego nie kupiłam

To jest Philips, podobny do modelu Satinelle tylko bardzo prymitywny z jedną prędkością Wesoly

Od jakiegoś czasu choruję na ten depilator co można pod wodą używać ale niestety cena powoduje że dalej to pozostaje tylko w strefie moich marzeń

mamma

myślę, że dobrze ten wosk używałam, tak jak było w instrukcji obsługi

jak depiluje to też nie jest to takie szybciutkie, że przejadę jeden raz i już, bo właśnie niektóre włoski są mocne i che chcą się wyrywać

Hikari

bebe, bo depilator czyni idealnie gładkie nogi tylko na reklamach Mruga

i to bez zostawiania czerwonej skóry Mruga

Justek

no ja tez niestety mam taki problem, mi wosk tez wszystkiego nie lapie ale lacze wtedy to z depilatorem czyli najpierw wosk potem poprawiam depilatorem. Sporo zachodu ale jak kilka razy ogole sie zwykla maszynka (np. okolice bikini) to niestety inne metody na mnie nie dzialaja

Hikari

ja w ogóle mam bardo wrażliwą skórę i teraz nawet zwykłe golenie powoduje dużo krostek. Po depilatorze, nawet przy regularnym stosowaniu, było jeszcze gorzej Smutny

Naima

tak, jak waleczna depiluję i nogi i pachy i powiem, że mnie też nie boli. mi sie wydaję, ze jak maszynkę do pach bym przyłożyła, to chyba bym sobie skórę rozorała całą

a na ręce próbowałam wosk - przez 3 tyg, miałam całe ręce w krostach! czyli działa na nogi, a na ręce nie Smutny

(zostawiłam te ręce w spokoju -nigdy więcej!)

na wrastające włoski mam taki sposób, że podcza kąpieli, jak skóra jest już trochę rozmoczona biorę pumeks i delikatnie trę skórę tam, gdzie włoski są pod -> wychodzą bez problemu i nie ma podrażnień. jak używałam pęsety, to mi się krosty robiły i wyglądało to strasznie - a po pumeksie nie mam zaczerwień nawet. Cool

Justek

z pumeksem to chyba spróbuję, może faktycznie być skuteczne