Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:43, 14 Mar 2008 Temat postu: Wspomnienia z dzieciństwa |
|
|
Postanowiłam założyć ten wątek, bo tak ostatnio zastanawiałam się, w co się bawić z Krzysiem, a przy okazji mąz wynalazł parę rzeczy z naszego dzieciństwa (tzn takich, których się wtedy używało do zabawy). I tak sobie pomyslałam - jakie "patenty" na zabwę z dzieciństwa "sprzedajecie" swoim dzieciom? I czy wracacie do tych rzeczy/zabaw dlatego, ze uważacie je za sensowne, fajne, czy bardziej z sentymentu? ja chyba jedno i drugie.
Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez ksiązeczek, ale kiedy niedawno oglądąłam stare "poczytaj mi mamo" z naszych czasów, zobaczyłam dopiero, jakie to mało kolorowe, a jednocześnie jak uboga w tytuły jest ta nowa seria "Poczytaj.." Dużo teraz widze ksiązeczek typu obrazek - podpis. Przyznam, ze ja tam wolę "Słonia Trąbalskiego", "pan Kotek był chory" i rózne inne "Kaczki Dziwaczki". I to Krzysiowi czytam - bo to i rymowane, i wiećej słów, no i ten sentyment...
A ostatnio mój maz przychodzi i coś taszczy. Dostał od kolegi całkiem dobry rzutnik, który ten kolega chciał po prostu wyrzucić. Kupiliśmy na allegro trochę slajdów, bajek i choć mamy DVD itp, to chcemy też Krzysiowi robić sesje takie jak w nasyzm dzieciństwie było - wieczór z rodzicami, czytającymi bajki z rzutnika (u mnie od slajdów był tata, którego co sobotę niemiłosiernie meczyłam, by zrobił seans,a on w końcu dał się namówić i kazał szczelnie zasłaniać okna - kto tam wtedy o roletach słyszał!? była specjalna ściana do wyswietlania slajdow w duzym pokoju - malowany byl na szczescie na bialo; rzutnik, ten co maz przytaszczyl, to juz jest supernowoczesny z wagonikami na ramki i guziczkiem do przesuwania klatek na kabelku - taki, jakie w szkolach wqtedy byly, pamietam. My w domu mielismy rzutnik "ania" na korbkę. Niestety, moi rodzice nie chcą mi wydac mopich ksiazeczek z dziecinstwa ani filmow. szkoda, jestem bardzo do nich przywiazana i chetnie bym pokazala kiedys Krzysiowi. Poza tym filmy z rzutnika maja swoj urok - obrazki nie zmieniaja sie tak szalenczo szybko jak w TV, ja zreszta uwielbiam ten szum rzutnika i nawet te wyblakle kolory na kliszach, i te apaprochy, ktore zawsze gdzies tam sie do kliszy przyczepily.
Moze to staroswieckie, ale chcemy pokazac Krzysiowi tez taki rodzinny klimat ogladania, zeby wiedzial, ze do rozrywki sluzy nie tylko DVD i komputer.
Ale sie ciesze,ze maz ten rzutnik przytaszczyl, bo ja o czyms takim zapomnialam juz, a to fajne jest.
czasem dobrze miec meza kolekcjonera-graciarza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:12, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
książeczki, rzutnik, mam takie same wspomnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:33, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rzutnik!!! Łał, zaciemniony pokój i obrazki na ścianie, baśnie Andersena w obrazkach, Ogniem i mieczem i Ivenhoe! To były czasy! Żadne DVD się nie umywa!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:38, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej pamiętam "Panienkę z okienka"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:37, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dracena napisał: | Rzutnik!!! Łał, zaciemniony pokój i obrazki na ścianie, baśnie Andersena w obrazkach, Ogniem i mieczem i Ivenhoe! To były czasy! Żadne DVD się nie umywa!! |
o tak.. tez miałysmy to cudeńko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
joka_m
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:42, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też wspominam rzutnik, była super zabawa... ciekawe co moi rodzice z nim zrobili i ze zbiorami taśm do rzutnika... może by się mojemu maluchowi tez to spodobało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:08, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
rzutnik! taaaaaaaaaaaak
miałam też kasety z bajkami których słuchałam jak szłam spać albo byłam chora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:24, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ale macie fajne wspomnienia ja to już wychowałam się na japońskich bajkach z tv
a jedyną starszą atrakcją były kolędy z adaptera na Boże Narodzenie.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Pią 19:25, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:31, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
adapter mamy u rodziców i dzieci lubią słuchać bajek z płyt
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:02, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a co do kaset.. ja mam kasete nagrana na starym grundigu, jak zaczynalam mowic dzis mi sie to przypomnialo, jak czytalam Krzysiowi 'Po podworku chodza kaczki'. bo to wlasniem.in mam nagrane
strzyga, moja sistra w takim razie - 6 lat mlodsza ode mnie - tez jest z Twojego pokolenia
a za moich czasow do ogladania Tik Taka czy Pankracego byl TV rubin, notorycznie sie psujacY (obraz robil sie zielony co sie naprawialo walnieciem piescia z odpowiednia sila w obudowe od gory, a to umial tylko tata). moja siostra jest juz z epoki elemisa
aa, co do staroci, moj maz skads wykombinowal Fasolki i Natalie Kukulska. puszczam to Krzysiowi, fajne to do wyglupiania sie
a propos wspomnien jeszcze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 21:13, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:38, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mój kolega z podstawówki wrzucił to na Nasza Klasę
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:23, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też miałam rzutnik i pamiętam...wróbelka elemerka, kotka bez ogonka sierotkę Marysię i inne bajki. Uwielbiałam to...ech...codziennie też mama czytała nam bajki - tez tak będę robiła moim dzieciom:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:24, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | ja też miałam rzutnik i pamiętam...wróbelka elemerka, kotka bez ogonka sierotkę Marysię i inne bajki. Uwielbiałam to...ech...codziennie też mama czytała nam bajki - tez tak będę robiła moim dzieciom:) |
hehe, siostry nie mam, a jakbym czytała relację rodzinną u nas było tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:41, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mnie mama zawsze śpiewała kołysanki - miałam swoją jedną ulubioną i ta musiała być odśpiewana ZAWSZE. mimo, że zawsze po niej ryczałam
tata mi z kolei czytał bajki. jak podrosłam to pamiętam, że zawsze wybierałam taką, która była najdłuższa i jeszcze nie czytana, a on udawał, że go "wrobiłam" i że jest strasznie zły, ale czytał całą
rzutnik też pamiętam - szczególnie czerwonego kapturka i królewnę śnieżkę
Ostatnio zmieniony przez espree dnia Sob 10:42, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:43, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
U nas wspomnien ciag dalszy. maz wygrzebal gdzies moje 3 ulubione poacynki z dziecinstwa (gumowa glowa i szmaciany kubraczek,z eby zaslanial reke), wypralam kubraczki i bede sie bawic z Krzysiem
a jeszcze pod wplywem pewnej reklamy z TV poszukuje sciezki dzwiekowej do Pana Kleksa (mam ,a le na kasecie, probuje dorwac na cd)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|