Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 17:33, 23 Sty 2007 Temat postu: wrrrr... |
|
|
Co mam zrobić?! Koleżanka miała mnie zastąpić na zajęciach ze studentami i przeprowadzić z nimi kolokwium. Okazało się, że pomyliła terminy i nie przyszła. I co teraz? Studenci mnie zabiją Sama byłabym w takiej sytuacji zdania, że osoba prowadząca olała sprawę i byłabym wściekła. Ale przecież kolokwium napisać muszą, bo jak mam im wystawić oceny?
Jestem wkurzona maksymalnie, już na nikogo nie można liczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:48, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście wrr...
Nie wiem może póki studenci są dostępni - czekają pod pokojem X zadzwonić na Uczelnię i poprosić kogoś żeby przekazał im informację o zmianie terminu kolokwium (po uzgodnieniu wcześniej z koleżanką kiedy) albo info dla grupy wywiesić gdzieś w miejscu, gdzie wiesza się takie ogłoszenia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:19, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ej no, może nie zabiją. Jak pamietam, to na studiach zawsze cieszylismy się z odroczenia "wyroku". Znajdziesz jakieś rozwiązanie, zwłaszcza jeśli od wyników nie zależy czy muszą pisać egzamin czy nie, zostaje przecież jeszcze sesja.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|